Rookie fajny bo lekki ale pompuje średnio i jest bardzo delikatny... Za bardzo.. Rozwaliłem go przy plastikowym gwincie, był klejony kropelką z 2 - 3 razy i ciągle się urywał. Kupiłem do domu SKS za 10 zł i jeszcze go nie sprawdzałem w praniu ale muszie powiedzieć że rozebrałem rookiego i tego taniego SKs i takie spostrzeżenia:
tani sks - w cylindrze chodził tłok, porzadnie uszczelniony gumką i bez najmniejszych oporów {strat energii} pręt ma luzy i bardzo słaby uchwyt i badziewną ruchomą sprężynę {która lata przy kazdym ruchu pompki}
rookie - słabe uszczelnienia - plastik pracujący w plastikowym tłoku co jest kiepskim rozwiazaniem. Jednak ten metalowy pręt trzymajacy uchwyt pompki był sztywny i nie mial luzów roboczych Próbowałem zrobić z tych dwóch pompek jedną dobra, opartą na niezepsutej pompce Sks za 10 zł ale niemożliwa była przekładka tego prętu z uchwytem od pompki rookie. Nastepnym wyborem bedzie pompka "z klamrą" w miare lekka do 60zł oparta na dorych komponentach {dobra praca tłoka w cylindrze i gwint z wentylem z lepszych materiałów niż plastik...}