Skocz do zawartości

[hydrauliczne] Szybko się "kończą"


Marcell80

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Mam problem z hamulcem tarczowym hydraulicznym tylnym (SHIMANO M486 Hydraulic Disc)

Objawia się on ze po przejechaniu około 50 km w zróżnicowanym terenie hamulec

 

się „kończy”...

 

Wygląda to tak ze wszystko działa ładnie do dojechania do domu.Problem zaczyna się następnego dnia tzn. klamka dociska się do samej kierownicy a efekt hamowania jest minimalny,koło nie zatrzymuje się w miejscu.

 

Byłem w serwisie,hamulec odpowietrzyli,przelali wszytko było ok ale problem pojawił się ponownie.(i tak w kółko).

 

Zna ktoś przyczynę? Może ja nieświadomie go zapowietrzam w jakiś sposób

Napisano

To moze byc przyczyna zapowietrzania sie, tak mi sie dzialo z xtr-ami trzymajac rower pionowo na scianie.

Powietrze ze zbiorniczka przemieszcza sie do wyzej polozonych czesci ukladu i w rezultacie klamka miekknie.

Pomagalo mi pompowanie klamka, wystarczalo (prawie zawsze).

Napisano

Obracanie do góry kołami nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli kolega wyjeżdża z domu ze sprawnym hamulcem, to znaczy, że nie jest zapowietrzony.

 

Są 2 opcje: serwis źle odpowietrza - zostawia powietrze w zbiorniczku i podczas jazdy dostaje się ono do cylindra, albo uszkodzona jest uszczelka na tłoczku.

Napisano

Mam Avid Juicy 3,5 , dokładnie ten sam objaw. Podobno to uszkodzenie membrany (uszczelki). Ale raz mi już ją wymienili i po wymianie po około miesiącu objaw powrócił. Teraz hamulec jest znów w serwisie...

Napisano

Mam BR M485, bardzo podobne do BR M486. Odpowietrzam je sam i nic takiego nie występuje. Myślę, że w serwisie tym bardziej zrobili to prawidłowo. Takie zapowietrzanie pojawiało się u mnie tylko po długiej jeździe w błocie, kiedy klocki były mocno zużyte. Po odwróceniu roweru kołami do góry hamulce zapowietrzają się, ale tylko, gdy nacisnę na klamki. W takim przypadku, jak już wcześniej wspomniano, wystarczy kilka razy podpompować klamką, gdy rower stoi na kołach. Może to faktycznie problem z uszczelką. Sprawdź, czy na zacisku nie pojawia się gdzieś olej.

Napisano

Odkręciłem tą „blaszkę” przy klamce hamulca i śruby były w oleju i w tej komorze tez były ślady oleju,to normalne?

Na pewno sam się odpowietrzeniem nie będę zajmował(cena oleju shimano równa jest cenie usługi),powiedzcie koledzy co mam powiedzieć w serwisie ,żeby na co uwagę zwrócili?

Napisano

W tej komorze - masz pewnie na myśli zbiorniczek wyrównawczy - powinien być olej i to nie tylko ślady, praktycznie zbiorniczek powinien być cały napełniony, jeżeli miałeś tylko "ślady" oleju, wówczas powietrze ze zbiorniczka łatwo dostawało się do układu i hamulec zapowietrzał się.

Napisano

Dokładnie tak jak mówi Damiano, ja jutro jadę po olej LHM (mam hamulec shimano BR M-485) i sam zaleję i odpowietrzę, a 1L w sklepie z częściami do Citroena kosztuje 20-30 zł.

Napisano

LHM+ jest dobry do nauki odpowietrzania. Po tym etapie proponuję wrócić do oleju shimano poniewaz na nim hamulce działają najlepiej - nie to nie jest przytyk do kolejnej dyskusji i nabijania postów. Po prostu moja opinia ;)

Napisano

Faktycznie - najtrudniej jest odpowietrzyć LHMem, bo jest bardziej lepki i pęcherzyki nie bardzo chcą z niego wychodzić. Ale jak już ktoś to dobrze zrobi, to nie będzie musiał marnować drogiego oleju Shimano czy Finish line.

Napisano

Byłem w serwisie...

Serwisant stwierdził ze te hamulce nie sa zapowietrzone(podobno model który posiadam odpowietrza sie sam przez kilkukrotne naciśniecie klamki),dotknął tarcze i stwierdził ze jest zatłuszczona i nadaje się do szlifowania i wymienić trzeba te blaszki w szczęce hamulca... no ok.

wszystko pan zrobił co trzeba,prosil zebym na początku ostro nie hamował bo coś tam się osadzi i będzie lipa.

powiedział ze sprawdzi olej itp itd ,i jak trzeba będzie to przeleje je.

odebrałem rower z serwisu i pojechałem w długą...

po kilku kilometrach zacząłem mieć tłustą rękę,okazalo sie ze podczas hamowania przez tą mini dziurkę,wycieka olej...robią się mini bańki ... ale hamulec działa OK!

I co sadzicie o tym?

Napisano

Jeżeli klamka delikatnie się "poci", to bym się tym zbytnio nie przejmował, u mnie po odpowietrzaniu też coś takiego się dzieje, ale po jakimś czasie ustaje i jest ok. Fakt, że bąbelki się nie robiły. Pod pokrywą zbiorniczka wyrównawczego jest jeszcze taka membrana/uszczelka, przynajmniej ja mam. Nie wiem, czy u Ciebie też jest, ale skoro wcześniej pisałeś, że w zbiorniczku były tylko ślady oleju, to jedyne co przychodzi mi do głowy to brak tej uszczelki, jednak serwisant pewnie by to zauważył.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...