Większy respekt na drodze mam do kogoś kto jeździ w zwykłym ubraniu ale w skorupie, niż do takich "pro" jak wymieniona Jabłczyńska. Z drugiej strony może kazali im zdjąć?? Mogło chodzić o to że nikt by nie poznał że to ona jedzie Co do samego helmeta to ja się tak przyzwyczaiłem, że dziwnie się czuję na rowerze bez kasku...