Skocz do zawartości

Arni220

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 609
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Arni220

  1. Nie komuś tylko mi Żadnego problemu, opona urosła bodaj do 32mm (szerzej niż obręcz), nic nie spada, nie wybucha przy 6 barach itd. Oczywiście jest to ekstremum dla takich rozmiarów, ale jak widać można zejść i do takich jeśli nie ma innego wyjścia. Mi akurat zależało na możliwie najniższej wadze i uzyskanej średnicy przy minimalnych kosztach. Dla tego do kół MTB zaryzykowałem 28mm taniej Kendy.
  2. Opona mogła by wyjść węższa niż obręcz, osobiście bym tego nie robił jeśli bym nie musiał. 23mm to takie minimum jak na dzisiejsze czasy, a proponuję pozostać przy 25mm (wzrost wagi minimalny, opory toczenia niezauważalnie większe, ale znacznie lepsza przyczepność i komfort jazdy)
  3. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    A no, poszła w dół jak nic. Taki urok tej ramy, nie oczekujmy od chińszczyzny jakości Mercedesa (choć i tu są nie rzadko problemy), to jest tania rama i pewne problemy wychodzą w praniu. Zbyt duży otwór rury, to akurat pikuś i łatwo jest sobie z nim poradzić na szczęście. Moim zdaniem żadna sztyca nie powinna sama wpadać bez zacisku, pasowanie powinno być z pewnym oporem, niewielkim ale jednak.
  4. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Osobiście pewnie też bym nie miał, ale uważam, że idealne dopasowanie to klucz do sukcesu, by nie wyłamać kominka. Dla tego ja mimo iż bym nie musiał, to i tak zastosowałem blachę po browarze na całej długości i obwodzie co siedzi w ramie. Taki zabieg nie boli, w niczym nie szkodzi, a może pomóc, warto pokombinować.
  5. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Jak nakleisz tylko plasterki, to będzie to tylko punktowe pogrubienie sztych, najlepiej po całości, po obwodzie czyli otrzymasz taki sam efekt jak z blachy po piwie.
  6. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    wydłużać/skracać, ale jak widać zgadłem co to za rama
  7. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    A widzisz różnicę 52 vs 61? Jeśli to wynika z tego samego rozmiaru roweru i podobnych wymiarów ciała, to ktoś z tych dwóch riderów popełnia poważny błąd w ustawieniach. Owszem, różnice mogą być, ale statystycznie zawarte będą w przedziale +/-2cm, a nie 9. Tu akurat kolega porównuje swoje 52cm z jakiegoś roweru OnOne, nie wiemy co to za rower, o jakiej geometrii, bo być może jest to krótki ścieżkowiec, a nie długi i niski ścigacz jak Peak. Także na to też trzeba zwrócić uwagę. Porównać można, ale ramy o tej samej lub zbliżonej geo i ustawieniu ukierunkowanym pod konkretny styl jazdy.
  8. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Argument z d... Idąc tym tokiem rozumowania może się okazać, że sztyca 400mm będzie za mała, a i mostek będzie potrzebny ze 150mm. Rozmiar ramy nie ma znaczenia w jakim kole będzie jeździł, bo rozmiar to rozmiar czyli jak 17" to 17". Ty nie odpychasz się nogami od ziemi, tylko stawiasz stopy na pedałach i to ta wartość ma być dobrana prawidłowo. A zgodnie z pytaniem, to na 175cm rama 17". I z pewnością przy tym wzroście nie masz 89cm nogi, zapomnij, wyglądał byś jak jakiś bocian
  9. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Sztyca -20, ale siodło raczej delikatnie w przód przesunięte licząc od środka prętów. Od nosa siodła do osi kierownicy 61cm, pod mostkiem nie mam podkładek, ok. 5,5cm różnicy wysokości pomiędzy osią kiery, a płaszczyzną siodła.
  10. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Wersję Peaka mam alu. Na długość idealnie, ale właśnie z mostkiem 110, na wysokość potrzebował bym 20" bo noga ok. 89 po ostatnich, dokładnych pomiarach
  11. Myślę, że zależy od potrzeb i oczekiwań.
  12. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Przy swoich 185cm jeździłem na rozmiarze 19" z mostkiem 90mm, było ok, ale czułem, że jest chyba krótko. Eksperymentalnie założyłem 110mm i teraz dopiero osiągnąłem zamierzony efekt sportowej sylwetki co pozytywnie odbiło się na jeździe. Także spokojnie, nie ma co kierować się modą czy internetem, jak trzeba to śmiało zakładaj dłuższy. Zresztą popatrz na rowery zawodników, tam normą jest 110mm, a bywa nawet i 130.
  13. Bo niekiedy nie ma wyjścia i zdarza się samoczynnie?
  14. Przy 1x10 jest jednak lepiej niż przy 1x11, kaseta 11s jest szersza od 10s, a to powoduje zmianę linii łańcucha i faktycznie tylnym trójkątem można by to zniwelować.
  15. Oni też są rowerzystami amatorami, amatorsko trenują sport, nie są zawodowcami i nic nie stoi na przeszkodzie byś i ty tak zaczął trenować/jeździć.
  16. To nie zaglądaj na forum szosa.org, bo kompleksów się nabawisz widząc, że ludzie 100km przejeżdżają ze średnimi +35, a tygodniowo potrafią przejechać 1kkm
  17. To swoją drogą. Taki przykład z innej branży: Kartusz gazu turystycznego 450g kosztuje w sklepach od 30 do 50zł. 1kg gazu w rozlewni kosztuje 10zł!!! co w przeliczeniu daje nam cenę 4,50zł/450g. Okazuje się, że na tych 4,50zł zarabia producent, dystrybutor i zarabia też ten sprzedawca detaliczny. Za co się pytam bierze 10x więcej firma sprzedająca ten sam gaz w opakowaniu alu w sklepie turystycznym? Rozumiem gdyby kosztował 10/15zł, ale nie 40 czy 50. Z rowerami działa dokładnie ten sam mechanizm, jest popyt więc jest i podaż, spece od marketingu tylko zacierają ręce
  18. Toż ci napisałem to po doświadczeniach właśnie z tym specyfikiem. Działa jak każdy inny 2/3x tańszy, nie jest zły ale stosunek jakość/cena jest słabiutki. Tak jak piszemy, kup tani sprey do mycia silników np. od K2 (do umycia napędu), do tego 5L bańkę benzyny ekstrakcyjnej z Castoramy za 30zł (do mycia łańcucha) i będziesz sobie mył tym rowery przez 3 lata, albo i dłużej. Wszystko co pisze na opakowaniu "do rowerów", "extrene", "nano", "techno" itd. ma na samym starcie cenę wyższą kilkukrotnie od tych samych specyfików, ale bez tak dźwięcznie brzmiących nazw. Dla tego właśnie tak dużą popularnością cieszy się towot, smary motoryzacyjne, benzynki z cepeenu itp.
  19. Odtłuszczacz jak odtłuszczacz, żadna rewelacja, robi robotę tak jak każdy inny np. do mycia silników. Generalnie po takim myciu szejk łańcucha i tak potrzebny.
  20. 2 ramy Flyxii - FR-315 i 316, mój wzrost 186cm, przekrok ok. 88,5cm, dotychczas rama klasyczna 580mm, TTh 570mm z mostkiem 120. Flyxii maja takie geo: FR-315 FR-316 Chciałem ramę mocno aero którą jest FR-617, ale nie ma jej w męskich rozmiarach i nie będzie póki co. No chyba, że ktoś mnie mocno przekona, iż rozmiar 54 takiej ramy jest dla mnie właściwy. A jeśli nie, to w jakie rozmiary celowali byście na moim miejscu tych 315 i 316? 315 to sloping, niezbyt mi się to podoba tym bardziej, że będę chciał na niej jeździć także czasówki z lemondką. Skłaniam się bardziej ku modelowi 316 i rozmiarowi 560, tylko czy aby na pewno? Czy na 186/88 nie będzie ona za mała, bo główka ma raptem 155? Pewnie mostkiem bym musiał korygować do 130mm, co sądzicie, 56 czy jednak 58 bo główka 175?
  21. Tak jest, w szosowych rowerach stało się to wręcz normą obecnie i zewnętrzna szerokość obręczy praktycznie = szerokości uzyskanego balona opony. To daje poprawę aerodynamiki i jest stosowane obecnie coraz częściej. Prosty przykład - obręcze 700x17C + opona 25mm (1") to bardzo pożądany obecnie set.
  22. A kto by wtedy zarobił na tych wszystkich specyfikach po 15/30zł za 300ml? Każdy chce żyć więc orają jak mogą mimo, iż doskonale wiedzą że takie mycie z zewnątrz g... daje. Ostatnio miałem nieprzyjemność zagoszczenia w pewnym serwisie rowerowym gdzie pani od sprzedawania spodni na targowisku, wzięła się 3 miesiące temu za rowery. Jej metoda mycia i czyszczenia rowerów i napędów polegała na spsikaniu wszystkiego właśnie tego typu preparatem i wytarcia wszystkiego szmatą, a całość operacji odbywała się w pomieszczeniu bez odpływu. Nie muszę chyba nikomu mówić jak wyglądało pomieszczenie i napęd/rower uwalony zgęstniałym smarem zmieszanym z piachem po takim opryskaniu odtłuszczaczem. Tragedia, a zapomnij o użyciu wody do przepłukania, to niszczy napęd, tak nie wolno
  23. AA czy ja coś takiego napisałem?
  24. A no właśnie, w sportach wytrzymałościowych ilość posiłków nie ma większego znaczenia, bo nie tuczymy się jak tuczniki na do uboju i w zupełności wystarczą nam 3/4 + to co na treningu.
  25. Dokładnie, najnowsze badania dowodzą, że 5/6 posiłków wcale nie podnosi tak metabolizmu jak dotychczas uważano. To jest może dobre dla kulturystów, ale nie w innych dyscyplinach gdzie 3/4 posiłki w zupełności wystarczą, bo w konsekwencji i tak najbardziej liczy się całkowita suma kcal.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...