Skocz do zawartości

WaGiant

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 459
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez WaGiant

  1. Chodziło mi o to że korpus jest mały i lekki ( osobiście myślę o 6400 ) ale rozumiem , że tobie nie sprawia to problemu . Dzięki .
  2. @Sobek82mam nadzieję że o rowery dbasz lepiej niż o sprzęt foto ... A poważnie to zapytam o ergonomię tego soniaka , jak widzisz wygodę pracy z obiektywem ważącym ponad 300g ( konkretnie 18-135 ) ?
  3. Bo tak wyglądała Wisła zanim urosła . Czyli jak była młoda ??
  4. Bo góry nie były tym razem łaskawe .
  5. @Wojcio ale czy tobie to przeszkadza ? Ja też czasem wyprzedzam na podjeździe kogoś na analogu . Nie specjalnie ale jeśli jadąc swoim tempem jestem szybszy . Ludzie mają różną kondycję , różne umiejętności ale i różne cele . Myślę że jeśli z e hulajnogami daje się żyć w mieście to i e bikami w górach się da . W czeskich Izerach ponad 50% spotkanych rowerzystów była na e , a to łatwe góry . W okolicach Bielska jest podobnie i to nie tylko na górskich szlakach . I tak to będzie wyglądać . Z tego co słyszałem ,,na zachodzie " już tylko ludzie o typowo sportowym nastawieniu jeżdżą po górach na zwykłych .
  6. Strome długie podjazdy na zwykłym jechałem czasem 4km/h , a na e ok 8 . Czy komuś to przeszkadza ? ...
  7. @KNKS nie czytasz ze zrozumieniem . Ja teraz jeżdżę na elektryku to co kiedyś jeździłem na zwykłym (a młodzieńcem już nie byłem ) . A oprócz tego wiele innych świetnych tras . Kompleksów nie mam , mam za to świetną zabawę . Poczekaj , pesel zmienia nastawienie .
  8. Autor tematu już dawno stracił nim zainteresowanie więc trochę bicie piany ale ... jako 4 letni użytkownik ebika przedstawię swoje zdanie . Jeśli ktoś ma sportowe podejście do kolarstwa to elektryk nie ma racji bytu . Jeśli ktoś ma 20 , 30 , ...40 lat i dobre zdrowie to e nie ma większego sensu . Jeśli ktoś nie jeździ w po górach i jest w miarę sprawny fizycznie to e może być irytujący i nie jest potrzebny . Jeśli natomiast komuś zdrowie nie dopisuje albo ma swoje lata a chce nadal turystycznie jeździć w górach lub innym terenie wymagającym dużego wysiłku to elektryk pozwala cieszyć się jazdą i przygodą . Na e też można się zmęczyć ale nie trzeba się zajechać . Można podjechać to co na zwykłym trzeba by pchać i w trudnym terenie zrobić większy dystans niż na zwykłym . Są też inne zastosowania np komunikacyjne albo zamiast wyciągu . Mnie zupełnie nie przeszkadzają w górach ludzie na zwykłych rowerach , ani ludzie na e nad morzem . Nich każdy się bawi jak lubi . Oczywiście piszę o legalnych rowerach , motorki pomijam milczeniem .
  9. Te pojazdy są sprzedawane w Polsce więc najpierw zajrzałbym do sklepu czy na stronę dystrybutora . A tak w ogóle 750 W i 45km/h nie kwalifikuje tego jako roweru . Nie możesz tym pojazdem legalnie poruszać się po drogach publicznych . Chyba że na inny model patrzyłem .
  10. @sznib , a odwróciłeś ?
  11. Żeby uściślić - ją mam oryginalny zestaw z tarczami ,, only reisen " i klockami bs01 ( choć ostatnio shimamo zmieniło nazwę ) . Na siłę hamowania czyli skuteczność nie narzekam. Mnie chodzi raczej o to że klamki wymagają dość dużej siły żeby mocno hamować . Czyli podobnie jak Vki . Czyli wyhamowanie nie jest problemem , natomiast długie zjazdy bywają męczące dla dłoni . .
  12. Wypalałeś żywiczne okładziny ???? Raczej marny pomysł . Nowe Shimanowskie kosztują ok 30 zł i od ich wymiany proponował bym zacząć . Inna sprawa , że nie wiadomo czego się spodziewasz . To podstawowe hamulce i mistrzostwem świata nie są . Siłę hamowania porównałbym do dobrych V-ek .
  13. bo czas na kukurydzę
  14. Ślęża , Śnieżka , Śnieżnik ? Helikopterem ?
  15. @spidelli , a ja mogę ? Niedźwiedź na Ślęży . Da się wjechać , da się zjechać . Choć biorąc pod uwagę tłumy piechurów i jakość drogi niekoniecznie jest to przyjemne . W każdym razie nie w weekendy . Łendurowcy zjeżdżają każdą ścieżką , dla ,,normalnych " są dwie drogi . Bo Ślęża
  16. Daj linki do konkretnych modeli to będzie można coś powiedzieć . Generalnie z tych co podałeś patrząc na firmę powiem że Giant i Kellys . Bo to są firmy rowerowe . Oni potrafią zrobić dobry rower i montują dobre systemy wspomagania . Nie wiem jakie max obciążenie dopuszcza kellys więc patrząc na twoją wagę stawiam na Gianta . Niestety im mniej tym gorzej , a chwilowa oszczędność może odbić się czkawką w przyszłości .
  17. Raczej nic pewnego , tzn na sprawdzonych komponentach w tym budżecie nie znajdziesz . Patrz w Decathlonie bo to sprawdzony sklep , Ecobike też jest na rynku od dawna i ich rowery wyglądają sensownie ( jako rowery rekreacyjne ) . Inna rada - kup żonie elektryka , a sobie zwykłego . Albo na odwrót ....
  18. Jak chcesz taki , takie rowery to nie musisz przejmować się opiniami innych ... Składaki przeważnie będą miały mały moment obrotowy i mały akumulator . To rowery miejsko rekreacyjne . Myślę że jak poszukasz to trochę modeli znajdziesz . Czytaj opisy bo niektórzy producenci jasno piszą do czego się rower nadaje . 5 minut w necie i znalazłem . Aha moim zdaniem budżet trochę za mały ustaliłeś . https://www.rowery-elektryczne.pl/produkt/584/rower-elektryczny-ecobike-rhino https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-skladany-btwin-tilt-500-e/_/R-p-145622?mc=8554706 https://mocnerowery.pl/rowery-elektryczne-sklep/lovelec-izar-22.html Itd , itp Swoją drogą jeśli chcesz rower na większych kołach ( niż 20" ) to może lepiej zainwestować w ,,nieskładaka " + bagażnik do auta .
  19. Nie napisałem że Bott... to zła firma czy , że robią słabe rowery . Nie mogę też napisać że robią dobre e biki . Nie spotkałem na górskim szlaku takich rowerów . Pewnie nie ma wielu ludzi którzy mogą coś powiedzieć o realnej jeździe na tym rowerze . Silnik to jeszcze większa zagadka . Może być super , może nie . Co by nie pisać to jeśli ten Bott.... okaże się pełnoprawnym górskim fullem to w mieście i w łatwym terenie będzie nieco kłopotliwy . Wyznaczyłeś tak szeroki zakres zastosowań że trudno znaleźć odpowiedni typ roweru . Ja osobiście stawiałbym na sztywnego ( tzn z amorem z przodu ) MTB . Pewnie jakiś full z niewielkim skokiem też byłby ok . Ecobike .... nie jest to światowa ani polska czołówka . Jednak są na rynku od dawna więc można przypuszczać że ich rowery się sprawdzają . Myślę że jako użytkowe ew turystyczne . W górach ich nie widziałem i sam raczej w prawdziwe góry na takim bym nie pojechał . W ogóle kupując e bika w góry czy do wszystkiego trzeba zwrócić uwagę na silnik . To musi być sprawdzony system . Są 3 popularne , dobre - Shimano , Bosch , Yamaha - kolejnośc przypadkowa . Oczywiście są też inne dobre - Brosse , Fazua , Mahle ... ale to albo egzotyka albo nie ta pólka cenowa . Pewnie są inne dobre , nowe albo nie znane u nas systemy ale nie raz czytałem że jakiś silnik nie włącza się od razu albo odcina wspomaganie z opóźnieniem , albo coś innego ... Nie jestem na bieżąco z rynkiem ale myślę że za 15tyś znajdziesz sztywny MTB sprawdzonej rowerowej firmy . Kiedyś ,,tanie" były Haibiki , Univego , Krossy . Możesz popatrzyć też na Treki . Tak , dostaniesz duuuużo gorszy osprzęt ale masz dobry silnik , ramę i koła . Edit , zajrzałem na stronę Treka . Cóż trochę się pozmieniało .... nie ma ,,tanich " prostych modeli MTB .
  20. Jak wyżej do czego ma być ten rower ? A niezależnie od odpowiedzi - próbowałeś znaleźć coś w sklepach rowerowych ? Jakiś rower sprawdzonego producenta , ze znanym , sprawdzonym silnikiem ? 15Tyś na fula z MM ? Egzotyczna marka , egzotyczny silnik . Nie wiem czy ktoś poleci ten rower . Ecobike jest na rynku od wielu lat więc chyba ich rowery są ok ale też nie za taką cenę . To jednak taka sobie marka z niewiadomym silnikiem . Manetkę i odblokowanie prędkości pominę bo tu rozmawiamy o rowerach , nie motorkach .
  21. Bo łagodność z pazurem w tle
  22. W silniku ( w korbach ? ) jest czujnik nacisku ( mocy ? ) . W każdym razie silnik dozuje wspomaganie proporcjonalnie do twojego wkładu . CX w Eco dodaje 50% tego co włoży rowerzysta itd aż do Turbo gdzie silnik daje 300% czyli 3x tyle co włożył rowerzysta . W silnikach Active + wspomaganie jest mniejsze , od 40% w eco do 250% w turbo . Active bez ,,+ " było chyba jeszcze słabsze , w każdym razie moment był mniejszy .
  23. Dlaczego niemożliwe ? te silniki mają inne przeznaczenie . Active to silniki do miasta , a CX w góry . Poza tym mówisz o momencie obrotowym nie o mocy . Tu masz % czyli ile W daje silnik w stosunku do włożonej przez rowerzystę mocy . https://salon-rowerowy.pl/content/28-bosch-vs-yamaha-porownanie-napedow-ebike To też stare zestawienie dotyczy 2 i 3 gen .
  24. Dane przepisane kiedyś z jakiegoś internetowego katalogu czy zestawienia . Dotyczą silnika Bosch performance CX i są ( chyba ) takie same dla 2 i 3 generacji . Max moment eco 40 Nm tur 50 Nm eMTB 75Nm turbo 75Nm eMTB to taki automat w którym rower sam dozuje stopień wspomagania od tur do turbo . W starych wersjach sterowników zamiast eMTB był tryb sport . A tak to wygląda dla CX 4gen eco 40Nm 60% tur 50Nm 140% sport 85Nm 140-340%"" turbo 85Nm 340% """" To stare zestawienie ale daje pojęcie o różnicach między silnikami . SILNIKI BOSCH Silnik Active Line Active Line Plus Performance Line Performance Line Speed Performance Line CX Moc 250 Watt 250 Watt 250 Watt 350 Watt 250 Watt Maks. moment obr. 40 Nm 50 Nm 63 Nm 63 Nm 75 Nm Elektryczne wspomaganie do 25 km/h 25 km/h 25 km/h 45 km/h 25 km/h Waga 2,9 kg 3,2 kg < 4 kg < 4 kg < 4 kg Poziomy wspomagania 4 (Turbo, Sport, Tour, Eco) 4 (Turbo, Sport, Tour, Eco) 4 (Turbo, Sport, Tour, Eco) 4 (Turbo, Sport, Tour, Eco) 4 (Turbo, eMTB, Tour, Eco) Najbardziej odpowiedni do Jazdy po mieście Wycieczek Dalszych wypraw Dalszych wypraw Jazdy po górach https://www.bikester.pl/przewodnik-po-rowerach-elektrycznych-silniki/1045.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...