[czyszczenie] roweru karcherem

[bike]

Witam serdecznie,

 

Ostatnio wpadlem na bardzo fajny sposób mycia roweru. A mianowicie podjezdzam na stację BP, wrzucam 5zł do myjni recznej, biore rączkę no i myję elegancko rowerek karcherem. Po 5 minutach lśni jak nowy.

Sporą część poświęcam na zmywanie pod ciśnieniem łańcucha (później oczywiscie finilinem go ladnie skraplam).

 

Przy okazje zawsze mam gabke i myje cala rame gabką.

 

Pytanie jednak jest takie: czy sa jakies powazne zagrozenia takiego sposobu? Bo jak dla mnie jest to cos rewelacyjnego. Nie musze tracic godziny-poltora na grzebanie sie z wiaderkami, scierkami itd...

 

Oczywiscie raz na kilka miesiecy myje caly rower bardzo dokladnie.

 

Jedna rzecz, ktora w miedzyczasie podslyszalem, to ze trzeba uwazac na piasty i łozyska, zeby za bardzo ich nie "odsmarowac" - pozbawic smaru, bo wtedy bardzo szybko sie scierają. Jestem amatorem, dlatego pytam was o porady.

 

Jakby ktos pytal, czy mam drogi czy tani rower, to mam rower w granicach 5-6tys.

 

Jakie sa wasze doswiadczenia?

[Rychlapl]

Uważaj na piasty, stery, suport i uszczelki amortyzatora. Tak to wal śmiało:) Ja myje Karcherem, inaczej mi się nie chce. Jedyne co to zwracam uwagę na wymienione elementy aby nie psikać w nie centralnie.

[premier2]

myjka reczna cisnieniowa

[karcher] + czy - czy warto?

[Mycie] Myjki/Myjnie ciśnieniowe - szkodzą rowerkom, czy nie ?

 

i jeszcze kilka podobnych tematów...

 

Na forum jest coś takiego jak wyszukiwarka, poza tym może w przyszłości raczysz przejrzeć dany dział forum pod kątem swojego pytania? Chyba nie uważasz, że jesteś pierwszą osobą, która ma podobne wątpliwości?

 

Zamykam...

 

EDIT:

REGULAMIN

1. Zanim założysz temat

a ) Skorzystaj z wyszukiwarki - być może analogiczny temat już jest już na forum. Jeśli jest, ale Twoim zdaniem nie wyczerpuje w pełni zagadnienia - dopisz się do niego zamiast zakładać nowy.