Skocz do zawartości

Ranking

  1. zajonc

    zajonc

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      944


  2. kamar59

    kamar59

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      1 446


  3. MikeDozer

    MikeDozer

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      310


  4. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 030


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.10.2018 w Odpowiedzi

  1. bo jakaś baba w czerwonym w kadr sie wbiła;p w dole chyba Milówka, po lewej Romanki Rysianki Lipowskie i różne takie jeszcze
    10 punktów
  2. sznib Odklej tą naklejkę szpeci ramę, psujesz nasza markę i gramy dodajesz nie potrzebne. Bo pada wszędzie.
    6 punktów
  3. Po 3,5 miesiąca nieobecności OnOne pojawił się pewnego ranka na klatce, nieprzypięty, bez większych uszkodzeń i braków. Zniknęły jedynie błotniki i gripy... Taka historia. Co za ludzie "pożyczają" sobie rower na sezon, żeby pojeździć (?) i oddają przed zimą...
    2 punkty
  4. Dzisiejszy rzut beretem i wylądowałem na zachodnim koniuszku. Wiało około 8. Stan morza około 6 - nie zdążyło się rozbujać w tym miejscu ponieważ wiało nieco z nad lądu. Taki układ zatoki. ps. Ale GĄSIORY w kluczu mozolnie waliły pod silny wiatr na Zachód wzdłuż brzegu morza. Jak lekko wianie osłabło (tak do 6 ) to wznosiły się w górę. Jak mocniej dmuchnęło to schodziły nad same grzywacze. I tak kolejne klucze. Ten był najbliżej brzegu. CUD NATURY. Warto powiększyć.
    2 punkty
  5. 2 punkty
  6. 1 punkt
  7. Bo można się zapomnieć. Lodowiec Tiefenbach, Austria.
    1 punkt
  8. Frame & Fork : Charge Cooker SS Handlebar: Easton EA70 flat 720mm Stem : Thomson Elite X4,700mm Headset : Chris King NoThreadSet Cranks : Truvativ Stylo 32T Pedals : Darmoor Candy Pro Chain : IZUMI Tires : Maxxis Griffter 29x2,0 Rear Hub : Ns Bikes Coaster Single Front Hub: Shimano Slx Rims : Mavic EN 321 29" Seat : WTB Pure V Seatpost: Truvativ Brakes : Shimano Deore 160mm
    1 punkt
  9. 1 punkt
  10. Bo ... byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna ...
    1 punkt
  11. Bo Lechnica Singletarils wg BeskidTrail http://beskidtrail.pl/lechnica-singletarils/
    1 punkt
  12. Bo w lesie najładniej. Więcej: http://beskidtrail.pl/przehyba-na-zolto-i-na-niebiesko/
    1 punkt
  13. To jest właśnie efekt ślepego podążania za modą. Trzeba mieć też nogę żeby to napędzić. Co z tego że amor zablokujesz, skoro masa zostanie? Akurat ten waży 2,67 kg. Tak dla porównania epixon waży w granicach 1,9 kg, więc masz bite 750 gr więcej. I po co się męczyć? W imię czego? 2 wyjazdów w roku? A jak mieszkasz pod poznaniem to ten rower nie jest do niczego ci potrzebny. Dla ciebie to skok max 100 mm, więcej w życiu nie wykorzystasz.
    1 punkt
  14. Szczerze mówiąc to kupowanie oleju do smarowania łańcucha dla mnie jest wywalaniem pieniędzy w błoto. Tym bardziej że większość ludzi nie wie jak smarować łańcuch i wszystkie te metody 'kropelka na ogniwo' sa do kitu bo olej musi dostać się nie pod okrągłą rolkę tylko bezpośrednio do pina łancucha. A dostać się tam jest olejowi dość cieżko ze wzgl na konstrukcję ogniwa. Dlatego po wielu próbach doszedłem do jedynej słusznej metody, jaką motocykliści starej daty używali wieki temu. W skrócie. Raz na miesiąc zdejmujesz wieczorkiem łańcuch, wsadzasz do beznzyny albo i nie jak ci się nie chce ( mi nie więc tylko precieram szmatą z piachu) a potem do pojemnika z olejem. Dobrze wstrząsnąć, zostawic na 15min, wyjąć , powiesic do odcieku , przetrzeć szmatą i masz nasmarowany łańcuch na miesiac jak nie dłuzej a nie tam dziabać dozowniczkiem co tydzień a i tak niewiele to da bo do pina to tam niewiele spłynie przez tą szczelinkę. natomiast czy to olej z teflonem czy nanocząsteczkami to mnie kompletnie nie interesuje bo dla obciązen łańcucha rowerowego to bez znaczenia dla trwałości. jedynie brudzenie z zewnątrz moze być problemem ale to problem raczej natury estetycznej. Wszystkie zlewki z olejów do słoja i tak sobie płuczę co miesiąc a że mam warsztat samochodowy po drugiej stronie to jak już jest usyfiony mocno to zdaję do utylizacji i po problemie. Kiedyś byłem purystą, kupowałem Rohloffy, markowe łańcuchy cuda wianki na wodzie... z biegiem lat poszedłem w stronę maksymalnej prostoty, minimalizmu i ciecia kosztów. jedyną wadą jaką dostrzegam takim podejsciu jest waga sprzętu - co boli. nie powiem. Ale mam za to w d.. koszty, zamartwianie się stanem korb czy łańcuchów czy uszkodzeń. Na wyścigi już nie jeżdżę, czasu nie liczę
    1 punkt
  15. Żyjemy chyba w jedynym kraju w którym emocje na 67 stron rozpalają tego typu problemy : )) Ja szejkowałem, potem nie szejkowałem, myłem ciśnieniowo na myjce samochodowej potem nie myłem i jeździłem z uwalonym aż wstyd, teraz myję jak mi się przypomni, smarowałem różnymi smarami tańszymi i droższymi a efekt dokładnie taki sam: ten sam 0,75 przymiar wchodzi przy około 2 000 km. Korekta: 68 stron : D
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...