-
Liczba zawartości
1 360 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez adii22
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
.. ktoś widział moje rękawiczki? ;P -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Przód błotnego potwora I 2kg sztywnego widła, który przeżył mrozy bez zająkniecia, pracując na mrozie jak w upale, przestraszył się błota -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Rowerek z deczka oczyszczony za sprawą licznych kałuż i deszczu -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Powalony z wrażenia i opróżnione naczynko z zupą... Nieeee... zupę ja zjadłem, nie on -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Zupa zupą, ale przynajmniej to coś dobrze imitowało zupkę -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Korba. @#^%*0@!!! - moje zdanie na jej temat. -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
^$@!!!!!! -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Grrr.... -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
fbefh!@^$!!!!! -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Pierwsze założenie spd na korby -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Prezentuje się zacnie. Nie widać na fotce napisów na ramce -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Zacnie:) -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
No i zaś nie widać napisów Z tej strony wygląda to lepiej -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
szkoda, że wtedy butków nie miałem ;P -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
=) -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
w tle widzimy artystyczny nieład -
Z albumu: Kross Level A2 '09 po pół roku jazdy :)
Nad pobliskim zalewem.. -
No dobra ludziska Długo nic nie pisałem, ale co tam ^^ Od ostatniego stanu zmieniły się klamki (mam teraz stare LX - zejedwabiste), inne klocuszki hamulcowe (oryginalne znikają w oczach), za niedługo nowy łańcuch (kolejny? ;P ). O linkach i pancerzach nie wspominam Niedawno doszły jeszcze SPD (Shimano M520). No, i zapomniałbym o rogach, które dostałem od kolegi W niedzielę zaliczył rajd Kraków - Trzebinia. Kilka kilometrów było w błocie. Amortyzator zamienił się w ponad 2kg sztywnego widła - za to sztuciec jest banalny w serwisie. Zapchałem błotem tuleje ślizgowe (tak się to nazywa? ;P) a pod uszczelkami miałem piaskownicę. Przerzutka przednia, mimo już sporych luzów, dzielnie przerzucała zębatki, tylna.. Hm.. Tylna odmawiała miejscami współpracy, ale wystarczyło ją opłukać (czytaj - przewalić się przez kałużę ) i dochodziła do wniosku, że rzeczy niemożliwe nie istnieją Co prawda, X9, X0, XT i inne "wyższopółkowce" kolesi działały jak głupie, ale Aliviarz nie poddawał się Generalnie zrobiłem na nim niewiele - 600km wycieczek + ~300km dojazdów do szkoły. Ale po odwróceniu mostka na - i pozostawieniu tylko jednej podkładki pod nim, pokazało, co znaczy wygodnie siedzieć (tak, lubię "leżeć" na rowerku, nie potrafię jeździć "holendrami" ) Amortyzator złożony od nowa, wyczyszczony, nasmarowany, działa o niebo lepiej niż poprzednio (mimo częstego używania Brunoxa), korby.. W SPD dopiero odczułem, co znaczą "mało sztywne" korby - FC191 na kwadrat ;( skaranie boskie ;/ Napęd.. przemilczę, bo dobrze wyregulowany, suchy nie budzi w tej klasie zastrzeżeń, ale w błocie.. no właśnie. Koła są miękkie jak plastelina, najpewniej polecą za niedługo (o ile fundusze będą), ale plusem jest to, że łatwo je wycentrować. Standardowe opony, ważące chyba ze sto kilogramów nie nadają się na asfalt, ale na mokrym szuterku czy nawet suchych, drobnych kamyczkach czują się dobrze i z dobrze dobranym ciśnieniem pozwalają na nieco fantazji w lesie. Też lecą do odstrzału, ze względu na masę. Siodełko, na które kląłem, jest.. całkiem wygodne Hamulce - sprawują się o wiele lepiej niż Tektro IO brata Z dobrymi klockami są naprawdę skuteczne, nawet na mokro (nie są tak silne jak na sucho, jednak zahamowanie nie jest żadnym problemem) są przyzwoite. I z klamkami LX się dogadują wyśmienicie... Kurcze, w całym rowerze to z tych klamek jestem chyba najbardziej zadowolony Na dobrym, nieco nasmarowanym w środku pancerzyku + przyzwoitej lince można rowerek postawić paluszkiem na przodzie No dobra, dwoma Do hydraulików nie mają się równać, ale nie zamienię je zbyt szybko. Muszę przyznać, że piasty, pomimo, że są dośc budżetowe, po błotnej kąpieli.. są nietknięte Nic, zero wody w nich, jestem pod wrażeniem I toczą się naprawdę dobrze. Stery.. no niestety. Po rajdzie miałem tam sporo piasku, na szczęście w porę tam zajrzałem, bo bierznie jak i kuleczki jeszcze się nie zniszczyły. Suport i bębenek to chyba jedyne miejsca w rowerku, gdzie nie zaglądałem jeszcze. Za niedługo fotki
-
Generalnie Eryku masz rację - z tymi ramami 21". Są bardzo duże i dla przeciętnego zjadacza chleba, który ma 175-185cm wzrostu taka ramka to zdecydowanie za dużo. A jaki jest odsetek* ludzi klasyfikujących się na 21" i więcej lub 15" i mniej? Wiem coś na ten temat, bo od pół roku szukam rowerów dla znajomych i rodziny (sami prosili ;p) i właśnie w cenie ja w tym temacie. Najwięcej jest właśnie tych najmniejszych lub największych. Jest to bolączka, gdyż nieraz trafia się okazja (np. widziałem na allegro gianta rincona 2 miechy używanego. koleś opchnął go za 700zł). Zgadnij jaka rama była... 21" dla osoby ~160cm. Więc 16"-19" schodzą najszybciej. * bez urazy za takie stwierdzenie, nie mam zamiaru z nikogo robić marginesu społecznego
- 3 723 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Eryk Skrobnę co nieco o tych ramkach Hexagon jest mojego brata - Krissa07, więc jakby on coś dodawał na temat tej ramy, to nie zdziwcie się, ale o Hexie wie więcej niż ja ;D. Ok, zabieram sie za porównywanie - za kilkadziesiąt minut dodam teścik Na prośbę Eryka zamieszczam mały teścik porównawczy ram Krossa Hexagona V6, rama 15", rocznik 2007/8 (kupiony niedawno jako leżak magazynowy) i Levela A2, rama 17" (rocznik 2009). Od razu mówię, że nie mam zamiaru wyłaniać która rama jest lepsza, która gorsza - to zostawiam Wam. Jednak moim zdaniem Level to już maszynka do ścigania się, Hexagon, mimo, że jego rama była w starych Levelach na rok bodaj 2006, jest dobrym rowerkiem na co dzień. Hexagon Po chwilowej przesiadce z Levela możemy odczuć niższą sztywność ramy. Jest bardziej komfortowa, ale ma tendencje do nerwowych zachowań. Jednak jest przewidywalny. Sprawia wrażenie krótszej górnej rury. W Hexie ma ona długość 56cm (od końca sterówki do końca podsiodłówki) lub 53cm (od środka sterówki do środka podsiodłówki). Pozycja na nim jest w miarę wyprostowana, nie jest to trekking, ale nie jest to kolarka. Jak dla mnie... za spokojnie. Hexagon wchodzi dość nerwowo w zakręty przy sporej prędkości, jednak.. dość dziwnie się go wyprowadza z zakrętu. Ni to spokojnie, ni to ostro.. dziwnie Ale to moje odczucie. Tylni trójkąt jest dłuższy niż w Levelu. Dzięki temu jest stosunkowo stabilny przy dużej prędkości na prostej, ale co do zakrętów... no, to wyżej napisałem Wyraźnie daje się we znaki na technicznych trasach sztywność ramy. Z przodu nie do ruszenia, z tyłu sprawia wrażenie wiotkiej. Jakość spawów.. Hmm.. Nie są wygładzone, wyglądają troszkę jak w makro, ale spawy są solidne i wytrzymają dużo. Malowanie? Kwestia gustu Co do wagi nie wypowiem się, bo nie mam gdzie i jak zważyć ramy - tej informacji szukajcie w necie. Mogę jedynie zaznaczyć, że nie jest cieniowana Level Jest cholernie sztywny. Da się z tym żyć, ale trzeba się przyzwyczaić, albo znienawidzisz ten rower albo sie zakochasz. Jest przewidywalny, na dobrych oponach położy się w każdym zakręcie. Górna rurka jest długa - u mnie 58cm (od końca sterówki do końca podsiodłówki) lub 56 (środek posiodłówki do środka sterówki). Pozycja na nim, jak łatwo wywnioskować, jest pochylona. DLa mnie jest to wygodna pozycja, ale wielu osobom to nie odpowiadało. Tylni trójkąt jest o 2cm krótszy niż w Hexie. Mało? Hexa na Karmie na asfalcie da sie położyć, ale wyjść z zakrętu.. inna bajka. Levela na Karmie mogę położyć spokojnie i jeszcze serpentynkę zaliczyć - i da się go wyczuć. No, i sam wychodzi z zakrętu. Sztywność... Na początku się podnieciłem jaki to sztywna rama nie jest. Wiem, w tej cenie jest bardzo sztywna, ale w droższych rowerach na pewno będzie odpowiednio sztywniejsza, sztywniejsza niż w lvl a2 No, ale na technicznej trasce z zakrętami da się nieco poszaleć. Spawy są ładniejsze niż w Hexie, nie wyglądają już na Makro. Są solidne i dają poczucie bezpieczeństwa. Ramka nie jest cieniowana - jest stosunkowo ciężka, ale i solidna. Bym zapomniał. Przy sporej prędkości Level jest nerwowy, ale przewidywalny. Jednak na krętej trasie szutrowo-asfaltowej pokazuje co potrafi Na marginesie mogę dodać, że Level ma dłuższy rozstaw kół od Hexa o 2cm - ma 104cm między kołami. Mam nadzieję, że nieco naświetliłem sprawę
- 3 723 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Słuchaj, do ~1000zł nie dostaniemy chyba nic lepszego niż Kross. Mówię chyba, bo jestem jedynie człowiekiem i moge się mylić. W każdym razie u mnie w domu są trzy Krossy - nie przypadkowo. I każdy w cenie poniżej 1300zł. Są to Level A2, świeżutki Hexagon V6 i stary City. Nawet stary City, mimo dość brutalnego traktowania i niezłego serwisu jest w dobrym stanie, po 8 latach. A to o czymś świadczy.
- 3 723 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8