WaGiant

Przez 3 lata na wyjazdach z sakwami przekraczałem limit obciążenia kół o ok 10-12 kg  . Na czwartej wyprawie tylna obręcz pękła . Czyli wnioski chyba oczywiste .

Fakt że po różnych drogach jeździłem i wertepy spore się zdarzały .

Edit - pękła na trzeciej wyprawie .

Moja rada - nie trekking tylko cross . Jeśli będziesz chciał i potrzebował to błotniki , bagażnik i nóżkę możesz ( przeważnie ) do takiego roweru dokręcić . Crossy są ciut bardziej sportowe niż trekkingi i znacznie lżejsze ( tzn bez dodatkowego wyposażenia ) .  Popatrz na któryś z Giantów Roam , najlepiej wychodzi chyba drugi model od góry , może być też któryś z crosów Treka . Oczywiście inne marki też robią dobre crossówki . Jeśli nie jeździłeś z barankiem to kupno , dość drogiego gravela będzie pewnym ryzykiem ale w Decathlonie można wypożyczyć . Tzn była taka możliwość , nie wiem jak teraz .

Ja popieram twoje podejście . Niesportowe MTB to bardzo uniwersalny rower . Problem że to wymierający gatunek . Albo mówiąc inaczej jeśli chcesz mieć turystyczną geometrię i uniwersalny napęd to całość będzie co najwyżej średniej klasy . Nie wiem co masz na myśli pisząc o ,,miękkiej geometrii " . Kiedyś rowery o których piszesz - Scott , Kross , Cube , ( i dorzuciłbym Gianta i Treka ) w wersji turystycznej miały łagodniejsze kąty i krótsze ramy .

Może merida 300 ? https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3039/bignine-300

Nie jest to mistrzostwo świata i nie ma sztywnych osi ale nie jest zła i powinna sprostać opisanemu zastosowaniu . Z innych, któryś z Giantów Talon . Tylko chyba też bez sztywnych .

Też od jakiegoś czasu zastanawiam się nad sensem zmian łańcucha ew rotacji . ,,Od zawsze" zmieniałem łańcuch kiedy osiągnął 0,75 , a w każdym razie zanim osiągnął 1.0 . Kaseta przyjmowała 3-4 takie zmiany . Później to wszystko nie szło do kubła tylko do kół ,,posezonowych " i nadal jakś działało .

Rotacja na 3 łańcuchy u mnie się nie sprawdziła . Nie wiem co ile trzeba wymieniać żeby kolejny działał bez problemu ? Tzn myślę o o drugiej i kolejnych zmianach .

Teraz, biorąc pod uwagę ceny łańcuchów i kaset ( napęd 3x9 ) zastanawiam się czy te wszystkie zabawy w ogóle mają sens. Chyba lepiej do  nowej kasety założyć nowy łańcuch ( ja używam KMC X9 )i jeździć do zajechania . O korbę jakoś się nie martwię , wytrzymuje bardzo długo .

Aha , jeśli nie jeździłeś ostro po górach to po 600km kaseta powinna spokojnie przyjąć nowy łańcuch .

Przymiary są na forum powszechnie negowane , ja osobiście się z tym nie zgadzam i stosuję .

https://velo.pl/ogumienie/opony/author/cross-mtb-26-x-175

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-cx-comp-pd3071/?v_Id=20156&gclid=EAIaIQobChMIsNOC1Iu1gQMVKAuiAx14xQbREAQYASABEgJEmvD_BwE

Pierwsze to moje opony ,,posezonowe" , na drugich też jeździłem . Toczą się dość lekko ale na śliskim trzeba uważać .

Rower crossowy jak najbardziej nada się do opisanych zastosowań .

Nie ma rowerów które same się toczą . Lekkość tego toczenia zależy przede wszystkim od opon , od bieżnika . Im mniejszy , delikatniejszy bieżnik tym łatwiej toczy się koło .

Używane rowery są dla tych co się znają inaczej łatwo ,,wtopić " kasę .

Opinie co do rowerów Lazaro/Kands zawsze były podzielone . Kiedyś chodziło głownie o wagę i (ponoć ) dziwaczną geometrie . Ten model dodatkowo ma marny osprzęt . Gdybyś mógł się na nim przejechać i stwierdził że jest ok to pal licho osprzęt , do takiego zastosowania każdy się nada ale  kupno w ciemno to ryzyko . W ogóle lepiej kupować w sklepie stacjonarnym . Tak jak z używkami kupowanie przez neta jest dla tych którzy dokładnie wiedzą czego chcą .

Mały budżet wyznaczyłeś ale

https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-romet-orkan-m-lite-2023/_/R-p-X8877322?mc=8877322

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-120/_/R-p-300806?mc=8771010&c=Szary

https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-romet-orkan-m-lite-2023/_/R-p-X8877319?mc=8877319

https://www.decathlon.pl/p/mp/romet/rower-romet-wagant-czarno-zolto-zloty/_/R-p-4ebd6911-280b-4380-9f29-46526adc99bf?mc=4ebd6911-280b-4380-9f29-46526adc99bf_c1&c=Czarny

Te rowery teoretycznie nie są lepsze od Lazaro raczej chodzi o ( moje ) zaufanie do firmy . Nie wiem czy stacjonarnie w Deca obejrzysz te Romety ale Riversida tak , i można się przejechać.

Aha , w media expert są rowery indiana  ,parę osób je chwaliło  https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross

Co do rozmiaru to .....  moim zdaniem konieczna przymiarka bo jesteś trochę na granicy 19 i 21" .

O ile dobrze widzę to na kaseta na trzecim zdjęciu jest kompletnie zajechana . Najmniejsza koronka wygląda ok . Może jeszcze druga od dołu .

Kaseta na drugim zdjęciu też swoje już przeszła .

Nadal nie wiemy ile przejechał stary zestaw i ile ten inny . Jest na form taki dział https://www.forumrowerowe.org/topic/265044-zębatki-oceniamy-stan-zużycia/?&page=55#comments

Wrzuć zdjęcie kasety .

Też stawiam na zużytą kasetę . Oczywiście jeśli odpowiedni łańcuch założyłeś . Jaka to kaseta , jaki miałeś stary łańcuch i ile km przejechał ten zestaw ?

Nie pomyliłeś się w pomiarach ? Przy takim samym wzroście określam przedkrok na 83 . I faktycznie w mieszczuchu mam 20" , głównie ze względu na długość . W MTB ,,pełnowymiarowa" 19tka była by już ryzykowna . 18" , a nawet 17,5 " . Oczywiście do jazdy w terenie . A jaki rower chcesz złożyć bo piszesz że do miasta , a dwie ramy MTB .

Aha , składanie z nowych komponentów wychodzi przeważnie drożej niż kupno całego roweru , no chyba że masz pół piwnicy/garażu części i narzędzi oraz wiedzę jak to zrobić .

W moim e mam Schwalbe Smart Sam 2,1 . . Nie narzekam , dość uniwersalne choć na mokrych kamieniach trzeba już uważać . Jest chyba specjalna wersja do e ale nie wiem jaką mam , były fabrycznie zamontowane . Mam też do czynienia z Bontragerami XR3 , moim zdaniem wymarzone do e ( były montowane fabrycznie w e Treka )  . Problem że w ,,normalnej " wersji chyba już nie do kupienia . Odgłosami na asfalcie się nie przejmuję więc nie wiem czy uznasz je za ciche , trochę słychać .

Są , ja szukałem 27,5

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=bontrager+xr3+comp

Jeśli chcesz żeby ktoś ocenił rowery to wklej linki do konkretnych modeli . Opłacalność zakupu zawsze trzeba ocenić przez pryzmat ceny .

Jeśli patrzysz na rowery ze zintegrowaną baterią to zastanów się czy zawsze będziesz ładował ją w ramie czy może oddzielnie , np na wyjazdach . A jeśli oddzielnie to trzeba sprawdzić jak łatwo się ja demontuje . Nie w każdym rowerze jest to proste .

Nr 2 od razu bym skreślił . Nie znam tego roweru i nie twierdzę że jest zły ale pewniej i bezpieczniej kupić coś sprawdzonego ( czyli silnik , aku i rame ) .

Nr 3 ( również  nie znam ) też budzi wątpliwości - koła 27,5 " są mało popularne , amor rodem z MTB ale z niskiej półki , 9 rzędowa kaseta o bardzo dużej rozpiętości czyli ,,dziurawa " . Choć gdybyś brał pod uwagę długie i strome podjazdy to właśnie ten rower ma najbardziej miękkie przełożenia .

,,Normalne " to właśnie takie jakie masz . Velo Dunajec z tego co czytałem jest bardzo cywilizowaną trasą . Moim zdaniem nie ma sensu pakować się w jakieś wory , tym bardziej że ,,Tobół" ma 17l . To nie jest dużo . Czyli sakwy , a czy zapakujesz się w 50 czy 30l to już od ciebie zależy .

Generalnie każdy musi zdobyć własne doświadczenie popełniając trochę błędów .