detonator Napisano 14 Września 2010 Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Witam Zbliża się okres w którym coraz częściej śmiga się po zmroku. Zakupiłem więc czołówkę z prawdziwego zdarzenia. Problem w tym, że nie bardzo wiem jak zamocować ją na kasku. O ile tylny pojemnik na bateria trzyma się dobrze, to reflektor ucieka mi do góry. Macie jakiś patent, który pozwala pewnie przymocować lampkę do kasku ?? Zdarza mi się śmigać w czołówce bez kasku, więc dobrze by było, gdyby mocowanie nie było jakieś skomplikowane ale jednocześnie na tyle stabilne i pewne, żeby dało radę radę na kamienistych szlakach beskidów Jakieś pomysły ?? Dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 14 Września 2010 Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Jest jeden uniwersalny sposób - i na pewno o niego pytasz nie podając ani modelu kasku ani typu czołówki - to klej :] ... a poważniej: kask ma przecież otwory, a czołówka regulowaną długość paska. Pokombinuj, odczep daszek, zaczep o niego pasek czołówki, poprzeplataj przez otwory... Cratoni Zethos i Myo XP: Szy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 14 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2010 szy dziękuję za podsunięcie pomysłu z tym daszkiem:) Przeplatanie paska przez otwory odpada, bo mam siatkę przeciw owadom ale puszczenie paska przez daszek idealne Lampka to petzl myo xp a kask to met velano Swoją drogą, to ta czołówka bardzo fajna W zestawie z boćkiem na kierze na pewno da radę w średnio szybkiej jeździe po leśnych drogach ( 20-25 km/h) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.