[Trening] 2 tyg. bez roweru

[jyaro1]

Hej,

niedługo wyjeżdżam na dwutygodniowy obóz i nie będę mógł zabrać ze sobą roweru. Dajcie mi jakieś wskazówki co mam robić aby nie stracić całkiem formy.

Z góry dziękuję za odpowiedzi,

jyaro1

[profesjonalista]

jestes zawodnikiem? scigasz sie, masz teraz jakies wazne starty?

[jyaro1]

Jestem zawodnikiem i ścigam się, ale ważne zawody mam dopiero w sierpniu.

[beskid]

Ja mam taką zasadę, że tuż przed "urlopem" jadę na jakąś trudną trasę, cięższą niż zazwyczaj. Na "urlopie" trochę biegania a zaraz po powrocie odbudowa formy. Najdłuższa przerwa nie przekracza zazwyczaj 2/3 tygodni i po powrocie wcale nie jest tak żle

[Megan23]

O tak, przed wakacjami m Maju zrobiłem podobnie- 2 tygodnie przed jeździłem jak głupi, codziennie prawie po 2 godziny dobrym tempem, a na wakacjach co 2 dni bieg, jakiś wypożyczony rower i morze. Wróciłem, 2 tygodnie pojeździłem i podium

[Zolexx]

Taka przerwa może nawet wyjść na dobre. Bieganie, jakiś trening silowy (przysiady, pompki itp) pływanie. Jak bardzo dużo terenujesz to Taki psychiczny odpoczynek tez się przydaje.

[profesjonalista]

w takim razie mozesz kompletnie odpuscic. do sierpnia masz duzo czasu, takze teraz taka przerwa dobrze ci zrobi. ewentualnie tak jak wczesniej koledzy pisali, jesli lubisz mozesz troche pobiegac, basen rowniez bedzie mial dobry wpływ. nie rob tylko zadnych przysiadów...

i jeszcze jedno. przed wyjazdem nie katuj się. wrecz przeciwnie, w ostatnim tygodniu przed wprowadz sie do odpoczynku, a wiec zmniejsz objetosc i nie rob intensywniejszych treningów.

[jyaro1]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Bardzo się przydały