Skocz do zawartości

[Rower 29] rower do ścigania


pyra2

Rekomendowane odpowiedzi

Większe przekroje, to rower bardziej sztywny, tak się mówi i logicznie racja.

Tyle, że w przypadku mniejszego przekroju sztycy, cała rura podsiodłowa ma mniejszy obwód, więc sztyca powinna bardziej latać "na boki" (jeśli już).

Nie jest to wg mnie poprawa komfortu ;) choć tak się niby przyjmuje.

Chyba, że chodzi o to, że tylne widełki są mniej sztywne, bo stykają się z mniejszym obwodem podsiodłowej.

Czyli jakaś tam forma "amortyzacji" tyłu, kosztem sztywności.

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja tam nie widzę większej różnicy między sztycą 30,9 i 27,2, a mam właśnie takie w swoich. I tak z czasem du...a boli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. otrzymałem info od przedstawiciela Gianta na PL, że oficjalnie XTC 1 i 2 29er nie na na Polskę, ale mogą sprowadzić na indywidualne zamówienie.

Ze względu na ramę, bardzo fajny model do dalszych przeróbek, choć model 2011 jest już ciut inny (kąt, główka ramy), ale nadal ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower

priorytet tak jak pisałem maratony gg.

Niestety muszę szybko podjąć decyzje bo inaczej w tym naszym kraju trzeciego świata to rower zobaczę na święta bożego narodzenia ale te za rok ;] i to jak dobrze pójdzie ;p.

i się miotam co wy na to ???

Pyra, lepiej składać rower po swojemu. Zacząłbym od ramy np. Orbea Alma na carbonie lub tańsza alu:

cennik ram 2011:

ALMA OMS 26/29 11 5199,00

ALMA HYDRO 29 11 2199,00

amor Reba, napęd dwu blatowy 24/38, reszta osprzętu po swojemu skompletować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie podejście polskiego przedstawiciela Gianta,skoro na 2010rok był model XTC 2'29ER i nagle na 2011 go brak(tylko Talon 29'ER),gdzie w innych ościennych rynkach jest dostępny.Znowu się Giant nie popisał i dalej nie traktuje na poważnie polskiego klienta.

 

A Kross traktuje? Też zrezygnował z 29er.

Pewnie po prostu chodzi o to, że to się NIE sprzedaje.

Ja praktycznie nie widzę wcale 29er na ulicach i drogach, tylko kilka sztuk na maratonach.

 

Nie opłaca im się robić serii czy promować, jak mimo tego wszystkiego sprzedadzą z 20 szt. na kraj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra czyli scott.

A teraz zanim paka przyjdzie (czyli pół roku jakieś) czas pomyśleć nad upgradem, ktoś wie gdzie znajdę wagę sztycy, kiery i wspornika, i gdzie można zmniejszyć skok myślę czy 90 (powinno styknąć na góry) a nawet 80 mm skoku przy takich kołach powinno wystarczyć?

Jest test tego roweru chyba w magazynie rowerowym (dostałem tylko fotki strony) i się zmartwiłem, bo piszą, że nie podjeżdża :thumbsup: także trza pomyśleć o lekkich kołach.

Chce zmienić prawie wszystko, korba na początek no i piszą, że przerzutka przednia do niczego.

Hamulce zmienić na XT, jeszcze mnie nie zawiodły w przeciwieństwie do XTR (ciekły i czasami brakowało siły) czy Avid Juicy carbon (oj często brakowało).

Drugie lekkie koła na piastach DT 240s i nie wiem czy obręcze ZTR czy FRM co polecacie?

Szybkie opony, na płaskie trasy bo te se na góry zostawię.

Reszta osprzętu XTR czy X0 będzie.

coś jeszcze?

Pozdrawiam

Pyra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że przerabiałem już temat ściganta 29er mogę się wypowiedzieć. Miałem okazję przejechać solidny wyścig mtb na 29erze i mam jakieś tam porównanie. pyra2, przede wszystkim KOŁA. Składaj jak najlżejsze bo to czuć najbardziej, każdy gram jest na wagę złota przy tym rozmiarze. Obręcze raczej ZTR z uwagi na znacznie lepszą konstrukcję rantu trzymającego oponę. Szprychy fajnie jakby były płaskie, czyli aerolite lub cx-ray. Piasty DT są fajne, ale tylko na tył. Na przód idzie znaleźć coś lżejszego, nawet 15 - 20g. Koła 29" mają dużą przewagę nad 26 w terenie ale tylko wtedy jak mają podobną masę.

Mi udało się złożyć 29era GF paragon 10.3kg, czyli 1kg więcej od mojego treka, ale te 1kg leżał niestety na kołach, co zaowocowało stratą 4min na 1.5h wyścigu do ludzi z którymi wygrywałem cały sezon, a noga była dobra :) Tak więc sprzęt tego typu musi być jak najlżejszy. Zastanów się jeszcze nad oponami. 2.1 to przesada w 29erze, moim faworytem są bontrager 29-0 - wagowo nie mają konkurencji i bardzo ładnie leżą na obręcach ztr'a. . Ale oczywiście tylko na suche ... Jeżeli uda Ci się uzyskać wagę poniżej 9.5kg z kołami poniżej 1500g to maszyna powinna być godna. Sam po cichu przymierzam się do frameset'u Treka Superfly .. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden wyścig to troszkę mało by coś stwierdzić.

Ja w tym roku 4 razy startowałem porównując się do znajomego.

2 razy na 26 i 2 razy na 29er.

I w dużym uproszczeniu wyglądało to tak:

- 26: 2 min straty

- 29er: 2 min straty

- 26: 2 min straty

- 29er: 0,5 min straty

 

(na każde 20 km trasy)

 

Więc teoretycznie ciut lepiej na 29er, ale było sporo przygód na trasach, więc ciężko to porównać.

 

Dosyć ważna jest tez pozycja na rowerach, szczególnie na szybkich maratonach (w XC mniej).

Ostatnio sprawdzałem rozpędzanie od 0 km/h do max na górce (szosa).

I na prostych rękach miałem gorsze czasy niż na lekko zgiętych o jakieś 1-2 km/h.

A jednak na 29er pozycja zazwyczaj jest sporo wyższa (można mocniej zginać ręce, ale to też męczy).

Wcześniejszy start na 29er miałem na kierze, która była 3 cm wyżej niż na ostatnim, gdzie miałem stosunkowo dobry czas.

Więc jest sporo innych czynników, które bardziej wpływają niż 15 g mniej na przedniej piaście :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zalezy od tylu zmiennych, ze trudno ot tak stwierdzac, na pewno im trudniejszy teren, tym lepiej dla wiekszego kola, a co do takiej samej/podobnej masy...sztywniaka 26 za 10k mozna porownywac do 2x drozszego 29...niestety

Dlaczego tak uważasz?????

wg mnie od pewnego pułapu cenowego koszty są takie same np carbonowa rama, czy dobre koła 26 i 29 kosztują tyle samo.(fakt jest mniejszy wybór ale to zrozumiale 29 dopiero wchodzi na rynek a 26 jest od 20 lat)

Możesz rozwinąć szerzej swoją uwagę?

Pozdrawiam

pyra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cały osprzęt możne być taki sam jak w 26.

 

Generalnie mam wrażenie, że utrzymuje się mniej więcej ta sama różnica około 1500 zł.

Czyli 29er za 3500 zł = 2000 zł dla 26.

6500 w 29er = 5000 w 26.

itd.

Różnica kwotowa się utrzymuje, ale proporcjonalnie różnica się zmniejsza.

 

Może różnica x2 by była, gdyby chcieć uzyskać te samą wagę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabial, chciałeś rozpiskę mojego, na razie tak na szybko bez szczegółów:

 

felt_nine_29er.jpg

http://w673.wrzuta.pl/sr/f/4rZEAtTb6Tw/felt_nine_29er.jpg

 

- 11 kg w 29er z tarczami, mały sukces za około 4500-5000 zł.

 

Rower około 3500 zł, koszty wymian na lżejsze około 1500-2000 zł (np: udało mi się dostać Drake 29er 100 mm za 700 zł nowy),

ale liczę, że z 500 zł dostanę ze sprzedaży części z Felta (m.i. amor Rock Shox Tora 318 Solo Air 29” - jak by ktoś chętny, rura 17,2 cm, waga 2225 g).

 

Czyli da się złożyć 11 kg 29er za około 5 tys. zł, w przypadku klasycznego 26, taki projekt kosztował mnie 2,5 tys. ale na zwykłych hamulcach (na tarczach pewno trzeba by było dać z 3,5 tys. za 11 kg).

 

Szkoda tylko, że nie udało mi się dostać amorka 80 mm, bo musiałem ponownie dać kiere gięta na dół :bye2:

 

ps.

Rowery Scotta za około 5 tys. mają wagę:

 

Scale 29 Elite - 5700 zł za 11,6 kg

(mój 5000 zł za 11 kg)

Scale 29 Team - 4400 zł za 12,6 kg

 

ps2. Zwykły 26, Scale 50 - 5200 zł za 11,3 kg

Edytowane przez evo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pyra, lepiej składać rower po swojemu. Zacząłbym od ramy np. Orbea Alma na carbonie lub tańsza alu:

cennik ram 2011:

ALMA OMS 26/29 11 5199,00

ALMA HYDRO 29 11 2199,00

amor Reba, napęd dwu blatowy 24/38, reszta osprzętu po swojemu skompletować.

Dobra temat scotta umarł nie kupię nic bez rabatu :) za dużo i tak inwestuje w tą beznadziejnie drogą w naszym kraju branżę.

Powiedz mi gdzie mam zamówić taka ramę i kto mi da rabat. albo na cały rower?

Pozdrawiam

pyra

ps po prostu niner z rebą xx jest dla mnie za drogi do niszczenia na maratonach gg ale taka orbea alma carbon plus zwykła reba po normalnych cenach wychodzi nie wiele mniej, więc chyba słaby interes, lepiej brać "kultowego ninera"

ktoś jakieś ciekawe alu ramy proponuje, teraz jest poison w miarę tani.

i jakaś rama alu fulla na wycieczki by się przydała zamiast JET 9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyra2 jakie miejsca na tych maratonach zajmowałeś? Jak nie były przynajmniej w pierwszej 20 to pewnie lepsze efekty niż kupowanie innego roweru da trening :P

:D słowa "trening" unikam jak ognia, za stary jestem na to i wiem, że nie ma co planować bo życie zawsze napisze swój scenariusz.

Generalnie jak dużo jeżdżę (czasami się zdarzy), nie mam kontuzji czy defektów to 20stka open to żadne osiągnięcie.

Na razie mam ofertę na ninery ale za dwa sety 15 tys. to troszkę kupa kasy :icon_mrgreen: a 26 jeszcze się nie pozbyłem :icon_cool:.

Jeden sprzęt wiem chce alu fulla, jakiegoś odpowiedniego w końcu znajdę. Natomiast HT masz racje, jak nogi nie mam to sprzęt nie ma znaczenia a jak noga jest to biorąc pod uwagę poziom naszych maratonów sprzęt tym bardziej nie ma znaczenia :P.

No i się miotam strasznie, już się wydawało, że mam koncepcje na wszystkie rowery (6 szt.) i sobie będę tylko wymieniał zużywające się części a tu jakieś 29 na rynek wchodzi i wszystko do góry nogami mi się wywróciło :(.

Dlatego jestem tu na forum i potrzebuję waszej pomocy.

Już sobie zaplanowałem, że na wszystkie etapówki pojadę fullem, ale może jakby jakimś cudem noga podawała to jakieś szybie HT potrzebuje.

Niestety nie mam nieograniczonych możliwości finansowych, dlatego potrzebuje jakieś racjonalne kompromisy chociaż to hobby więc nie powinno być racjonalne i bezkompromisowa fura do ścigania by się przydała.

Pozdrawiam

Pyra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku niestety przez problemy zdrowotne bawiłem się na ponad 12kg fullu głównie.

Ale na przyszły sezon potrzebuje coś do walki ;)(tu oczywiście śmiech) na etapówkach gg i na maratonach.

W styczniu muszę podjąć decyzję co kupić więc liczę na waszą pomoc.

Jest jakaś rama alu na stożkową rurę sterową i nie kosztująca 3 tys??

Pozdro pyra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...