Skocz do zawartości

zekker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 246
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    74

Odpowiedzi dodane przez zekker

  1. Miałem przypadek z M29 jak wisiał (poziomo) u kolegi w garażu, że w jakiś miesiąc prawie całe powietrze zeszło.

    Może być brak smarowania, do tego zmiany temperatur i uszło z niego.

     

    Ten olej do komory, to psiknięcie brunoxem może być, czy raczej ten sam co normalnie się leje do drugiej goeni?

  2.  

     

    Kask z tego co zauważyłem będzie miał kolejny inny plus, bo światło z latarki umieszczonej na kasku pada na "ziemie" pod większym kątem, co daje sporo lepsze oświetlenie ewentualnych dziur zjazdów itp.

    Chyba chciałeś powiedzieć minus i gorsze?

    Im światło pada z większej wysokości, tym bardziej spłaszcza nawierzchnię. Trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do lampki, która doświetla też obszar tuż przed kołem. Na większym zasięgu bez problemu widać krawężnik i nie ma problemu z oceną jego wysokości, ale te kilka metrów przed kołem wygląda jakby się po płaskim jechało.

    Najprostszy test, to poświecić latarką prostopadle i równolegle do ściany, wtedy doskonale widać w czym rzecz.

     

    Najlepiej i tak mieć zestaw dwóch lamp. Jedna na rowerze (raczej z mocniejszym skupieniem i większym zasięgiem), druga na kasku (bardziej rozproszona, do doświetlania). Tylko tutaj największy problem z właściwym zgraniem się oświetlenia, żeby się uzupełniało, a nie powstawały dwie różne plamy światła.

  3. Praktycznie nie ma tylnych piast z dynamem. Czasem się coś pojawi (np. jako zasilanie przerzutki sterowanej elektrycznie), ale to nie jest standard. Nie ma więc co się zastanawiać, bo i tak tylko przednie dostaniesz.

    Wyjątek stanowi konstrukcja SunUp: http://www.sunupeco.com/#!sunup/c139r ale to nie jest piasta, tylko dynamo zakładane na piastę. Jak nie macie hamulców tarczowych, to można pomyśleć o takiej konstrukcji. Problemem może być cena, bo to ponad 100$ za wersję podstawową 3W i ponad 200$ za 12W i ładowarką usb w zestawie. Nie każde oświetlenie współpracuje z tą prądnicą (np. B&M Luxos).

  4. 3. Tak da się dokupić, u dystrybutora za 250 i 350, więc chyba taniej wyjdzie kupić już z manetką.

    Tańsza wersja (TRL) wygląda jakby miała tylko dwie pozycje, czyli pełna blokada lub pełne zwolnienie. Do tego baryłka regulacyjna.

    Droższa (SRL) to taka jak mam. 5 lub 6 pozycji domknięcia blokady i przycisk zwalniania. Tak samo możliwość wstępnej regulacji.

    Odnośnie regulacji podczas jazdy, to jest możliwa (przejrzałem na szybko instrukcje i nie znalazłem jakichś ostrzeżeń).

    Moja ma w najszerszym miejscu 2cm. Sama obejma jest węższa ale musisz mieć miejsce na dźwignię.

  5.  

     

    @Zekker - a jakbyś trafił na ten temat to jak bardzo zmieniłoby się Twoje życie? :P No weź napisz ;)

    Moje nijak, ale może dyskusja byłaby krótsza i mniej bezsensu ;)

    Już nie spamuję.

  6.  

     

    Czy nadal na 100% się mylę?

    Ja powiedziałbym, ze przynajmniej w 50% o ile to wersja OCR, czyli z otwartą kąpielą ;)

     

    Mój M29 identycznie hałasuje, szkoda że wcześniej na temat nie trafiłem, ale rzadko zaglądam w te rejony.

  7.  

    IMO nie.

    Tylko dwa tryby ciągłe, czyli pewnie jeden na maksa, drugi byle było widać.

    Zbędne 4 tryby migające - wystarczyłyby góra 2.

    Mikroskopijny akumulator, do tego gdzieś się mijają z prawdą, bo 3W to okolice 1A. Przy akumulatorze 0,6Ah nie uzyska się 1h świecenia. Czyli czas będzie krótszy na maksymalnej mocy lub lampka nie ma 3W lub z upływem czasu świeci słabiej.

  8. Ale wymaga tylko przesunięcia palca a nie całej ręki a to już bardziej przyjazne pod kilkoma względami. :-)

     

    Potwierdzam z praktyki, że jest wygodniejsze (nie, nie w Magicshine). Tyle, że to tylko jeden aspekt zabawy w nieoślepianie latarką, bo jak na razie nikt nie zrobił zasłaniania ręką lub przesuwania na guzik.

    Sam wolałbym mieć w tej lampce przełączanie krótkie długie, niż +20Lux, które przeważnie nic nie daje, ale nikt na razie nie zrobił takiej.

     

    @chudeusz09

    Ironia ci nie wyszła.

     

    Przede wszystkim przełączanie świateł w samochodzie jest tak projektowane, żeby było pod ręką i dało się szybko i wygodnie zmieniać. Latarki z założenia nie są oświetleniem drogowym i nie mają takich ułatwień.

    Nie zabronię ci gmerać co i rusz przy latarce, bo to twoja wygoda, ale nie wmawiaj innym, że taka prowizorka jest ok.

    Ja wolę mieć większy komfort, cieszyć się jazdą lub móc skupić na istotniejszych rzeczach na drodze niż gmeranie przy latarce.

  9.  

     

    Pokaż mi jeden przykład ukarania mandatem rowerzysty, za korzystanie z latarki.

    A to aż muszą sypać się mandaty, żeby przestać innym walić po oczach?

    Tak samo pokaż przykład ukarania kierowcy za złe ustawienie świateł (jakieś ~70% ma nieprawidłowo).

     

    Zasłanianie ręką, zmiana trybów, przekręcanie... Nie wydaje wam się to uciążliwe?

    Wczoraj wracając z zawodów na orientację, chyba wyczerpałem półroczny limit przełączania latarki. W drugim rowerze lampę na dynamo włączyłbym raz i tak dojechał do domu.

     

     

  10.  

     

    Wiem także, że ogólnie na ujemne temperatury lepsze byłyby V-ki, ale nie mam wyboru - rama i amor tylko pod hamulce tarczowe.

    1. v-ki nie są lepsze, bo obręcze lubią zamarzać i nie masz hamowania, nie wspominając o syfie ze ścierających się obręczy

    2. są hamulce tarczowe na linkę, nikt nie każe brać hydraulicznych

  11. Luxos jest na dynamo, do tego nie współpracuje z prądem stałym.

     

    Jaki hałas? Chyba nie chcesz dawać zwykłego dynama na oponę (no chyba że w ramach oszczędności, a przy okazji wymiany koła dać wtedy dynamo w przedniej piaście)? Bardziej mogą martwić dodatkowe opory.

    Trzeba też pamiętać, że przy niskich prędkościach (<15km/h) lampka będzie świecić słabiej.

     

    Jeżeli zamierzasz tylko przód zasilić, to według mnie nie ma problemu z kablami:

    https://lh3.googleusercontent.com/-wiW-uq6oLGs/VTd_IELpDqI/AAAAAAAAOYQ/tLWoL_b8Soo/s1920-Ic42/P1150091.JPG

    Tu akurat dokupiony kabel. Inne lampki mają zintegrowany i faktycznie zbyt długi, ale nie ma problemu gdzieś go owinąć:

    https://lh3.googleusercontent.com/-I8eLHtF_KSE/USvXZEZPr-I/AAAAAAAAM_U/fpoDtVZXPlQ/s1280-Ic42/P1100273.JPG (słabo widać, ale kabel jest nawinięty na mocowanie lampki)

     

    Do tyłu faktycznie czasami kabelek zawadza.

    Jeżeli chodzi o urywanie kabli, to może raz mi się zdarzyło, że wtyczka się wysunęła przy jeździe po krzakach ;)

    Jeżeli jesteś z okolic Gdańska, to możemy się umówić i zobaczysz jak to w praktyce wygląda.

     

    Ixon Premium powinien świecić 4-5 godzin na wysokim trybie. Niski 20h, ale to tylko 10lux, więc bardziej pozycyjne bo ciężko tym sobie dobrze drogę oświetlić.

    RX5 i M6 pod tym względem lepiej wypadają, bo producent deklaruje 6h na max i 9,5/11h na niższym trybie, który powinien w miarę oświetlać.

    Niestety ale albo dużo światła, albo długi czas pracy.

  12. Ixon Premium świeci mocno, może nie tak jak Noise, ale powinien spokojnie wystarczyć na drogi. Mam lampkę o podobnym rozkładzie światła (Luxos) i w mieście się sprawdza. W terenie na dobrych drogach jest ok, jednak jak się wjedzie w gorszy, to trzeba się wspomóc latarką. Jet to też kwestia ustawienia lampki, jakbym dał żeby świeciła nieco wyżej, to by się jeszcze lepiej jeździło, ale wtedy już będzie dawała innym za bardzo po oczach (teraz górna granica schodzi lekko w dół).

     

    Co to znaczy długo trzymająca? Jeżeli potrzebujesz na całą noc, to i tak będziesz musiał wymieniać akumulatory po drodze, zwłaszcza przy jeździe w najwyższych trybach. Jeżeli często jeździsz po nocy i nie zapuszczasz się w las, to może warto pomyśleć o dynamie w przednim kole? Ewentualnie też lampa na dynamo i złożenie pakietu akumulatorów. Ostatnio kombinuję, żeby podpiąć taką lampkę (b&m Cyo IQ) pod powerbanka i pierwsze próby w domu wypadły pozytywnie.

     

    Jeżeli rozważasz RX5, to zobacz jeszcze M6.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...