[Beskid Śląski] Podstawowe trasy na główne szczyty

[mrkura]

Oto kilka tras w Beskidzie Śląskim. Brak jedynie Szyndzieli, za którą nie przepadam- turyści w szpilkach mnie irytują . Trasy są krótkie, łatwe i przyjemne

1. Równica- Czupel.

-zdjęcia

http://picasaweb.goo...wnicaSmrekowiec#

-przekrój + przewyższenia

http://www.bikemap.net/route/762029

 

2. Czantoria- Stożek

-zdjęcia

http://picasaweb.goo...CzantoriaStozek#

-przekrój + przewyższenia

http://www.bikemap.net/route/761979

 

3. Barania Góra

-zdjęcia

http://picasaweb.goo...aMalinowskaSkaA#

-przekrój + przewyższenia

http://www.bikemap.net/route/762168

 

 

4. Kubalonka

-zdjęcia

http://picasaweb.goo...0MTBXCKubalonka#

-przekrój + przywyższenia

http://www.bikemap.net/route/761339

 

 

5. Klimczok-Salmopol-Skrzyczne

-zdjęcia

http://picasaweb.goo...lmopolSkrzyczne#

-przekrój + przewyższenia

http://www.bikemap.net/route/761854

[piotrekbe]

Dobra robota. Na Czantorię da się tez wjechać z Czech. Równicę lub Orłowa można zdobyć też trasą tegorocznego Powerade'a.

 

6. Czantoria z Czech

 

http://www.bikemap.net/route/774952

[mrkura]

Jedna z pierwszych tras w 2011 to będzie Czantoria- Stożek, więc chyba skorzystam z Twojej propozycji. Możemy się zgadać i skoczyć większą grupą.

[mrsandman]

Świetny temat:) W przyszłym roku planuje wyskoczyć na podobną trasę do Twojej, czyli Skrzyczne - Salmopol - Klimczok. Chciałym spytać jak wygląda zjazd czerwonym z Malinowskiej skały na Salmopol. Są tam kamienie jak telewizory, da rade objechać na hardtailu?

[wojtekkrakow]

Z Malinowej na Salmopol jest bardzo spokojnie, trochę kolein, ale kamieni praktycznie zero. Gorzej jest z Malinowej w drodze na Skrzyczne.

[mrkura]

wojtekkraków - nie mogę się tutaj z Tobą zgodzić, jechałęm w tym roku dwa razy tym odcinkiem (w jedną i w drugą stronę). W mojej opini ze zjazdu z Malinowskiej z stronę Salmopolu nie ma żadnej frajdy, koleiny które sktuecznie wymuszają hamowanie i kamienie które nie pozwalają osiągnąć dobrej prędkości. Ale, ja jechałem na rowerze XC, więc może dlatego.

Łatwiejsza i szybsza opcja to droga po której jest zakaz poruszania się na rowerach, ale znak jest dopiero na Salmopolu, więc luzik. Droga ta jest przed podjazdem na Malinów. Trafiłem na nią przez przypadek, widoczność wynosiła około 10m. i przez pomyłkę zjechałem ze szlaku. W tej opcji trawersujesz Malinów, który nie jest ciekawą górą .

[aegis]

tez sie pisze na wypad Skrzyczne-Salmopol-Klimczok (juz kilka razy na HT tam smigałem ) w przyszłym sezonie pierwszy raz na full'u.

 

Z Malinowskiej bez problemu na Salmopol( także omijam Malinów z lewej strony drogą szutrową- wyjazd centralnie na Salmopolu)

 

Skrzyczne-Salmopol-Klimczok

wg.mnie najgorszy odcinek to zjazd chyba z Kotarza w strone Klimczoka-ostro w dół,po praktycznie samych kamolach -raz tam glebe juz zaliczyłem

[mrkura]

Ja również w sezonie 2011 po raz pierwszy na full'u, mam nadziej, że trasy w Śląskim nabiorą nowej szybszej twarzy

[wojtekkrakow]

Czy ja wiem, rower nie rower, tragedi nie ma, a kolega pytał o głazy a nie koleiny

 

Najciężej to się robi już blisko Baraniej Góry.

[aegis]

Najciężej to się robi już blisko Baraniej Góry.

jakies 5 tyg temu po stopnieniu pierwszego sniegu nie dalo sie nawet szlakiem przejsc(ok 600 metrow od szczytu strone schroniska) -trzeba było lasem popinac i uwazac na zatapiajace sie pomosty ,ale 2 szalenców na "rumakach" widziałem na Przysłopie(jeden to był Spec Epic)

[detonator]

Jedna z pierwszych tras w 2011 to będzie Czantoria- Stożek, więc chyba skorzystam z Twojej propozycji. Możemy się zgadać i skoczyć większą grupą.

 

 

Jak by co, ta ja na pewno się piszę

 

Jako, że po Beskidzie Śląskim już trochę śmigam to polecić muszę szlak z Równicy na Salmopol. Kolejnym fajnym odcinkiem jest zjazd czerwonym szlakiem ze Skrzycznego do Buczkowic. Następny to niebieski z Baraniej do Wisły Czarne oraz w drugą stronę- do Koniakowa.

 

W śląskim jest gdzie jeździć

[mrkura]

Równica-Skrzyczne hmm, no kawał drogi. Na pewno nie na pierwszy "strzał" . Tylko jest jeszcze problem, trzeba jakoś wrócić do samochodu. Chyba, że przyhaczyć Baranią i wrócić do Ustronia (Chyba Ty taką trasę zrobiłęś). W razie "W" (już pisałem w założonym temacie Tyskim), prawdopodobnie kupię bagażnik na rower, więc trzy rowerki będę mógł zabrać. Więc zapraszam pociągiem do Tychów i zabieram dwie osoby w góry. Już raz tak zrobiliśmy z dejmen3 i wszystko pasowało, a później w Tychach można jakiegoś browara zrobić. Tyskie w Tychach smakuje najlepiej.

 

OT. Zapowiada się ciekawy sezon.

[detonator]

No z autem to jest ten problem, że trzeba wrócić w to samo miejsce ale za to nie trzeba patrzeć na zegarek

Ja z reguły wybieram pociąg.

Tak czy inaczej w kwietniu można pomyśleć już nad jakimś wypadem w śląski. Zaplanować trasę, taką 35 km, żeby się rozruszać.

 

Ogólnie co do Beskidu Śląskiego to napisać jeszcze muszę, że poprawił się stan szlaków. Mam porównanie z przed kilku lat i wydaje mi się, że jest znacznie lepiej.

Nie widać tylu pousychanych świerków a i te nowe są coraz wyższe.

 

Wspomniał mi się jeszcze czerwony szlak ze Stożka na Baranią. Można napisać klasyk, który zjechałem już wielokrotnie. Fajny jest ten odcinek-polecam

[mrkura]

Więc, ja mam taką propozycję. Dla mnie królową tras w Ślaskim jest Czantoria Stożek, jest tam wszystko - stromy techniczny zjazd z Czantori w stronę Stożka, ładny "gładki podjazd po Soszów Wlk. , szybki zjazd z Cieślara. Trasę można poszerzyć o Małą Czantorię i w drugą stronę o Kubalonkę.

Zależy mi na tej trasie dlatego, że pierwszy sezon będę śmigał na full'u, i nie ma lepszej trasy żeby sprawdzić rower w tak wielu różnych terenach.

To będzie pirwsza trasa jednak nie wykluczone, że śmignę jeszcze wcześniej na Równicę asfalcik na górę i zjazd czerwonym (tym ciekawszym ) do Ustronia, tak w ramach luzu.

 

Co do samochodu, to masz rację trzeba wracać w to samo miejsce, ale jest gorsza opcja: nie można się browara napić , a nie ma nic lepszego po zjeździe jak browar i podżędnym beskidzkim barze i rozmowy " jak było zaj...ście"

[detonator]

No właśnie- o tym najgorszym ograniczeniu nie wspomniałem

Dlatego lubię pociągi. Siadasz ugnojony, brudny z browarem w plecaku i jeszcze masz drżenie rąk po ostatnim zjeździe. Piękna sprawa

 

Co do trasy-mi pasuje, ale to szczegóły obgadamy w odpowiednim czasie i w odpowiednim dziale

[mrkura]

A w którym dziale - "Katowickim" Bo ja tu świeżak jestem (jeszcze)

[detonator]

W regionalnym-->śląsk i albo w temacie [katowice} wypad w góry albo się zakłada nowy, że planuje się wyjazd i zbiera się ekipę

 

Takie małe OT

Jakiego to mrkura fula kupiłeś ??

[mrkura]

Od Bike">

 

coś takiego.

Cannondale Jekyll 800. Tak na początek żeby wiedzieć co mi pasuje, a co nie . Cena była bardzo okazyjna, więc się skusiłem.