Nie pamiętam dokładnie,ale jak zalewałem no w pewnych zakresach strzykawka się blokowała, łatwo to sprawdzić, wystarczy pompować i ruszać klamką i będzie jasne. Jak już będziesz znał owe położenia, spokojnie zalejesz układ.
Jedynym powodem dla jakiego nie chce się ten hamulec zalać, znaczy płyn nie chce się przelewać to klamka, złe ustawienie dźwigni zwyczajniej blokuje przepływ.
1. Wg wszelakich opinii są za ciasne, zamulają i niszczą powłokę
2. Nie podejdą.
3. Nie da sie zrobić kąpieli olejowej. Należy pamiętać ze wlanie oleju w golenie to nie kąpiel olejowa Tylko jej imitacja. Ja zalewałem epicona olejem, rocznik 2011. O ile spód uszczelniłem i było git. o tyle uszczelki w swej beznadziejności wypluwały jego spore ilości, Jednak praca się poprawiła.
Mi ostatnio SLX także stukał co obrót koła, nie byłem w stanie zidentyfikować dlaczego. Domyślam sie że tarcza uderzała w klocek ... Nie zawsze i tylko podczas jazdy, czyli na obciążonym kole. Po zdemontowaniu całości ponownym złożeniu i wyregulowaniu zacisku problem znikną.
W takim widelcu jeżeli nabędzie sie oryginalne uszczelki lub zamienniki wysokiej jakości to i 10 000km bez większych problemów będzie śmigał, oczywiście przestrzegając przeglądy Jak sie ma dojścia do ślizgów i jak sie jeszcze samemu umie wymienić, to praktycznie niezniszczalny widelec, póki sie nie uszkodzi teflonu.
Nawet jak pracował w trudnych warunkach, to model 2008 lub starszy, z tych pancernych. widać uszczelki są w miarę spoko, anoda także ale może być coś ukryte. Warto poprosić o dodatkowe zdjęcia.
Golenie wyglądają ładnie, jest to gaziak, wiatrem pędzony i masz tłumik MC za 400zł nie znajdzie nic co nawet przypomina taki widelec poproś o lepsze zdjęcia i sie dopytaj o niego ale ogólnie ja bym brał.
Nie ma sie co dziwić. Składanie na totalnie zassanym widelcu powiększa nijako komorę negatywną. Nie jakoś konkretnie ale jednak. I tym także można regulować charakterystykę, w niewielkim spektrum, ale czasami dla kogoś to może być właśnie ta kropeczka nad i Im widelec ma mniejszy skok ty mniejsza różnica, tutaj odwrotnie proporcjonalnie niż w przypadku samej sprężyny
Dam sobie coś obciąć że w ramie z damperem który ma blokadę i ktoś chce do niej dorobić manetkę nie uświadczy turneya a że gdzieś leży w zakurzony w koncie ... kto wie
Ja zastosowałem z przerzutki, bo ma zasadnicze zalety:
- tanie jak barszcz
- łatwe w obróbce
- łatwe do zamontowania
- jest łożyskowane
A jaki kółko sie tam wsadzi nie ma znaczenia, jak wspominałem i fajka z hamulca może być.