Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Jeśli budżet nie jest sztywno ograniczony to za mniej więcej 1000 zł można ściągnąć z ebajca karbonowego ramolca w technologii 3/12 k o wadze 1200 gram. Ja nie mam zastrzeżeń do takiego produktu.
  2. Od dłuższego czasu korzystam z mocnego oświetlenia rowerowego. Posiadałem lampy adaptowane z latarek (aurora), a w tym roku popularne magic shine mj 870, mutanta mj 808 e, oraz intona t6. Lampy kalibru tych pierwszych można kupić na polskim rynku za całkiem ludzkie kwoty i w porównaniu do starszych konstrukcji te nie posiadają "chorób dziecięcych". Ostatnia z wymienionych to niby tani chinol ale ja zastrzeżeń nie mam żadnych praktycznie, moc jest ok, długość świecenia w trybie max też ok, jedynie głowica ciężka, ale to bez znaczenia jeśli weźmie się pod uwagę mocowanie na kierownicy. Żeby stworzyć produkt konkurencyjny musielbyście zaoferować np w cenie 215 zł za lampę z allegro na diodzie xm-l produkt o realnej mocy świecenia deklarowanej przez sprzedawcę tej lampy plus ten sam lub dłuższy okres świecenia. Do tego lampa taka musiałaby wyglądać conajmniej tak estetycznie jak ten Chińczyk i być tak samo szczelna (różne info na ten temat można znaleźć ale moje tanie chinolki kąpią się praktycznie codziennie od dwóch trzech miesięcy w wodzie deszczowej i mają się bardzo dobrze). Byłbym skłonny zapłacić nawet więcej gdyby np wasza wersja mj 880 faktycznie dawała 2000 lm lub więcej, była tak lekka i kompaktowa i do tego pracowała np trzy godziny. Dla mnie konkuruje ona bez problemu z renomowanymi produktami właściwie pod każdym względem.
  3. To mnie też zastanawia. Prawdą jest że bieżnie są zrobione z lepszego materiału, na pewno odporniejszego na zużycie oraz rdzę, przynajmniej tak jest w shimanowskich piastach.
  4. Czy piasta tylna czy przednia to raczej nie ma znaczenia
  5. Może to tylko plastik z gumką, jednak w zawieszeniu rowerowym, bez osłony, sprawdza się bez problemu. Porównuję to codziennie i nie widzę druzgoczącej przewagi gumek w stosunku do uszczelek łożysk. Oczywiście dobrze, że piasta na maszynach posiada dodatkowe zewnętrzne uszczelnienia, bo tych nigdy dość. Na pewno guma chroni lepiej niź blaszany kapsel (porównując uszczelki piast). Wg mnie jednak podstawą trwałości piasty nie jest samo uszczelnienie a materiał kulek, konusów i biezni. Byłem zdziwiony gdy serwisując stary model ultegry w środku znalazłem brudny szlam a po wyczyszczeniu poszczególne elementy wyglądały jak nowe, poza śladem "spolerowania" na powierzchni konusów.
  6. 475tka ma z jednej strony metalowy kapsel, z drugiej od bębenka "kapelusz" bez górnej części, niejednokrotnie lekko jajowaty (przez co nie przylega równo do konusa) lub nawet gorzej zdeformowany. Metalowy kapsel ma spory prześwit otworu i jedyne na co można uszczelnić to miejsce to duużo smaru. Ta piasta nadaje się konstrukcyjnie co najwyżej do roweru miejskiego eksploatowanego przy dobrej pogodzie, na pewno nie jako piasta mtb. Bieżnie są tylko trochę odporniejsze na atak rdzy i kwadratowych kulek niż konusy i piasty te trzeba często otwierać. Jestem pewien że na łozyskach maszynowych będzie działać dłużej, serwis jest łatwiejszy, szybszy i tańszy. To pięciocyfrowe przebiegi są wg mnie szczęściem, bo ogólnie jakość niższych modeli shimano jest żałosna, mówię to na podstawie przeprowadzanych serwisów takich piast w tanich rowerach mtb, hybrydowych czy trekkingowych eksploatowanych masowo całorocznie w dosyć ciężkich warunkach miejsca gdzie mieszkam.
  7. Chodzi zapewne o uszczelnienie dodatkowe, zewnętrzne, nie to samego łozyska. Jak w pracy patrzę na "uszczelnienia" piast, te dodatkowe, to myślę że producenci spokojnie mogliby sobie je w wielu przypadkach podarować. Poza tym dwa łozyska po 8 zł i tak wypadną taniej niż wymiana bieżni, konusów i kulek w normalnej 475tce, nie mówiąc już o jakości kręcenia się. Najgorzej w tych piastach obrywa strona lewa, potem ta od bębenka.
  8. Dlaczego nie ma racji bytu? Łożyska zawieszenia rowerów amortyzowanych w wielu przypadkach nie są w żaden dodatkowy sposób kryte, tylko za pomocą śruby mocującej i samego uszczelnienia łozyska. Rozwiązanie sprawdza się i to całkiem skutecznie. na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż oryginalne kulki, konusy i blaszane kapselki, które gniją szybko i pozwalają bez problemu zgnić bebechom piasty.
  9. Na tym forum jest spory temat o tytanowym rowerze złozonym na tej ramie.
  10. tobo

    [korba] Rotor 3D

    Ja zgubiłem kiedyś pierścień ściągacza z korby aerozine - nie wiem jak, ale zgubiłem. Zadzwoniłem do sprzedawcy (nie pamiętam kto nim jest) informując o moim problemiku. Mój rozmówca bardzo się zdziwił, że coś takiego popełniłem i poinformował, że oczywiście części tej nie posiadają, ale spróbują załatwić. Zadzwolili do mnie (sami!!) chyba po tygodniu z informacją, że proszą o wysłanie zdjęcia korby w rowerze, że fotki pójdą do producenta. Foty zrobiłem, wysłałem. Po kolejnym tygodniu znowu sami zadzwonili, że pierścień został załatwiony i że proszą mnie o adres wysyłki. Zapytałem o nr konta bo chciałem zrobić przelew za część i przesyłkę - odpowiedzieli, że to gratis od nich Szok trwał do momentu odebrania przesyłki włącznie, bo okazało się, że przesyłkę nadali kurierem jako ubezpieczoną - na swój koszt!!! Pisałem o tym kiedyś na forum, wzorowa współpraca i chęć pomocy - to chyba najżyczliwsze podejście do klienta z jakim się spotkałem. Moje współczucie z powodu rotora.
  11. 1. Ulegasz magii liczb, TWOJ rower to 15 a inne to 12 kilo. Powinienes sprawdzac jak obliczaja wage, bo to moze byc np w rozmiarze S i bez pedalow. 2. Jesli ta waga cie cisnie to nie zliczaj kilogramow z danych producenta tylko zwaz rower. Producent podaje np ze opona wazy 415 a realnie 450 (moze tez byc w druga strone). 3. Siadajac na gianta mogles usiasc na rower z inna geometria niz twoj i teraz okazuje sie ze twoj nie jedzie a tamten owszem. 4. Kolek mozesz nie ruszac ale i tak waza bardzo duzo - i tu jest spory potencjal bez utraty ich wlasciwosci uzytkowych. Te twoje to klocki i wbrew temu co myslisz nie sa az tak pancerne - masz np z tylu dm24 ktora jest obrecza szeroka ale niska, tymczasem obrecz moglaby miec wyzszy profil a byc wezsza i wazyc np 200 gram mniej. Nie zrozum mnie zle - ta sa mocne kola ale takie sobie jesli wezmie sie stosunek masy do gabarytow.
  12. Od wybierania liści, kostki, ziarenek piasku i takich tam są opony, wysokie i z sensownym ciśnieniem. Tego nie zrobi żaden amortyzator, nawet najlepszy. Miałem ich kilkanaście i jedynym sposobem zaradzenia na "zło" jest rozsądek co do opon i ciśnienia w nich
  13. tobo

    [opona] na zime - co polecacie?

    Nie szkodzi w przedziale czasu, w którym je zużyjesz.
  14. Bontrager switchblade, model pod is, nowy xxxlite pod pm full carbon. Switchblade jest aluminiowy wiec to moze nie byc dobrze. Zapedzilem sie co do materialu widelca, sorki
  15. tobo

    [rama] Accent Peak29

    Może z velo być też tak, że nawet jeśli na stronie mają na stanie to oznacza że na stanie tenże przedmiot ma któryś ze sklepów, który zamówił u nich tenże towar.... Jedyne co można zrobić to zapytać bezpośrednio w velo jak wygląda sytuacja.
  16. tobo

    [rower] do 11000zl

    Co kobiecego-rekreacyjnego ma w sobie ktm?
  17. Miałem te zaciski. MInusy: konieczność wożenia kluczyka, to bywa uciążliwe, szczególnie jeśli często ściąga się koła, czy wozi rzeczy w różnych plecakach. Drugi minus to mizerna stal, jakiej użyto do ich produkcji - rdzawka wyskakuje bardzo szybko gdy robi się mokro.
  18. tobo

    [rama] Accent Peak29

    Ja pękłem kilka ram, ważę 75 kilo Jedyne co wam pozostaje to kupić i przetestować. Poza tym 5 lat to bardzo dużo czasu i gdybam że bardzo wielu osobom zachce się czegoś nowego, problem życia ramy będzie bez znaczenia...
  19. tobo

    [29er] przeszczep, ewolucja

    Jest dobra jak bigos tajwański albo chiński Bardziej jak chińskie ciasteczka z wróżbą w środku
  20. Mam to to, z założeniem że mówimy o lampce z diodą xm-l napędzaną 4 ogniwami 18650 - nie uwzględniając jakości komponentów, które raczej fenomenalne nie będą. Moja to praktycznie ten sam produkt tylko z logo wymyślonym przez sportowego norweskiego sieciowca i jest oznaczona c4. Miałem do porównania 870tkę i jednak wybrałem jednoznacznie tego xm-la. Wolę wiązkę taką jak ma ta zamiast rozproszonej ale o krótszym zasięgu.
  21. http://allegro.pl/lampka-cree-xm-l-1200-lumenow-t6-led-i1940924480.html Zastanawiałem się czy takie pojawią się w bardzo ekonomicznej cenie i się pojawiają Jeśli komuś nie przeszkadza osobny aku - zdecydowanie polecam.
  22. Nie wiem o których crossmaxach piszesz ale slr'y są ciut wiotkie. Gdybym jeździł na nich w terenie to nie byłbym zadowolony.
  23. Wg mnie nie. To korba z blatem 42 zęby. Oczywiście zależy od terenów, na których mieszkasz, od twojej "nogi", opon, ciśnienia itd.
  24. Parę zmian, podyktowanych różnymi przyczynami. - koła dt xr 1540 na mavic crossmax slr; - opony maxxis maxxlite na continental sport contact (2,00 na 1,6); - pedały exustar ep-m 28 na shimano 520; - kierownica ritchey riser ud carbon na pro riser; - mostek extralite 100 mm na bbb stem 70 mm; - brak rogów na rogi pro; Koła - dla zaspokojenia próżności Opony - dla uchronienia się przed masowym napadem węży i miejskiego syfu Maxxlite nie nadaja się do jazdy Pedały shimano to po prostu pedały shimano. Kierownica - potrzebuję możliwości zamontowania rogów. Mostek jednak pasuje bardziej krótszy niż 100 mm. Chińska rama żyje i ma się dobrze.
  25. Jestem posiadaczem prawie najtanszego dostepnego Chinczyka, rama kosztowala chyba 280 dolarow. Tak jak napisano wczesniej, kupuje sie niewiadomej jakosci produkt, ktory w moim przypadku na zywo okazal sie calkiem dobrze wykonanym egzemplarzem. Do tej pory nie mam zastrzezen, ale jezdze rowerem na tej ramie mtb po asfaltach. Jak pisalem w moim temacie - chcialem zaryzykowac, bo chcialem lekka rame karbonowa i moglem sobie na ten eksperyment pozwolic. Te same ramy oferuje rodex z logo rdx za prawie trzykrotnosc ceny. Wg mnie zakup nieoplacalny bo za rame z tym logo, nawet jesli z gwarancja, mozna miec prawie trzy z Chin. Moja sztuka byla wyslana w zwyklym niefirmowym kartonie, z opisem "gift" na druku nadania. Bez problemu przeszla przez obsluge celna. Na lepsza kontrole jakosci bym nie liczyl - chyba tylko jedna firma kontroluje azjatyckie ramy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...