detonator Napisano 26 Listopada 2010 Autor Napisano 26 Listopada 2010 No schroniska na Rycerzowej i Wielkiej Raczy śliczne. Co do Stożka to jedyne co mogę powiedzieć, to to, że jest tam bardzo drogo
OKO Napisano 27 Listopada 2010 Napisano 27 Listopada 2010 No schroniska na Rycerzowej i Wielkiej Raczy śliczne. Co do Stożka to jedyne co mogę powiedzieć, to to, że jest tam bardzo drogo Jak juz mówimy o cenach to, zjeżdżając ze schroniska na Rycerzowej w stronę Rajczy (o ile pamiętam czerwonym szklakiem) jest jeszcze po drodze "schronisko" bacówka się to zwie - dziwne bardzo bo to u gościa się prawie w kuchni siedzi ale w razie potrzeby...... jedliśmy tam jajecznice na boczku - cena CO ŁASKA
emilio3 Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 Najfajniejsze to na Rycerzowej i bardzo je polecam, tam jest też bardzo fajna lektura do przeczytania czyli księga gości, jakie tam są wpisy to głowa mała
sebastn Napisano 18 Grudnia 2010 Napisano 18 Grudnia 2010 Zdecydowanie Chata pod Potrójną w Beskidzie Małym. Rocznik bodaj 1911, fajny klimat. --------------------------- outdoor-adventure.blog.pl
detonator Napisano 18 Grudnia 2010 Autor Napisano 18 Grudnia 2010 Jak juz mówimy o cenach to, zjeżdżając ze schroniska na Rycerzowej w stronę Rajczy (o ile pamiętam czerwonym szklakiem) jest jeszcze po drodze "schronisko" bacówka się to zwie - dziwne bardzo bo to u gościa się prawie w kuchni siedzi ale w razie potrzeby...... jedliśmy tam jajecznice na boczku - cena CO ŁASKA Możliwe, że masz na myśli "Hyz u Bacy" który znajduje się w przysiółku Młada Hora i faktycznie leży na czerwonym szlaku Zdecydowanie Chata pod Potrójną w Beskidzie Małym. Rocznik bodaj 1911, fajny klimat. Na pewno odwiedzę te miejsce w przyszłym roku
detonator Napisano 24 Kwietnia 2011 Autor Napisano 24 Kwietnia 2011 W schronisku pod Potrójna w Beskidzie Małym byłem miesiąc temu i faktycznie jest tam fajnie, natomiast byłem dwa dni temu na Magurce Wilkowyckiej i mimo sporych rozmiarów schroniska, ma coś w sobie i jest przyjemne. Oto zdjęcie schronu: Uploaded with ImageShack.us
Mod Team Pixon Napisano 25 Kwietnia 2011 Mod Team Napisano 25 Kwietnia 2011 Byłem na Magurce w tym roku na sylwestra Świetne miejsce, a i widoki przepiękne.
detonator Napisano 16 Lipca 2011 Autor Napisano 16 Lipca 2011 Kolejne schronisko do recenzji, to bacówka PTTK w Bartnem w Beskidzie Niskim. Architektonicznie, bardzo zbliżona do bacówek m.in. na Krawców Wierchu, czy Rycerzowej. Ceny w normie, tzn nocleg 18 zł, żurek 6,5 zł i obsługa miła i sympatyczna.
mrkura Napisano 19 Lipca 2011 Napisano 19 Lipca 2011 Ciekawy temat , może przyda mi się na przyszłość, bo w schroniskach jedynie zaopatrzam się w wodę i ewentualnie jedzenie . Moim zdaniem schrony w Śląskim totalnie zatraciły swój klimat (czyt. turystyczny), większość z nich zrobiłą się pijalniami piwa dla turystów których wwieziono lub sami się wwieźli wyciagiem. Nie mniej schronem do któego mam największy sentyment, a raczej do przesiadywania przed nim, jest Stożek. Strasznie drogo, dużo ludzi, teraz jeszcze "doszli" Downhillowcy. Nie będę wymiemniał wszystkich jedynie te, które jakoś zapisały mi się w pamięci. Stare Wierchy i Maciejowa, ale to przez piękny późno-jesienny wypad w Gorce. Kolejny schron to Turbacz, wielki niby brzydki, ale mi się spodobał (choć ostatnio podobno źle się tam dzieje).
mrkura Napisano 14 Października 2011 Napisano 14 Października 2011 Przechyba (Beskid Sądecki) - baaaardzo średnio. Drzwi zamknięte na noc na klucz (ani wejśc, ani wyjść - ps. ciekawe jak to się ma do p.poż) . Żurek - smakował fatalnie (czyt. z torebki), kiełbasa w tym żurku smakowała maskrycznie. Warunki noclegowe - ogólnie ok. Było ciepło, łazienka w pokoju -bez uwag. Na wielki plus widoczki z okna na Pieniny (patrz Picasa )
ProCombat Napisano 1 Listopada 2011 Napisano 1 Listopada 2011 A ktoś z was śmigał w Brennej . Fajna jest chata wuja Toma no i super się jeździ na rowerze w tamtych terenach . Kolejne schronisko do recenzji, to bacówka PTTK w Bartnem w Beskidzie Niskim. Architektonicznie, bardzo zbliżona do bacówek m.in. na Krawców Wierchu, czy Rycerzowej. Ceny w normie, tzn nocleg 18 zł, żurek 6,5 zł i obsługa miła i sympatyczna. super tam jest
daVe Napisano 2 Listopada 2011 Napisano 2 Listopada 2011 Tak na szybko, te które najbardziej utkwiły mi w pamięci: - na Hali Kondratowej, za klimat, nocne pogawędki i znajomości tam zawarte - Pięć Stawów, za widoki, zwłaszcza nocą - Chatka Górzystów, za naleśniki - Pod Muflonem, za psa, Muflona notabene - Pod Łabskim, za pyszne grzane piwko - i wszystkie pozostałe, za wspomnienia, które pozostawiły
grindz0ne Napisano 2 Stycznia 2012 Napisano 2 Stycznia 2012 Ja polecam jedzenie w schronisku na Luboniu Wielkim, żurek był hitem ostatniej wycieczki z koła turystycznego:) Poza tym jest tam bardzo miła obsługa, można posiedzieć, pogadać, napić się piwka. Pozdrowienia dla nich:) W Beskidzie małym klimatycznym miejscem jest chata pod Potrójną, można korzystać z kuchni, pożyczać naczynia, kubki. Poza tym przyjemnie jest na Leskowcu (lane piwko zdaje się 5-6zł) i Magurce. Schronisko na Hrobaczej w sumie nic nie oferuje. Klimatyczne tzn. z dziewczyną można się zabrać
detonator Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Napisano 4 Stycznia 2012 Kto bywał na Kudłaczach? To moje okolice Fajne schronisko, ma klimat. Muszę je znowu kiedyś odwiedzić.
yamaha1 Napisano 13 Stycznia 2012 Napisano 13 Stycznia 2012 Jak łaże z buta najgorsze schronisko to na MOKU nawet już się tam nie zatrzymuje pełno klapkowiczów , Polecam Murowańca fajnie i klimatycznie, z rowerkiem i psiakiem lubie stefankę zawsze bez problemu mogę tam z nimi wejść tak jak pod barania, Jak byłem ostatnio na Markowych szczawinach to się przeraziłem jak zobaczyłem to coś nowoczenego, pamietam jak się w goprówce spało to było coś a tam teraz luXusy. Na słowacji zaś zawsze wszędzie klimatycznie . A i mile widziane są psiaki również na rycerzowej (jak ktoś jeździ z psiakiem super sprawa można też nocować z psem w soblówce na priv).
supersam Napisano 15 Stycznia 2012 Napisano 15 Stycznia 2012 Schronisko na Rysiance, ceny są ok. Najlepszy widok z rysianki i z okna pokoju na tatry
pilon Napisano 29 Stycznia 2012 Napisano 29 Stycznia 2012 Schronisko w Pasterce - jest przekosmiczne, klimat jest nie do powtórzenia, polecam wszystkim, szczególnie w czerwcu - zobaczyć burzę walącą w Szczeliniec, mając piwko w ręku i gorącego grilla obok - bezcenne Obiekt po remoncie - miód, jak w hotelu i pubie jednocześnie
Salvin Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgadzam się, Pasterka to najpiękniejsze schronisko na końcu świata jakie można sobie wyobrazić
alkor Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Jak Panowie lubią końce świata i to takie prawdziwe- bez wifi;] to polecam Łupków. Swoją drogą strasznie smutne są wpisy podkreślające jakie to schroniska nowoczesne- bufety jak sale konferencyjne, jak hotele, puby. Nic tak nie niszczy klimatu gór jak takie miejsca i ludzie takim podejściu...
Salvin Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Zbaczając troszkę z tematu to jeszcze bardziej dzikie od Bieszczadów są na ten moment Góry Bialskie zwane notabene Sudeckimi Bieszczadami . Szczególnie Puszcza Śnieżnej Białki robi niesamowite wrażenie.
detonator Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Napisano 30 Stycznia 2012 W tym roku planuję pokonać Główny Szlak Sudecki, więc trochę się naoglądam tych chwalonych przez Was rejonów ale mimo, że w Sudetach nie byłem, to nie sądzę żeby były bardziej dzikie góry niż Bieszczady i Niski
Salvin Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Sudety jako tako nie są dzikie, ba! w niektórych miejsca są nawet bardzo skomercjalizowane. ale są miejsca takie właśnie jak Pasterka czy Góry Bialskie. Gdy znajdziesz się na szlaku właśnie do Puszczy Śnieżnej Białki to zrozumiesz o co mi chodzi
pilon Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 (...) Swoją drogą strasznie smutne są wpisy podkreślające jakie to schroniska nowoczesne- bufety jak sale konferencyjne, jak hotele, puby. Nic tak nie niszczy klimatu gór jak takie miejsca i ludzie takim podejściu... Nie wiedziałem, że niszczę klimat gór, bo lubię czyste materace, nie pachnące potem i moczem, kuchnie z czystymi szklankami i łazienki z sedesami nie oblepionym włosami łonowymi i wymiocinami... (Bo i takie rzeczy widywałem i wcale nie narzekałem zbytnio). Klimat jest w nas i w postrzeganiu gór i wędrówki, w rozmowach przy ognisku, a nie w standardzie. A PTTKowsko wcale nie musi znaczyć po dziadowsku. Gratuluję tak łatwej oceny czyjegoś wpływu na kształt środowiska i kultury, bazując na paru słowach dotyczących komfortu wypoczynku.
tajemniczyjogurt Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 To, że nie ma sali konferencyjnej i wi-fi nie oznacza, że w takim schronisku materace śmierdzą moczem, a zupa jest z łoniakami. Jeżeli spotkałeś się z taką sytuacją, to proponuję wystosować pismo do PTTK/sanepidu. Można połączyć "skromnny" standard i górski klimat z higieną (np. Samotnia, Sowa, pod Łabskim Szczytem, Igliczna (z tych, w których ostatnio byłem)). Co do wspomnianych wyżej Gór Bialskich, to nocował ktoś w górskich chatkach (np. Snezna Chata)?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.