Kaczor Dodgers

Author na 2011 zmienia całkowicie swoją kolekcje fuli. Ramy te będą wykonane z carbonu i całkowicie przekonstruowane, zrezygnowali z jednozawiasowej konstrukcji na rzecz 4zawiasu, skok 100 mm oraz 120 mm. Poszerzyli też dół główki ramy na ster 1 i 1/8 do 1,5 cala. Z wyglądu ramy bardzo podobne są do Trekowego Fuela EX, zdjęć niestety nie mam, przekazuje tylko to co słyszałem i widziałem u kumpla w sklepie, który był na szkoleniu Velo. Dostałem zdjęcia 120 mm 100mm

Hamulce wyglądają jakby były odkuwane ręcznie przy pomocy 10 kilogramowych młotków, zarówno klamki jak i zaciski. Nie mają w ogóle finezji i "lekkości". Przerzutka tylna wygląda pięknie, ale... no właśnie ciekawe czy pomyśleli o użytkownikach co mają dolny ciąg. Bo ja mając Felta z dolnym ciągiem nie widzę możliwości poprowadzenia pancerza w taki sposób aby ten nie zaginał się pod dużym kontem nie upośledzając działania przerzutki...

Co do błędów to Sram też je robi i nie odpowiada na potrzeby rynku już drugi sezon. Co gorsze nie chodzi o kolorowe komponenty tylko o zaprzestanie rozwoju jednego z pośród ich flagowych produktów. Mowa o gripach, sporo ludzi chciało by je zobaczyć w ich nowym systemie 2x10. Sam mam nadzieję, że się opamiętają bo nie za bardzo lubię normalne manetki.

Ciekawe jakie zmiany są w nowych Rebach na 2011 oprócz naklejek? SID za to wkracza pomału na teren Reby. Na 2011 będzie opcja ze skokiem 120mm, sztywną osią 15mm i rurą sterową 1,5 do 1 i 1/8. Więcej tu http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/6239/Rock.Shox.SID.2011/.

Mi osobiście bardziej podoba się rozwiązanie Srama, 3x10 to już przegięcie. Kto ogarnie 30 biegów, z czego część będzie się pewnie powtarzać.

Kumpel ma sklep i prowadzi serwis Rock Shox'a. Jak z nim gadałem o uszczelkach kurzowych przy okazji ostatniego serwisu to powiedział, że wymienia się je dopiero jak wylewa się sporo syfu razem z olejem. Jak olej w miarę OK to nie ma co sobie głowy zawracać. Szczególnie, że drogie cholerstwo. On wymieniał uszczelki kurzowe innemu kumplowi w SID'dzie po 5 latach.

Mati RS nie podaje nigdzie, że ciśnienie w + i - mają być takie same, a jedynie że przy określonej wadze mają się mieścić w przedziale. W instrukcji od amora napisali też, że ciśnienie w - nie powinno być większe niż w +. To jak masz komorę + na 120 PSI (zakres 115 - 130 PSI), to RS sugeruje Ci, że - pompujesz w tym samym zakresie jednocześnie trzymając się zalecenia żeby nie było więcej jak w komorze +. Czyli dla 120 PSI w + pompujesz między 120 a 130 PSI do -. Im masz więcej powietrza w komorze + to amor staje się twardszy i bardziej mulasty przy końcu skoku. Jak dasz więcej do - niż do + to golenie górne zostaną "wciągnięte" do środka co równa się utracie skoku. Dla jasności komora "+" >= komora "-"

Też tak mam, że blokada nie puszcza sama, ale odblokowuje się po wjechaniu na pierwszą nierówność. Jakoś mi to szczególnie nie przeszkadza, ale gadałem już z serwisantem i będzie to robił przy kolejnym serwisie amora. Wszystko wskazuje na to, że to słaby punkt Rock Shoxa. Gadałem na zlocie forumowym z Gerusem i jego Reba WC ma to samo, Pike Dejota też...

Tak to już bywa z tylnymi przerzutkami... moja w ten sam sposób została potraktowana w Kobylej Górze, a potem dobita w górach. A tą x-0 udało się złapać za 290 zeta, i powstał dylemat czy nowa x-9 czy używana x-0, wybrałem drugą opcję i mam nadzieje, że jeszcze sporo kilometrów przede mną na tej przerzutce.

Działanie bardzo podobne do x-7, tylko z tą róznicą, że wszystko to dzieje sie szybciej i płynniej. Wszystko pewnie dzięki twardszej sprężynie i łożyskowanym kółeczką. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony, jak można nie być . A Ty Stachu co zrobiłeś z XTR'em?

Ostatnich dni zaszła mała zmiana w napędzie. Zajechaną i z pogiętym wózkiem x-7, zastąpiło "nowe" x-0 wyrwane z allegro. Rower stracił przez to na wadze jakies 55 gram. Nie dużo ale zawsze coś . Schwefel gdybyś nadal się zastanawiał nad szosową kasetą do górala, to polecam. Sprawdzona była wszechstronnie w górach na forumowym zlocie. Był tylko 1 podjazd gdzie brakowało większej ilości zębów - pod "Orła". Udało mi się tam podjechać tylko raz, zygzakiem, ale zawsze . Bar Ends: (Rogi) - Edge - 57 g Brake (Front): (Hamulec przedni) - Avid SD7 - 183 g Brake (Rear): (Hamulec tylny) - Avid SD7 - 180 g Brake Levers: (Klamki Hamulcowe) - Avid FR5 - 149 g Cables: (Pancerze i linki) - Fibrax - 160 g Cassette: (Kaseta) - Sram PG-850R 12/26T 8sp - 221 g Chain: (łanńuch) - ConneX 804 - 302 g Crankset: (Korby) - SLX + śruby Alu + 22T Alu - 859 g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - Shimano XT '09 - 159 g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) - Sram x-0 '08 - 215 g Fork: (Widelec) - RS Reba SL 100 mm '08 + PopLock + gwiazdka - 1729 g Frame: (Rama) - Felt Q900 19,5' '08 - 1771 g Grips: (Gripy) - BopLight - 42 g Handlebar: (Kierownica) - BopLight Team 580/31,8 mm - 166 g Headset: (Stery) - Cane Creek - 90 g Pedals: (Pedały) - SPD PD-M540 - 352 g Seat: (Siodło) - Velo Prolite - 195 g Seatpost: (Sztyca) - BobLight Team 27,2/400 mm - 257 g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) - Felt - 20 g Shifters: (Manetki) - Sram Trigger x-7 3x8sp - 250 g Skewers: (Zaciski koł) - Dartmoor Bolt-On - 67 g Spacers: (Podkładki pod mostek) - Felt 5 mm - 4 g Stem: (Mostek) - BopLight Team 100/31,8 mm - 128 g Tire (Front): (Opona przednia) - Kenda Karma 26x2.0 - 449 g Tire (Rear): (Opona tylna) - Kenda Karma 26x2.0 - 443 g Tubes: (Dętki) - Geax 26' - 283 g Wheel Front: (Koło przednie) - CrossRide V-brake - 816 g Wheel Rear: (Koło tylne) - CrossRide V-brake - 979 g Razem: 10 434 gram

Sam nie serwisuje tylko oddaje rebe do serwisu. Popytaj Gerusa i Housika bo oni rozbierali swoje amory, powinno też być napisane w manualach od Srama.

Erich nie miałem na myśli tego, żeby nie serwisować amora bo to oczywiste. Sam serwisuje swoją Rebę raz w sezonie (wymiana oleju i uszczelek jeśli trzeba). A to, że stosowanie blokady powoduje ubytki oleju to nie mam pojęcia skąd takiego newsa masz... Ja każdy podjazd i asfaltowy odcinek jadę z blokadą (będzie tego z 30% wszystkich km) i nic takiego nie zauważyłem.