Mentos

ryzykowne takie prześwity, przerabiałem, lekka centra na dziurze czy puści szprycha i kupa z jazdą

Dzięki za sugestię. Zrobiłem sprawdzian jak za starych czasów gdy nic nie było i przedłużyłem kawałkiem skróconego łańcucha nie do końca wypychając oryginalny pin. Ale w czasie jazdy próbnej w terenie gdy depnąłem mocniej i akurat trafiło na ten fragment łańcucha na zmianę biegu na kasecie to się rozlazło jak przypuszczałem. Nie te czasy, nie te szerokie łańcuchy, nie te rowery i nie ta łyda 😉 Połatałem drugą spinką od Srama bo tylko taką miałem i odziwo bez problemów hula do dziś i to w elektryku. Więc chyba faktycznie kupię/wrzucę drugą od shi-tmano i go zajeżdżę.

Wiecie może czy pinem SunRace (albo jakiś inny) zepnę łańcuch Shimano 12s tak by się nie rozlazł? Za bardzo skróciłem Deorkę a 2 spinki jedna za drugą to tak głupawo 😉

fajna żółta chromowa pasta https://bikerumor.com/2020/12/30/2021-sour-xc-pasta-party-tops-sweet-steel-bike-updates-plus-prototype-full-suspension-mtb-tease/

No a Stanton to co, wajs?

Dzięki za sugestie. Dzwoniłem, mieli na stanie, zamówiłem, dzwoniłem, ale oczywiście jak to dziś bywa "zwykły" fake news, albo raczej fake oferta i nie będzie M'ki, mają tylko L'kę.

Ojciec prosił mnie w zeszłym roku bym doradził i kupił mu rower elektryczny. Ustaliliśmy pewne priorytety, wybraliśmy modele i kupa. Generalnie chodzi o Hard Taila na 29kach z dodatkami jak w mieszczuchach, czyli błotniki, bagażnik, oświetlenie ale z mocnym i dobrym silnikiem jak w typowych MTB no i z możliwością wrzucenia szerokich opon. Znaleźliśmy dwa modele jak poniżej ale Treka już na jesieni nie szło kupić/zamówić, a zamówiony Scott już wiemy że nie przyjdzie. Czy ktoś może doradzić jakiegoś innego markowego elektryka wg poniższych założeń, bo szukam i szukam i naprawdę ciężko. Przykładowe: Scott Axis eRide 20 Men https://www.scott.pl/produkt/1203/8345/Rower-Axis-eRIDE-20-Men Trek Powerfly Sport 4 Equipped https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-elektryczne-mtb/powerfly-equipped/powerfly-sport-4-equipped/p/29543/?colorCode=black_tan a znalazłem jeszcze teraz coś takiego: Cannondale Tesoro Neo X3 - też niedostępne Założenia: - Rama dla wzrostu 173cm - wszędzie wychodzi M - silnik Bosh lub Shimano, może ewentualnie Yamaha - koła 29 (jeśli rama treking 28 to muszą szersze opony wejść, może niekoniecznie 2.5 ale tak 2.2) - rama wyposażona w bagażnik, błotniki, oświetlenie - łatwo wyjmowana bateria - zakres cenowy do 15000 Oczywiście proszę o nie wciskanie czy przekonywanie do małych kół 27.5 czy innych niż podane silniki - zaznaczę - Brose odpada kategorycznie. A gdyby ktoś coś wiedział o dostępności podanego Scotta czy Treka to tym lepiej. Dzięki za sugestie.

Sorry ale tak zapytam, bo patrzę i patrzę i nie rozumiem o co w tym rowerze chodzi? Takie połączenie kombi, hatchbacka, SUV'a i auta sportowego z traktorem + na kołach z białym paskiem i bez, ze skrzynia jednobiegową a może z reduktorem czy coś takiego? Czemu coś takiego służy?

Dzięki za różne info, mimo braku sugerowanych sprzętów bardzo mi się przydały. Jak kupię podzielę się wrażeniami.

Zastanawiając się jeszcze nad tymi spiningowymi też jednak odpadają. Raz to nie lubię ostrego koła, choć wiem że są i z wolnobiegami. Ale nie znalazłem faktycznie spiningowych interaktywnych i to chyba z prostego powodu. Zawsze jak widzę mają jakieś ręcznie ustawiane obciążenia, nawet jak jest hamulec magnetyczny czy elektromagnetyczny a tego automatycznie z apki nie dało by się sterować. Dlatego dla mnie to rozwiązanie odpada, wszystko jedno czy koło tam jest męskie, babskie czy niebinarne ;-). Ja się upieram przy czym się upieram bo po prostu jestem zachwycony rowerkiem treningowym gdzie można sobie podjeżdżać na jakąś przełęcz w górach na jakiejś apce, oglądając zmieniające się widoki na podłączonym dużym AndroitTV i to wszystko w HD i interaktywnie - nachylenie/obciążenie szybkość. Jak dla mnie to jest genialne rozwiązanie a filmów jak widzę są tysiące, ich ilość i jakość ciągle rośnie, i żaden trener z muzą się nie umywa do tego rozwiązania - jak dla mnie! No i ciągle widzę tu to treningowe skrzywienie - ja nie chcę trenować! Ja chcę się poruszać, utrzymywać kondycję jak nie wychodzę na rower i pospalać kalorie. Trening to będę sobie robił podczas tegorocznego Everestingu na Chorwacji. Właściwie to już planuję szarpnąć się na 10000m jak Everest podjadę A odnośnie budżetowych, interaktywnych i z Kinomap kompatybilnych treningówek to mnie zaskoczyli dziś z Decathlonu. Oglądałem wczoraj sobie tego gostka powyżej jak recenzował jakiś Decathlonowy budżetowy pionowy rower treningowy Domyos Bike 500. Wlazłem na stronę D i zobaczyłem, że jest kompatybilny z Kinomap. I tak wątpiąc i z głupia franc zapytałem przez formularz czy jest interaktywny i dostałem dziś odpowiedź taką: I z przewidywanych 10000PLN za taki rower najpierw zrobiło się 5000, potem 2000 a teraz 1800PLN, dodatkowo jak widzę bez plątających się kabli bo sam sobie generuje prund do stereowania magnesami, bez łaski dostępne od ręki, i w D nie ma też problemów ze zwrotami, darmowa dostawa, można bez kosztów odwieźć do sklepu jak nie spasi. Czyli warto drążyć, nie zrażać się przewidywaniami innych i być cierpliwym ;-) Muszę jutro zerknąć na miejscu jak to wygląda i czy oferowana pozycja i obciążenie mi wystarczą. https://www.decathlon.pl/p/rower-treningowy-eb-900-samozasilaj-cy/_/R-p-306636?mc=8542560&utm_campaign=relational_answer-store_auto&utm_medium=email&utm_source=decathlon_qanda Teraz też wróciłem do zastanawiania się nad wspomnianym Schwinem 570U ponieważ ma podobną apkę Explore the World i można ją z nim połączyć. Nie wiem tylko czy model 570U jest interaktywny. No i gość coś mówił o ścinaniu się ale będę drążył. Żeby nie było, ten gość to nie ja ani żaden znajomek ;-)

Co do trenażerów. A niech sobie dyskutują, byle mi do brzucha ich nie wciskali ;-). Co do meritum. I tak warto było założyć temat, bo w ciągu 24h coś wartościowego się dowiedziałem, choćby i przede wszystkim to, że muszę szukać jakiegoś modelu interactive a nie smart jeśli chcę by apka sterowała oporem i oddawała w jakiś tam sposób trasę po której jadę/którą oglądam. Rozróżniam też już spiningowy od treningowego i magnetyczny od elektromagnetycznego. Co do Kettlera. Tak, już dziś dzwoniąc kapnąłem się że się zwinęli, a w jakimś ze sklepów mi to potwierdzili. Firma upadła, ale wykupił ją ponoć jakiś jej szwajcarski dystrybutor i kontynuuje markę, ale ponoć obniżyli jakość. Co do Kinomapa i kompatybilności jeszcze. Zauważyłem z poniższego filmu, że nie muszę się wcale ograniczać do podanych na ich stronie kompatybilnych urządzeń. Jest tam coś takiego jak iConsol. Na liście jest pełno marek i myślałem, że to jedna z nich, ale to nie marka a system. I urządzenia w niego wyposażone już z zasady powinny być kompatybilne i co więcej interkatywne. I to mnie ucieszyło, bo można już za 2000 kupić budżetowo wyglądający, ale chyba solidnie skonstruowany rowerek Zippro Rook, ten z poniższego filmiku. Nie jest więc tak źle, że za takie interaktywne urządzonko trzeba dać 10000 czy tam nawet "tylko" 5000. A może ktoś takie Zippro ma i może cuś powiedzieć, nawet jeśli nie używa apek? Co do mocy. Też ciekawych rzeczy się dowiedziałem w jednym z warszawskich sklepów do jakich dziś dzwoniłem a mających też sprzęt profesjonalny. Trafiłem mi się wydaje na jakiegoś kompetentnego gostka. Ponoć o "d" można rozbić te konstrukcje, które podają moce rzędu 2000-3000W. Co do stacjonarek to podał mi przykład półprofesjonalnego można powiedzieć modelu marki Cardiostrong, takiego jak z linka poniżej, koło zamachowe 10kg, który ma niby moc "tylko" 350W. Ale jest ona podawana jako trening mocowy gdzie można takie obciążenie ustawić jako stałe i zmieniając obciążenie uzyskiwać ją przy różnej kadencji. Przy ustawieniu po prostu max oporu wiadomo że kręcąc szybciej można osiągnąć większą moc. W praktyce max ustawienie daje ponoć bardzo duży opór i znacznie większy niż Kettlery o których wspominałem mające podane 400W i ponoć ma się to też nijak do tych tysięcy watów podawanych w trenażerach. Więc faktycznie to kwestia kto, dla jakich parametrów kadencji i dla jakiego typu urządzenia tą moc podaje. Mniemam większość może podaje max moc jaką może urządzenie rozpraszać w trybie ciągłym bez ryzyka uszkodzenia. Nie znalazłem też nic by były jakieś odcięcia/zabezpieczenia gdy się przekroczy tą podaną. Zrobiłem sobie tak z ciekawości test na moim staruszku który ma może z 5kg koło zamachowe by mw wiedzieć ile potrzebuję. Ustawiłem max obciążenie i kręcąc jak szybko tylko mogę czyli ok 160 obrotów pokazał ok 750W, no ale z taką kadencją i obciążeniem to mogę może z 30 sekund max pociągnąć. Przy kadencji 100, co mi w zupełności wystarcza na te 600-1200 kalorii i 45-90min jazdy co dzień pokazuje ok 350W a i tak w między czasie zmniejszam obciążenie. Pewnie z odp. oporem z 1000W chwilowo bym przekroczył, ale do niczego mi to nie jest potrzebne. Jakieś rekordy chwilowe dla mężczyzn o czym można przeczytać to 2500W, no ale do konia się nie ma co przyrównywać . https://natorze.pl/moc-torowego-sprintera-czyli-cos-o-watach/ https://www.fitshop.pl/rower-stacjonarny-bx70i-w-zestawie-z-kinomap-cst-bx70i-2-kino

Nie no, jakaś moc na 100% jest generowana. Znając jaka jest masa koła (tu sporo bo 10kg), prędkość obrotowa, przełożenie itp można wg mnie bardzo precyzyjnie obliczyć generowaną moc. Pytanie właśnie mnie nurtuje dla jakiej prędkości obrotowej podają te 400W bo widzę inne modele też mają to samo. Musżą to wg mnie podawać np przy max obciążeniu i obrotach X Niestety kupa - Kettler Kraków zamknięte na stałe. No nic trzeba będzie dzwonić. Ddyta: jakieś jajca co wybiorę numer w jakimś miejsce do salonu Kettler to "wybrany numer jest niedostępny". Infolinia 801 to samo. Wygląda na to że zwinęli się z PL i tylko esklepy coś ściągają. Co za czasy, człowiek chce kilka tysi wydać ale nie ma jak ;-)

Grzebiesz mi panie w myślach :D. Bo właśnie nad tym się zastanawiałem. Jeśli wierzyć wskazaniom obecnego roweru to czasem kręcę z kadencją 110 na max obciążeniu i pokazuje mi 450W. A jak pokręcę szybciej co mi się czasem zdarza gdy chcę się wyrobić w założonym czasie np. z 1000 kCalorii że pokazuje mi i 600. I teraz jak to jest mierzone w specyfikacjach? Rozumiem przy pewnej kadencji i max obciążeniu. Ale co jeśli np. przy 100 a pokręci się120? Hmmm. W KRK jest jakiś salon Kettlera, chyba się tam przejdę, może będzie ktoś kompetentny.

Tak, dzięki że mi na to zwróciłeś uwagę, bo nie byłem świadom różnicy pomiędzy tymi Smart a Interactive. Ale po to tu zapytałem i teraz już mam odpowiedź że to co chcę to stacjonarny interaktywny. Wiadomo, muszę rozważyć zwiększenie budżetu z tych 3500 na 5000 ale intensywnie nad tym myślę i się chyba szarpnę. Do stałego oporu o czym wspominasz jaki generuje mój obecny po prawie 20 latach się przyzwyczaiłem i mi to nie przeszkadza. Do jajka w ęduraczu też jestem przyzwyczajony, do okrągłej w HT też więc jestem elastyczny ;-). Gdyby ktoś jednak jeszcze jakiś interaktywny model z bardzo obszernej listy Kinomap umiał wskazać w tym budżecie to dajcie znać. Dzięki.

Jak to nikt nie wciska jak wciska co nie tylko ja zauważyłem ? Podałem jasno że chcę jabłko a co nóż ktoś wciska mi pomarańcza I nie prawda z tymi 10000 PLN, bo już znalazłem Interaktywnego i kompatybilnego z Kinomap Kettlera C10 którego w prawdzie teraz nigdzie nie widzę bo pewnie nieaktualny model, ale kosztował ok. 4300 i zastanawiam się nad zwiększeniem budżetu. Dopytam Kettlera albo Kinomapa bo może podobny, nieco tańszy i obecnie dostępny C8 też będzie kompatybilny, trzeba by go tylko przemalować :D. A bez przemalowania można dostać z listy Kinomapa za 5000 choćby ten: Kettler C10: https://www.ceneo.pl/55170663 Kettler Ergo S: https://efektownipl.istore.pl/pl/p/ROWER-KETTLER-ERGO-S-7682-750-MONTAZ%2CDOWOZ-CALA-POLSKA-0ZL-GWARANCJA-3-LATA-DOOR-TO-DOOR/23061615?utm_source=ceneo&utm_medium=referral Więc teraz intensywne myślenice nad zwiększeniem budżetu bo już wiem że musi być Interactive a nie tam Smart. te już za drogie ale tez poniżej 10000 i fajne Kettler Tour 10 https://www.ceneo.pl/93444800?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q0_UL_WUc7rQs Kettler Tour 800 https://www.fitshop.pl/rower-treningowy-kettler-tour-800-k-em1014-400?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=cpc&utm_term=K-EM1014-400&utm_content=ergometer&utm_campaign=cpc|ceneo.pl Kettler Kinomap Interctive Compatibility: https://www.kinomap.com/en/compatibility/type-bike/platform-android

No właśnie też nie mogę zrozumieć tego wciskania trenażerów. Nie będę się bawił z brudem, przekładaniem, zakładaniem roweru, noszeniem go w te i wewte do garażu bo to upierdliwe, podobnie jak użeraniem się z żoną że szpeci, że hałasuje, że dużo zajmuje jak już stoi itepeitede. Nie i już bo dla mnie to bardzo złe rozwiązanie. Pytałem się o konkret podając soje MUST HAVE i nie mam zamiaru tego zmieniać. Kurcze to mnie zmartwiłeś, ale dzięki, po to właśnie pytam by mieć jasność. Faktycznie są jakieś podziały na Smart i Interactive na stronie tych Kinomap compatibility, żadnego Shwinna. Ale są interactywne i kompatybilne z Kinomap Kettlery poniżej 7000PLN np. taki: https://www.fit-hit.eu/-500zl/195-rower-kettler-tour-10-7988-723-montazdowoz-cala-polska-0zl-gwarancja-2-lata-door-to-door.html?utm_source=ceneo&utm_medium=referral A wracając jeszcze do tych stacjonarnych/spiningowych. Znalazłem też takiego spiningowego Shwina: https://bachasport.pl/produkty/schwinn-rower-spinningowy-ic8-karta-produktu I teraz wątpliwość. Z jednej strony piszą że "tym co wyróżnia model wśród innych tego typu sprzętów na rynku jest przede wszystkim opór magnetyczny, nieograniczona liczba poziomów oporu" a jednocześnie podają i widać to zresztą na fotkach że " Regulacja oporu: za pomocą gałki umieszczonej na ramie". I tu głupieję. No chyba że gałka zbliża magnes i zwiększa opór i to tylko dodatkowa precyzyjna regulacja oporu? Oczywiście nie wyobrażam sobie by było to "interactive" bo niby jak miała by apka nią kręcić ;-)

Widzę że macie jakieś treningowe/zawodnicze skrzywienie ;-). Ale nie ma co mnie przekonywać do trenażera bo dla mnie to najgorsza opcja. Wiem, istnieje, widziałem, ale jak dla mnie to nieporozumienie. Abstrahując już od brudu nie będę się z kobitą kłócił, że więcej miejsca na to potrzeba, że hałasuje toto bardziej, że wygląda w salonie gorzej niż taki czarny, zwarty, nie rzucający się pionowy treningowy rowerek. Tak szukam też wg koloru - czarny/szary bez oczonych wstawek. Ma stać w kącie i się nie rzucać w oczy. Muszę tylko rozczaić czy się jednak nad tym spiningowym faktycznie nie zastanowić (w sensie gdzieś spróbować), bo nie widzę tu wielkiej różnicy w założeniach. Jedyne co mnie martwi to jak ktoś wspomniał kiepskie połączenie z apkami. Mnie zależy by profil trasy z apki wpływał na sterowanie obciążeniem stacjonarki no i by jechać po jakiejś tam wirtualnej trasie bo mi się to bardzo spodobało - to jest bezwzględny mus. No i do takiego kręcenia wcale mi nie zależy na pochylonej bardzo pozycji, bólach krzyża itp. Tu akurat wolę bardziej wyprostowaną. No wicie rozumicie - szosówki, zawody, tfu golone łydy, krosiwa, pozycja z tyłkiem wyżej niż broda itpitd to nie moja bajka. MTB które jeżdżę od już prawie 30 lat, praktykuję dla przyjemności. Taka tam górska czy nawet jurajska exploracja wszelkich ścieżek, szlaków, trudne zjazdy, podjazdy itp. Teraz takie szlajanie się po górach zwą ęduro. Dlatego też lubię normalną, lekko pochyloną, wygodną pozycję na rowerze. No i pytam/szukam stacjonarki i jej konkretnego typu bo pasuje mi to co przez 20 lat używałem. A kanapowe siodła w takich patentach i możliwość nawet bardziej niż na bajku wyprostowanej pozycja to akurat dla mnie zaleta. Ważne by można było zająć różne pozycje. Tak z połowę czasu jeżdżę "na łokciach". No a Zwifta oczywiście widziałem, w Kinomap mi się bardziej podoba, że jadę po realnych widokach nie tam jakiejś symulacji. No nic, jak nikt takiej stacjonarki nie może polecić będę musiał chyba zmierzyć się z zakupem i spróbować, dobrze że można teraz przy ezakupach bez pytania zwracać.

Nie wiem co masz na myśli poważniej. Nie stertuję w żadnych zawodach, nie traktuję tego jako treningu. Na zwykłym rowerze robię a właściwie robiłem przed home officem ok 8000-9000km rocznie. Teraz brak jazd co dzień do odległej roboty tam i wewte przez Rzym na Krym i realny kilometraż mi spadł, ale coraz więcej spalam kalorii na stacjonarce, tak ok 45 codziennego bardzo intensywnego ruchu przed TV. Dlatego żadne spinningi mnie nie interesują, choć nie do końca rozumiem różnicę, czy chodzi o takie niby ostre koło czy to tylko kwestia pozycji i tam wagi zamachu?

Mam nawet kilka, ale nie ma mowy o taskaniu do salonu z garażu brudnych rowerów. Musi to być stacjonarka, także po to by nie zużywać napędów w tych zwykłych. No i wygodniejsza pozycja np. do oglądania TV czy przyzwyczajenie. Obecna stacjonarka służy prawie 20 lat, choć przeszła i ukręcenie i naprawianie litej osi suportu ;-). Kurde teraz jak poszukałem to znalazłem nawet w tych pieniądzach parę Kettlerów, ale słabo z dostępnością. Nic nigdzie cholera nie ma. A zacząłem szukać po modelach kompatybilnych z Kinomap jakie można znaleźć wg listy poniżej. Problem tylko z tym że marek od groma a ja znam tylko Shwina i Kettlera z tych jakie widzę u nas po e-klepach. A ta akurat apka bo widziałem i wyjątkowo mi się spodobała idea jazdy po filmiku jaki ktoś nakręcił. https://www.kinomap.com/en/compatibility/type-bike/platform-android https://medical4u.eu/sklep/fitness/rowery/rower-magnetyczny-kettler-model-giro-c3-z-funkcja-bluetooth/?utm_source=google&utm_medium=free_clicks&utm_campaign=GMC_free https://www.morele.net/kettler-rower-magnetyczny-giro-c3-7689-300-1538698/ http://www.sportshop24.pl/kettler-rower-treningowy-ride-300-p-1311.html

Czy macie/używacie jakiś rower treningowy godny polecenia? W sumie nie do końca wiem czy jest różnica pomiędzy trenażerem a rowerem stacjonarnym, treningowym itp. Chodzi mi o taki niezależny/wolnostojący, w układzie pionowym, a nie taki z którym używa się normalnego roweru. W każdym razie mój stacjonarny po kilkunastu latach, wielu wymianach, dziwnych awariach i dziesiątkach tysięcy wirtualnych kilometrów planuję już zmienić. Koniecznie musi być taki z oporem magnetycznym, z możliwością podpięcia telefonu/tableta i sterowania poprzez apki by móc je spiąć z AndroidTV i jeździć/trenować "na telewizorze", tak jak np. na Kinomap. 2000-3500PLN więc pewnie nie jakiś super markowy. Zastanawiam się nad tym poniżej, w sumie nawet markowy tylko nie wiem jeszcze czy można nim sterować za pomocą popularnych apek choć coś tam na załączonym filmiku widać, ale tu czekam jeszcze na odpowiedź. https://www.sport-shop.pl/rower-magnetyczny-programowany-570u-schwinn-p-59023.html Dzięki

Steel is real, lubię i cenię, więc czasem tu zaglądnę i widzę nieźle odpływacie z tymi coraz bardziej "cudacznymi" rowerami ;-) Ale co do sterów ze zmianą kąta. Ja do uaktualnienia ęduracza kupiłem jeszcze i na szczęście przed Brexitem te poniżej i całkiem porządnie wykonanie muszę powiedzieć. https://www.superstarcomponents.com/en/slackerizer-angle-headset.htm

No właśnie chodzi nie o stałą prędkość a właśnie o zwolnienie. Ja się nie ścigam, więc na czasie mi nie zależy. Czyli jedziemy ten sam dystans dajmy na to nie 60min na 34ce a 64min na 32ce, dzięki miększemu przełożeniu. Dostajemy wówczas w dupę mniej zarówno ja, jak i silnik bo przece współpracujemy. "Strata" jest taka, iż jedziemy wolniej ten sam dystans, ale jest i zysk bo oszczędzamy energię. Wg gościa ze Scott'a z którym o tym gadałem zysk jest właśnie ok 5% a więc zamiast zasięgu po górach dajmy na to jadąc 50km i 2000m przewyższeń możemy zrobić extra jakieś 2-3km. Niby mało, ale czasem może właśnie tyle braknąć prundu;-). BTW znalazłem i nawet już kupiłem tą chińską stalową zębatkę BCD 104mm: https://www.aliexpress.com/item/1005001523524795.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.570d457fdl90zK&algo_pvid=e88d375d-8567-42d2-bd5c-f3698c50172b&algo_expid=e88d375d-8567-42d2-bd5c-f3698c50172b-38&btsid=2100bb4716066074448282664ea906&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_ ewentualnie chora cena za takową, fakt pięknie CNC obrzezaną ;-): https://www.wolftoothcomponents.com/products/104-bcd-stainless-steel-chainrings?variant=6407304837 i coś pośredniego z tego samego MICHE źródła co pająk pod BCd104: https://www.bikester.pl/praxis-works-ering-steel-wave-mtb-chainring-101112-speed-1225197.html Ależ se rozeznałem temat

fizyki nie oszukasz i się nie upieraj bo to nie ma sensu

Popełniłeś błąd zasadniczy. Też mając 10 lat wciskałem tacie, że jadąc Maluchem szybciej będzie jechał krócej, a więc krócej będzie zużywał paliwo, a więc zużyje go mniej. Niestety fizyka tak nie działa. Chcąc po prostu jechać ten sam odcinek szybciej wszystko jedno jaki bieg, wszystko jedno czym i wszystko jedno czy pod górę, czy z góry, czy po płaskim zawsze w wersji "szybciej" zużyjesz więcej energii. Tutaj akurat jestem pewien na 100% i głowę dam sobie uciąć że mam rację. EDYTA: Kurde, chyba jednak będzie się jakoś dało to obejść ;-) https://www.bikester.pl/miche-mtb-e-bike-spider-bosch-gen-4-1224990.html?fbclid=IwAR0N7Mn51Ml5DOVf6cfLGsKYvLDZFQdZ0XfnFmdEKnzEJTqDEUS_mUtvjEI choć te makaroniarskie barany mi odpisały owszem szybko, że nie mają 32 bo nie ma zapotrzebowania ale będą mieć 40. Dobre. To fiutki nie mogły odpisać że mają za to takowy pająk? ;-)

Hmmm, no jak to, coś fizykę wydaje mi się chcecie zrewolucjonizować ;-) ? Proste porównanie, wszystko jedno czy pod górę czy po płaskim. Jadąc autem dajmy na to na najwyższym biegu 70km/h Kraków Zakopane i 90km/h tą samą trasę, to w wypadku 1 dłużej pojadę, ale spalę mniej a w wypadku drugim odwrotnie. Dla mnie to wciąż prosta fizyka - szybciej ta sama trasa i to same przełożenie znaczy większy wydatek energetyczny - połączony mój + prąd, ale jednak. Oczywiście na rowerze pomijamy opory powietrza, ale nadal jazda szybciej na tym samym dystansie i przełożeniu wymaga większej energii. A jak będzie to szybciej na szybszym przełożeniu też energii sumarycznie się zużyje więcej. A co do przełożeń to kaseta będzie i tak 10-51 Deore by tanio i do wywalenia po sezonie, więc tutaj już zostaje tylko manewr z tarczą korby bo długości ramion nie chcę zmieniać. No właśnie do generacji 4 nie mają mniejszej niż 34.