mateusz92922 Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Ostatnio wymieniłem stare hamulce V-ki na tarcze. Piwoty w moim wypadku są już nie potrzebne i chciałbym je odkręcić, ale z jednym mam nie mały problem. Ani drgnie przy próbie odkręcenia i przy okazji uszkodziłem go kluczem. Używałem WD40 w miejscu gdzie piwot przymocowany jest do amortyzatora, ale nic to nie dało. Macie może jakieś inne pomysły jak poradzić sobie z jego odkręceniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KenjiX1G Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Mocnym uściskiem dłoni + klucz szwedzki(tzw. żabka)? Może coś ruszy. Uniwersalny klucz ;-D Ostatecznie zdjąć amortyzator i wykręcić to w imadle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz92922 Napisano 17 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Kluczem Szwedzkim próbowałem, ale nic... Zostaje imadło, dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KenjiX1G Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Jeszcze możesz spojrzeć w ten temat http://www.forumrowerowe.org/topic/93899-ramie-korby-pomoc-ze-sruba/page__p__896939__fromsearch__1#entry896939 W prawdzie, jest tu o odkręcaniu śruby od korby, ale generalnie w temacie jest zawartych kilka ciekawych sposobów dot. odkręcania śrub - może coś Ci przyjdzie do głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 17 Września 2011 Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Nie żaden klucz szwedzki tylko : http://narzedzia-stanley.pl/Narzedzia-Reczne/Szczypce-Morsea/SZCZYPCE-MORSEA-SZCZEKI-PROSTE-228mm-84-811-Stanley.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Raczej nikt nie bedzie kupowal dosc drogiego narzedzia zeby odkrecic jeden piwot. Morsem to sobie mozna cos przytrzymac, a jak mam cos w pracy "nie do ruszenia" to wyciagam z wozu cos takiego - http://narzedzia-stanley.pl/Narzedzia-Reczne/Klucze-do-Rur-Typu-Stillson/, generujesz duzo wieksza sile i ze wzgledu na budowe im bardziej ciagniesz tym bardziej sie zaciska. W RSach , przynajmniej starych piwoty byly wkrecane na kleju i nawet jak puscilo "na rwanie" to i tak trzeba bylo jeszcze uywac dosc sporej sily. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Wystarczy pożyczyć, czy ja gdzieś napisałem żeby kupował ? A ten klucz do rur do wykręcenia piwotów, to jak kulą w płot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Po czym to stwierdzasz? Pracujesz z tymi narzedziami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Tak, pracuję kiedy mam tak potrzebę, kluczami do rur też, jak również szczypcami Morsea, i szczypce w przeciwieństwie do klucza do rur nadają się do odkręcenia piwotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Rulez, kazde z tych narzedzi uzywam przynajmniej kilka razy w tygodniu, morsy nieraz juz sie slizgaly. Wykrecajac hartowanego pina o srednicy 4mm uzywalem takiego klucza z Sandvika i poszlo jak zloto. Te klucze wystepuja w roznych dlugosciach i spokojnie da sie nimi wykrecic. Wykrecisz tym i tym , wiec nieopowiadaj ######, ze sie nie nadaja. Zakladam, ze piwoty siedza tak silno, ze moge je zmasakrowac, a ten klucz ze wzgledu na ulozenie zebow wgryza sie w metal w odroznieniu od morsow i tyle.Zreszta ja zakanczam dyskusje bo jest z zalozenia jalowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 18 Września 2011 Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Wykrecisz tym i tym to po co pierdoły wypisujesz , że Morsem to sobie można coś przytrzymać ?Że niby klucza do rur nie trzeba kupować , a Morsy tak ? Dla jasności wykręcałem już mocno siedzące piwory zjechane kluczem - Morsami - bez problemu, a nawet ukręcałem śruby które niestety zbyt mocno się zapiekły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 19 Września 2011 Udostępnij Napisano 19 Września 2011 podkreślając swoją profesjonalność można wyjść przypadkiem na amatora Ja piwoty wykręciłem zwykłym płaskim kluczem. Oczywiście po solidnym podgrzaniu zapalniczką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 19 Września 2011 Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Taa, ja też wykręcam kluczem (porządnym) , jednak są tacy którzy kluczem "objeżdżają" , dobrze mieć plan "B" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 19 Września 2011 Udostępnij Napisano 19 Września 2011 podkreślając swoją profesjonalność można wyjść przypadkiem na amatora Ja piwoty wykręciłem zwykłym płaskim kluczem. Oczywiście po solidnym podgrzaniu zapalniczką. Piwoty wykrecalem zwyklym kluczem i nic nie trzeba bylo podgrzewac. Przyklad dawalem jesli piwot jest juz zniszczony i moge go zniszczyc doszczetnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
handy100 Napisano 21 Września 2011 Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Stare , sprawdzone metody sa najlepsze. Nafta i tylko nafta. Jak zamoczysz na noc w nafcie to rankiem odkrecisz byle czym, zębami nawet .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newtonek Napisano 2 Października 2011 Udostępnij Napisano 2 Października 2011 Nafta, albo inny odrdzewiacz-penetrator na noc, a potem piwot w duże imadło i kręcisz całym widelcem. Nie ma siły, musi puścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 4 Października 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Idź do serwisu samochodowego gdzie robią klime albo sprawdzają szczelnosć połączeń i poproś o kilka kropel preparatu do sprawdzania szczelności w UV jest on taki zazwycaj seledynowow zółty. jest bardzo silnie penetrujący, powinien pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.