durnykot

Eldo, Modów na forum jest kilku, więc nic nie stoi na przeszkodzie,aby pisać do kilku, a nie ciągle do jednego. Jeśli Mod nie odpowiada, to użyj opcji Zgłoś ,która jest w prawym dolnym rogu każdego posta. Wtedy na pewno ktoś zmieni to ,co chcesz. Skoro już o krytyce piszemy i poziomi poniżej gimnazjum, to zacznij zwracać uwagę na ortografię , składnię i znaki diakrytyczne. PS. Nawet nie pisz,że korzystasz z telefonu czy też tabletu,

Poprawiłem wagę w tytule tematu. W kwestii zdjęć- nie dało się bliżej podejść?

Rulez......wróciłeś.......

Bardziej prawdopodobne jest ,że: - płeć podobno piękna wywiera mniejszy nacisk na dowolnie wybraną wagę ,więc teoretyczny wzrost sztywności nie jest aż tak konieczny. - sprzedaż damskich wersji będzie mniejsza niż męskich, więc po co pakować teoretycznie droższy amorek.

Jeździłem kilka lat ze zwykłym zaciekim QR ( jak wielu ludzi) i jakoś nie pamiętam ,żeby te zjawiska pojawiały się aż tak często. Czynnikiem mogą być same tarcze ( odkształcenia pod wpływem temperatur-co jest bardzo częste, szczególnie na tarczach zużytych lub z kiepskiego materiału), niedokładny montaż i tede. Na QR15 może wzrasta sztywność skrętna amorka ,ale nie uzależniajmy od osi wszystkiego .

Wpisuj aktualną wagę w temacie , jest szansa ,że któryś z Modów wpadnie i zmieni. na razie ,skoro rower czeka na części, zostawimy wagę bez zmian.

Zapytam z ciekawości- dlaczego oś QR15 jest tak bardzo ważna?

Ciekawe....... Jaka jest waga obecna? Bo nie widzę....może mi okulary zaparowały.

Sabarolus, to o czym piszesz miało miejsce w pierwszych modelach serii MT i jest tak w moich MT6. W opisywanych MT5 zupełnie tego nie odczuwam.

Słowo Wstępu Kilka lat temu pisałem o wrażeniach z użytkowania hamulców Magura MT-6 https://www.forumrowerowe.org/topic/114093-hamulce-magura-mt-6-germanska-technologia/ W międzyczasie Magury zostały wymienione na Shimano XT BR-M785, a same Magury powędrowały do drugiego roweru i są w użyciu do tej pory bez jakichkolwiek problemów. Same Shimano, po wymianie klocków na EBC Gold, mają bardzo dobrą moc hamowania, ale ergonomia klamki i działanie bliskie zerojedynkowemu ( On-Off ) oraz puchnięcie klamki na dłuższych zjazdach ( plus moja większa waga niestety ) spowodowały, że zacząłem się rozglądać za czymś innym. Wymogi dla nowych hamulców: - bardzo dobra modulacja - lepsza ergonomia klamki - spora siła - cena nie może być przyczyną do zaproszenia Pani z Providenta i nie powinna przekroczyć 200-220 ojro za set - wymóg dodatkowy, ale nie konieczny- zaciski czterotłoczkowe. Po przeczytaniu masy informacji, testów i bilansowaniu zalet i wad poszczególnych modeli na placu boju pozostały SRAM Guide RS/RSC oraz Magura MT7/MT5 oraz ewentualnie Magura Trail. Nie brałem pod uwagę Shimano ( ergonomia, problemy z wędrującym skokiem w modelach M8000 i M9000 oraz brutalność Saintów )Ze względu na budżet z listy wypadły Magury MT trail, Magury MT7 oraz SRAM Guide RSC. Mając w pamięci długowieczność Luise BAT, modulację i ergonomię serii MT oraz pewniem brak zaufania do SRAMa ,jako producenta hamulców, wybrałem finalnie Magury MT5. Montaż Hamulce zostały kupione w Niemczech ( dokładnie w sklepie bike-components ) w wersji BOX, co oznacza ,że w pudełku mamy: - hamulce z przewodem o długości 2200 mm, - dwa komplety do skracania przewodów ( 2 oliwki i baryłki) - klucz torx T25, - klocki 9.1 , - naklejki . Przewody zostały skrócone ( bez problemów ), odpowietrzone ( także bez problemów ) i założone do roweru . Dodatkowo hamulce zostały połączone z manetkami przerzutek za pomocą obejm Magura Shiftmix dedykowanych do manetek SRAM. Hamulce będą współpracować z tarczami Magura Storm SL 180 mm Pierwsze Wrażenia Hamulce, a w zasadzie korpus cylindra głównego jest wykonany z typowego dla Magury materiału Carbotecture , który jest tańszą wersją materiału Carbotecture SL użytego w modelach MT7,MT Trail i MT8. Obejma klamki oraz śruby mocujące są wykonane z aluminium. Zacisk jest jednoczęściowy wycięty z aluminium i jest taki sam ,jak w modelu MT7. Materiały użyte do wykonania klamki i obejmy klamki powodują,że montaż musi być wykonany ostrożniej z uwzględnieniem odpowiednich sił potrzebnych do dokręcania śruby. Ciekawe jest użycie śrub Torx T25 we wszystkich miejscach, czyli mocowanie klamki, zacisków, śruby odpowietrzania , regulacja odległości klamki i , o czym później, do mocowania klocków. Klamka jest stosunkowo długa i , w zależności od miejsca montażu klamki, może być obsługiwana przez jeden lub dwa palce i ma możliwość regulacji odległości. Porównując je z posiadanymi MT6 z pierwszej serii widać, że Magura wyciągnęła wnioski i ulepszyła kilka miejsc, mianowicie odpowietrznik zacisku, śruby obejmy klamki oraz powiększyła sam korpus, co powiększyło sztywność korpusu. Zmianie uległo również przekazywanie siły nacisku z klamki na tłoczek- w MT 6 trzpień klamki jest zakończony trzpieniem wciskanym w tłoczek, który po dłuższym użytkowaniu ma tendencję do wyskakiwania z tłoczka. W nowych seriach klamka została przeprojektowana i wygląda tak Jak widać, różnice są znaczne, a nowe rozwiązanie na pewno będzie trwalsze niż stare. Wrażenia z jazdy Wrażenia zacznę od małej zmiany dokonanej w hamulcach. Oryginalnie model MT5 jest dostarczany jest dostarczany z jednoczęściowymi klockami, które w zacisku są przytrzymywane przez specjalne haki będące częścią klocka. To rozwiązanie powoduje, że wymiana klocków jest możliwa tylko po demontażu koła i jest dosyć frustrująca ( klocki należy przesunąć do środki i wysunąć dołem ). Idąc za wskazówkami wyczytanymi w sieci kupiłem klocki dedykowane do modelu MT7, czyli cztery oddzielne klocki, które mają poprawiać chłodzenie, modulację i nieznacznie siłę, oraz, co okazuje się chyba największa ich zaletą, dają możliwość wymiany klocków od góry bez demontażu koła. Klocki wyglądają tak ( po lewej klocki oryginalne dla MT5, po prawej klocki dedykowane do MT7 ) Tu widoczne owe haczyki Klocki do MT7 są dostarczane jako komplet na jedno koło razem ze śrubkami mocującymi klocki do zacisku i są łatwe w montażu także dzięki magnesom w tłoczkach ,które szybko pozycjonują klocek. Hamulce już w czasie docierania pokazały sporą moc i modulację, a ergonomia klamki jest na znacznie wyższym poziomie niż w Shimano. Po dotarciu jest tylko lepiej i lepiej. hamulce powalają modulacją, która zostawia daleko w tyle wspomniane XT. Siła, jaką oferują MT5 jest potężna, ale dzięki doskonałej modulacji nie jest ona dawkowana brutalnie, co pozwala na bardzo dobrą kontrolę nad rowerem w czasie zjazdów. Te cechy w połączeniu z wygodną klamką , dają nam prawie doskonałe hamulce. EmTePiątki pracują cicho, bez objawów puchnięcia na zjazdach, punkt hamowania jest tam gdzie trzeba i nie zmienia się w czasie długotrwałych zjazdów. Skok jałowy klamki jest podobny do wcześniejszych MT6 i jest nieco większy niż w XT. W mokrych warunkach trochę piszczą, a w czasie jazdy w deszczu pierwszemu hamowaniu towarzyszy głośny pisk, który dosyć szybko zanika. Siła potrzebna do rozpoczęcia hamowania jest niewielka, a do zablokowania koła potrzeba naprawdę niewiele. Może to efekt placebo,ale nagle niektóre zjazdy pokonuję nieco szybciej ,a trudne sekcje pokonuję z większą pewnością. Jak na razie nigdy nie brakowało mi mocy. Zastrzeżenia? Czy te hamulce mają wady? Mają, ale na szczęście są one nie wielkie. Pierwszą wadą jest konieczność super dokładnego ustawiania zacisku, co jest nieco trudniejsze niż w przypadku zacisków dwutłoczkowych. Drugą i chyba najważniejszą są klocki dedykowane do modelu MT5- ktoś kto to wymyślił chyba nie jeździ na rowerze lub założył, że posiadacz MT 5 nie będzie wymieniał klocków za często. Pewną wadą może być materiał wykorzystany do wykonanie śrub do obejmy klamki i mocowania zacisku,ale ,zakładając,że w czasie montażu uważamy na to ,co robimy, nie jest to jakiś duży problem. Spotkałem się z opiniami, że regulacja odległości klamki jest niewystarczająca dla osób z małymi dłońmi, ale nie mogę tego potwierdzić. Na koniec może dodam jeszcze dosyć tani wygląd,ale mi to akurat nie przeszkadza. Konkluzja. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Poza pewnymi drobiazgami, model MT5 dysponuje wszystkimi cechami jakich oczekuję od hamulców. Ergonomiczne, z doskonałą modulacją i dużą siłą, ciche i pewne w działaniu. Patrząc na cenę w bike-components.de ( cena na dziś- 175 ojro bez wysyłki ) są, wg mnie, ciekawą alternatywą dla Shimano XT i Zee oraz dla podstawowych modeli SRAM Guide. W planach mam jeszcze wymianę klamek na model HC-1 i tarcze na model Storm HC, o czym nie omieszkam wspomnieć.

Jakiej podkładki i gdzie? Poza tym sprawdź poziom oleju w tłumiku. Jeśli chcesz mieć czulszy amorek, to możesz pokombinować z ustawieniem tłumika na tłumieniu szybkiej kompresji. Początkowy opór ( jesli mówimy o tym samym, czyli opór przy pierwszym ugięciu amorka po dłuższym postoju ) jest typowy dla Minuty, zresztą nie tylko dla Minuty- to samo miałem w DT Swiss, Magurze, X-Fusion i którymś Foxie. Ważniejsze jest, jak amorek pracuje w czasie jazdy. Czy nasączyłeś olejem gąbeczki w uszczelkach kurzowych? Masz olej w komorze powietrznej? Wracając do ciśnienia- jaki masz SAG?

W pełni się zgadzam, tylko żółty i żółty . Właśnie.... przeca to zupełnie do truskawek niepodobne. Bo dla odmiany truskawki

Skoro masz model z dłuższą sprężyną ( czyli Minute LTD z system ACT Air ) to nie dziw się,że , Te amorki jeżdża na ciśnieniach rzędu 20-30 psi ( lub 5 PSI dla bardzo lekkich rowerzystów ) Ile amorek przejechał? Może się nie dotarł? Mój Drake ( czyli późniejsze Minute LTD ) miał takie same objawy na początku. Później się dotarł i pracował bardzo fajnie, jedynie początkowy opór pozostał,który zresztą jest w wielu amorkach.

Można przyjąć ,że to norma w Manitou. Czy Twój amorek ma taką konstrukcję? Czy może sprężyna jest dłuższa? Ile masz oleju w tłumiku? Nie wiem ,jak teraz, ale wcześniej zielona sprężyna to była miękka lub bardzo miękka.

Możesz mieć za dużo oleju w tłumiku. Rozebrać, sprawdzić. Minuta jest prosta w serwisie.

Sklep:Bikershop Ocena: neutralna Zakupiłem amorek i poprosiłem o zmianę skoku. Po jednym dniu otrzymałem info,że jest to technicznie niemożliwe ( co jest o tyle dziwne,że kupiony amorek ma możliwość wewnętrznej zmiany skoku od 120 do 160 ). Telefon do serwisu , Pan serwisant stwierdził, że to absurd i ktoś mnie źle poinformował. Po 2 dniach i mejlu o podanie daty wysyłki otrzymałem info,że już wysyłają amorek, który fizycznie wyjechał od nich w kolejnym dniu. Same zapakowanie i tede bez uwag. Duży plus za darmową zmianę skoku. Minus za fatalny przepływ informacji wewnątrz firmy i średni kontakt z klientem.

Żech zawsze mówił ,że starsze jest lepsze. Jak to mówią Czukcze- Grejt Dżob Maj Frjend.

Naklejka na dole prawej goleni ( czerwona ) prawdopodobnie ma napis Bump Treshold, czyli regulacja punktu otwarcia zaworu inercyjnego , o którym pisze Kowal.Jeśli tak jest to prawdopodobnie masz model Fox F80X. W sumie 650 pln za terralogic to całkiem dobra cena. Przede wszystkim o właściwej lepkości . Jeśli poprzedni właściciel zalał go Castrolem ( nie wiadomo jakim ) to sugerowałbym go wymienić na zalecany lub oryginalny. Szczególnie w wersji Terralogic. Powinien być Fox Suspension Fluid 7,5 WT.

Dokładnie 32 lata temu grupa Dire Straits wydała album Brother in Arms Teledysk z utworem Money For Nothing był pierwszym wideoklipem ,które wyemitowało MTV jako nowa stacja. W tamtych czasach MTV nadawało praktycznie tylko muzykę.

Llancer, bez urazy. Nie chodzi mi o czyjś budżet,ale samą charakterystykę amorka. XMMy są poprostu, jak dla mnie, zbyt progresywne, zbyt tępe, zbyt wrażliwe na niższe temperatury i wymagają częstych serwisów na drogich olejach. Są za to sztywne, lekkie, maja niezły zakres tłumienia i wyglądają całkiem nieźle. Jeździłem na dwóch XMMach i każdy z nich pracował słabo.Stąd moja opinia o straconych pieniądzach.

W przypadku XMM dla mnie jest. Mam tu głównie na myśli fatalna prace XMMów,ale może akurat ich charakterystyka Ci podpasuje.

Każdy pieniądz wydany na amorek serii XMM to zmarnowany pieniądz.

Bono ma dziś urodziny Z trasy ZooTV-Lemon oraz chyba najbardziej niedoceniany utwór U2 - Stay (Faraway,So Close)

Tak. A propos Cannondale- mam nadzieję,że masz kogoś,kto zna się na serwisie Lefty'ego? Poza tym to model 2015. Jak już bardzo chcesz mieć supermarkowy rower ( bo chyba o to chodzi w tym temacie) i ma to być 29er to popatrz na Ninera http://allegro.pl/niner-air-9-carbon-29-rs-sid-xx-wc-hope-sram-xx1-i6797969782.html http://beastiebikes.pl/bestiarium/display_product.php?pro=12&mod=29&id=143 Tak na marginesie- może zdefiniuj w 100% swoje oczekiwania w stosunku do roweru, bo jak na razie to IMO nie bardzo wiesz ,czego chcesz. Poczytaj o konfiguracjach napędów w 29erach, zdecyduj czy idziesz w stronę napędu 1x11 czy 2x11 lub 2x10. Dwójka od góry ? Czyli na korbie tarcza środkowa , a z tyłu zębatka 30T? 32T? Coraz bardziej mam wrażenie,że Twoja wiedza o rowerach jest na mocno przeciętnym poziomie ( bez urazy oczywiście). Ciekawi mnie,dlaczego szukasz ślepo po necie mając pod bokiem Formickiego,który handluje m.in Cannondalem http://www.formicki-bike.pl/pl/Produkty/?id=23729/Gorskie_MTB

Sklep: rowerowy.com Ocena: Pozytywna Co tu napisać.....jak zwykle wszystko w najlepszym porządku. Sklep: www.polaris-bikewear.co.uk Ocena: Pozytywna Bardzo dobry kontakt oraz, jak na najtańszą formę przesyłki z UK, szybka realizacja dostawy. Przesyłka skompletowana i wysłana w dniu złożenia zamówienia.