Skocz do zawartości

[korba] zniszczony gwint


teddo

Rekomendowane odpowiedzi

siemka,

 

Przy zdejmowaniu korby mocowanej na kwadrat pojawił mi sie spory problem. Otóz gwint w prawym ramieniu korby ( przy zebatkach) po zdjęciu zatyczki okazał sie zjechany i nie ma jak jej zdjąc zwykłym ściągaczem. Młotkiem niestety korby zdjąc sie nie da bo jest strasznie wcisnięta. ( drugie ramię pomimo zapieczenia to udało mi sie zdjąc bo dało sie ładnie wkręcić klucz).

Myślałem o odkręcenia prawej miski suportowej ale niestety nie mam takiego klucza .... a poza tym klucz musi byc bardzo duzy i pewnie nie zmieści sie pomiedzy rame a korbe ....

 

Czy ktos miał podobny problem i zna sposób na zdjecie tego cholerstwa???

 

wielkie dzieki za wszelkie pomysły

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli nie zalezy ci na suporcie tylko na korbie, mozesz sprobowac zmiescic pile jakas dobra i mala i odciac os suportu miedzy mufa a korba (zawile zadanie) a wtedy polozyc korbe miedzy dwie np. ceglówki i zawalic z mlotka i dluta w kwadrat w ktorym bedzie siedziec reszta osi suportu (ja tak zrobilem bo mialem podobną sytuację- ale mi nie zalezalo ani na korbie ani na suporcie:P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem problem taki ze korby dłuuuuugo nieruszałem a potem cyk i wykreciłem klucz razem z gwintem i to z obu ramion ;)

Są dwie sensowne metody a w sumie 3 :

 

1. Bierzesz przecinak (ja nie brałem przecinaka tylko cos na kształt preta długości okolo hm.. 15-20cm) młotek i robisz tak: Rower opierasz o nogi wychylasz sie i walisz pod ramą (suportem) w korbe i teraz : np 5 mocnych (w ten pret który dotyka ramienia korby przy samym kwadracie) (naprawde mocnych) uderzen obrot o polowe znowu piec mocnych uderzen znowu obrot o polowe i znowu i tak dalej az do skutku. radze zabezpieczyc rame jakas cienka drewniana plytka albo czyms bo moja sie wgniotla (stara rama na szczescie :) ) tzn. wgniotla sie bo niezauwazylem ze opieram ten pret takze o rame.. waliłem dobre 10minut az w koncu pusciło.

 

2. Idziesz do sklepu metalowego kupujesz za 50gr brzeszczot do metalu lub piłke do metalu odcinasz oś suport przy korbie potem wybijasz ją z korby - dośc łatwe ale oś jest twarda i ciezko ją spiłować.

 

3. Podobno są ściągacze do korb ktore sie jakos inaczej zaczepia - nie potrzebują gwintu.. nie wiem nie widzialem nie uzywalem nie dotykałem.. jak miałem ten sam problem ktoś mi o taki sciagaczu powiedzial ale nie udało mi sie do niego dotrzec :)

 

jak masz jakieś pytania czy cos wal na gg : 1284773 moge jeszce bardziej to sprecyzowac lub pomóc cos wymyslec :]

 

ps. metoda 4 : miedzy klucz do korby a gwint wkładało sie zapałke - zdarzało sie że załapie :P

 

Edit: Mozesz sprubowac rozgrzac ramie korby powinno sie rozszerzyć - jeżeli jest zapieczone moze pusci :]

 

Edit 2 : Żeby nie było rame, korbe i suport mam nowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Gość_Foreight_*

Jest jedna dobra metoda nalezy podgrzac korbe wraz z suportem np. palnikiem potem lekko mlotkiem i spada.

 

Sorry ze oddnawiam posta :angry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna dobra metoda nalezy podgrzac korbe wraz z suportem np. palnikiem potem lekko mlotkiem i spada.

 

Sorry ze oddnawiam posta :)

 

yyyyyyyyy a po ogrzaniu metal sie przypadkiem nie rozszerza? Nie powinno sie jej jeszcze trudniej sciagac? :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyyyyyyy a po ogrzaniu metal sie przypadkiem nie rozszerza? Nie powinno sie jej jeszcze trudniej sciagac? :eek:

 

 

Rozszerza się i o to chodzi tylko trzeba to zrobić szybko żeby rozszerzyła się korba a nie zdążyła się nagrzać oś, i nie wiem czy aluminium tak można sobie potraktować palnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...