Nowa Medzia

Ramka jest piekna ale na tym hantlu to daleko nie pojedziesz

Swojego czasu mocno byłem zainteresowany tą ramką, no ale wyszło, że kupiłem coś innego.

A do samej Meridy to mam sentyment, bo jedna mi ładnie służyła, póki nie zmieniła właściciela bez mojej zgody

Hantlem będę pakował bajcepsy podczas jazdy co by dziewczyny piszczały na mój widok.

można wiedzieć w jakich okolicznościach zaje..li Ci rower?

Ukradli z klatki schodowej, były (mój i mojej kobiety) przypięte do poręczy schodów. Dom czterorodzinny, klatka bez domofonu, otwierana tylko kluczem. Jestem niemal pewny, że to sąsiedzi, ale dowodu nie miałem, a policji podejrzenie nie wystarczyło...

Ale już zmieniłem i rower i sąsiadów

ja mój rower zawsze mam na oku...trzymam go w pokoju

om nom nom, i charakterystyczna beczka meridy, główka ramy

hmmm to cos patrze czeste te kradzieze meridy.. Mojemu koledze to samo. Ukradli rowerek na identycznej ramce co na zdjęciu .. Odnalazł pomalowana na czarno sprayem, tak jak wszystko pomalowane razem z gripami.

za jajca bym powiesił takiego złodzieja

No chcielismy ale rower sie znalazl po przyprowadzeniu roweru do serwisu rowerowego.. A serwisant to nasz ze tak powiem ZIOMEK i zna ten rower dobrze i odrazu telefon Koles przyszedl z tym rowerem zeby mu pedaly zmienili bo byly jak to on powiedzial "JAKIES CHUDE i NOGA SPADA"(a to crankbrothersy xd) I rower niby kupil za 100 zl na ulicy.. zlodzieja nie znamy chociaz miasto mamy male

haha dobre to z tymi pedałami

No i dlatego też sprzedałem swoją Meridkę, co by mmi jej nie ukradli

Twoja Meridka to był jeżdżący przypał. Nic w tym rowerze nie działało. Amor stał w miejscu, sztyca z######ana...katastrofa.

Piękna, ile waży?

Też kiedyś miałem meride i tez mi ukradli nietety