Skocz do zawartości

[sakwy] Crosso Dry Big


Patryke

Rekomendowane odpowiedzi

p1030133s.jpg

 

 

 

Sakwy na tył - Crosso Dry Big 60l

 

Producent: Crosso

Model: Dry Big

Pojemność: 60 litrów

Czas użytkowania: ok. 1400 km i 14 dni.

Typ: Wodoodporne, rolowane zamknięcie

Materiał: Securo 680

Waga: 1650g (kpl.)

 

Cena: 197 PLN

 

Słowem wstępu

Sakwy zakupiłem specjalnie pod kątem wakacyjnej wyprawy po Polsce, a później prawdopodobnie będzie służyć na zagraniczne. Szukałem czegoś solidnego, sprawdzonego w przystępnej cenie. Zwykłe, tanie sakwy jednoczęściowe np. Kelly’sa z miejsca odpadały przez samą konstrukcję jak i użyte materiały. Dodatkowo produkty Crosso mają dobrą opinię więc skusiłem się na najtańszy wariant ich sakw na tył. Zostały zamocowane na dedykowanym bagażniku Crosso który trzymał się ramy w rozmiarze 19.5” pod koła 26”, geometria typowa do XC.

Jako gratis dostajemy expander który jest rozciągliwy w minimalnym stopniu.

 

 

Wykonanie

Sakwy są uszyte z wodoodpornego materiału Securo 680 – jak to ujął jeden rowerzysta na trasie „materiał na plandeki”. Coś w tym jest. Bynajmniej jeśli chodzi o wytrzymałość to po tygodniowym wypadzie oprócz małych rys od opierania roweru o ściany nic poważniejszego się z nim nie dzieje. Ostrymi krawędziami łatwo jest go zarysować, ale tylko zewnętrzną powłokę, na razie nie wpływa to na wodoszczelność. Poważniejsze ubytki powstają od dolnego haku. Mam go dość mocno naciągniętego, ale może jeszcze nie wystarczająco. Po dwóch tygodniach jazdy materiał na wysokości górnych haków zaczął się lekko przecierać, całe szczęście punktowo i na razie nie trzeba się tym martwić. W tym względzie Cordura sprawowała by się zdecydowanie lepiej, ale Securo trzeba przyznać to że łatwiej się czyści z brudu i chłonie mniej wody ze względu na gładką powierzchnię – coś za coś. Szwy oczywiście są podklejane.

Plastikowa płyta, usztywniająca od wew. sakwy jest solidna i odporna na odkształcanie. Dodatkowo w miejscu mocowania nitów od haków mamy zaślepki z tworzywa.

Na tylnej części sakwy jest naklejony element odblaskowy który jest bardzo dobrze widoczny nawet z daleka. Logo Crosso jest również odblaskowe co dodatkowo zwiększa naszą boczną widoczność. W moim egzemplarzu odblaski dobrze się trzymają, ale u kolegi zaczęło odchodzić parę znaków.

 

p1030010z.jpg

 

System mocowania

Sakwy opierają się na bagażniku za pomocą dwóch stalowych haków, a od dołu dociska je trzeci, zamocowany na elastycznej gumie. Haki są przytwierdzone dwoma nitami każdy do wew. plastikowej płyty. Ten sposób mocowania pozwala na bardzo szybkie zakładanie i zdejmowanie. Dodatkowo siła naciągu jest regulowana za pomocą pojedynczej taśmy. Jak sakwa za bardzo lata na wybojach to można ją naciągnąć, ale przy założonej na bagażniku nie jest to łatwe. Jeżdżąc głównie po asfalcie, kamienistych drogach, lekkich szutrówkach z licznymi dziurami ani razu ich nie zgubiłem. Jednakże jak kolega zjeżdżał ze schroniska „Pod Durbaszką” (II zlot FR) po luźnych kamieniach to jedna mu się wypięła, ale nie spadła. Bynajmniej uważam sam system za solidny i godny zaufania.

Stalowe 2 mm haki robią bardzo dobre wrażenie, producent wspomina jeszcze o podwójnym cynkowaniu – to sprawdzi się z czasem. Niestety same haki dość mocno rysują bagażnik, więc przed wyprawą dobrze jest zabezpieczyć np. taśmą izolacyjną miejsce styku haków z rurką bagażnika.

 

p1030003.png

 

Użytkowanie

Sakwy zakłada i zdejmuje się dosłownie w parę sekund. Mamy do tego dodatkowy uchwyt przytwierdzony od strony koła. Najpierw zahaczmy dolnym hakiem o dolne oczko/uchwyt w bagażniku, podnosimy sakwę mocno do góry do momentu, aż górne haki sakwy znajdą się nad bagażnikiem i wtedy je opuszczamy już na samą jego rurkę.

Dzięki temu, że materiał jest gładki można swobodnie pisać po nim markerem, przydaje się do oznaczenia zawartości sakw, wyróżnienia prawej i lewej czy po prostu zaznaczeniu, że ta jest nasza, a nie kolegi. Możliwości jest wiele.

Sakwy nie są symetryczne, układają się na bagażniku lekko pod kątem, co zmniejsza ryzyko zahaczenia piętą. Jadąc w SPD w butach o rozmiarze 43, korbach 175 mm i na ramie 19,5” czasem zdarzało mi się nią uderzyć. Problem w moim przypadku rozwiązało bardziej przemyślane ułożenie rzeczy w sakwie, tak aby nic za bardzo nie napierało na ściankę bliżej pięt. Niestety brakuje regulacji położenia sakwy w poziomie.

 

 

Zamknięcie

Rolowane zamknięcie dobrze spełnia swoją funkcję, możemy być pewni, że nic nam się do środka nie naleje. Uratowały swą zawartość podczas paru mniejszych ulew, a w gorszych warunkach tj. zanurzenie jej całej w wodzie będę musiał jeszcze sprawdzić.

Samo zamknięcie sakwy polega na przynajmniej dwukrotnym zrolowaniu górnej krawędzi na wysokość taśmy mocującej klamrę, lekkim dokręcaniu krawędzi i złączeniu nylonowej klamry National Molding.

Jeśli chodzi o wygodę w zamykaniu to z początku może sprawiać małe kłopoty, ale z czasem stwierdzimy jakie to jest banalne. Każdy kto miał styczność z workami wodoodpornymi wie o co chodzi.

Dodatkowo dzięki temu mamy wygodny uchwyt do przenoszenia sakw.

 

p1030006.jpg

 

 

Podsumowanie

Sakwy na razie sprawują się wzorowo i nic nie zapowiada, aby to się zmieniło. Jak będzie się o nie dbać, nie opierać o cokolwiek się da (zresztą pewnie większość osób ma nóżkę do roweru) to na pewno długo posłużą. Do tego jeszcze dorzucić znakomitą wodoodporność. Cała konstrukcja jest godna polecenia, bynajmniej jak sytuacja pozwala na zakup droższych, wykonanych z Cordury to bym taką opcję proponował.

Przed zakupem jak istnieje taka możliwość to polecam przymierzyć sakwy do swojego roweru (w szczególności kiedy mamy krótkie tylne widełki, dużą stopę czy małą ramę), bo niestety występuje niewielkie ryzyko zahaczania sakw piętą podczas pedałowania.

 

p1030669.jpg

 

 

Plusy

+ Cena

+ Wodoodporność

+ Szybkie zakładanie i zdejmowanie

+ Materiał łatwy w czyszczeniu

 

Minusy

- Stalowe haki niszczą bagażnik

- Materiał podatny na zarysowania i wycieranie

 

 

Galeria

 

p1030133c.th.jpgp1030049.th.jpgp1030048g.th.jpgp1030027.th.jpgp1030018a.th.jpgp1030015g.th.jpg

p1020995n.th.jpgp1020992v.th.jpgp1020991x.th.jpgp1020989z.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, pod tym kątem na to nie spojrzałem. Może dlatego, że wyglądają naprawdę bardzo solidnie, ale ryzyko zawsze istnieje. Już w sumie w niewiele droższym Mainstrem MSX SL 55 mamy taką możliwość. Z tym, że tam są plastikowe.

Edytowane przez Patryke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Ortliebach też mam plastikowe haki (zarówno górne, jak i dolny) :) Nie słyszałem by to komuś pękło, a nawet jak pęknie z częściami zamiennymi nie ma problemu. Gdy stałem przed wyborem sakw, właśnie te przynitowane na stałe haki w Crosso mnie zniechęcały najbardziej. Jest jeszcze jeden "-" mianowicie dolna guma. Na asfalcie i szutrach trzyma pewnie, ale w terenie zdarza się sakwę zgubić :) Tak przynajmniej czytałem, na innym podróżniczym forum, gdy szukałem opinii o różnych systemach i firmach. Niemniej to dobre sakwy, za dobrą cenę.

Edytowane przez lajtspid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, plastik w Ortlieb'ach jest na pewno jest wysokiej jakości, zresztą to widać po opiniach. Ale jakoś obecnie człowiek patrzy przychylniej na kawałek metalu :)

Wymienne haki też ważna sprawa. Tylko pytanie czy tak często się łamią? Jak pęknie plastikowy czy metalowy to tak samo zostajemy na lodzie, chyba, że wozimy zapasowe. Na razie niech się trzymają jak najmocniej na swym miejscu i nigdzie nie uciekają :D

Co do gumy to trafna uwaga, w teście też opisałem jak kumplowi z forum wyczepiła się na trudnym, górskim (jak na sakwy) zjeździe. W normalnej jeździe jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak naprawdę zależy czego potrzebujesz i co możesz do danej sakwy zamontować. W przypadku Dry nie zamocujesz klapy, a ta nawet by się przydała, zwłaszcza jak lubisz mieć coś pod ręką.

Najbardziej rozsądnym wyborem byłby zestaw naprawczy. Istnieje realne ryzyko przetarcia sakwy, chyba, że i tak wszystko jeszcze pakujesz w worki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Niestety mam problem z ocieraniem sakw o buty. Ale myślę, że można przesunąć ten pasek. zdj

Nie wiem tylko co to jest za śrubka...wiecie czym to mogę odkręcić?

 

EDIT:

 

Okazało się, że strona, po której jest sakwa ma znaczenie.

Jak się dobrze założy to buty nie ocierają.

Edytowane przez gj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - ja też raz założyłem przez przypadek odwrotnie i przez parę km. tłumaczyłem sobie, że krzywo upchałem bagaż wewnątrz B)

One są właśnie uszyte (przesunięte w kroju pod kątem, widać nawet na pierwszym zdjęciu) w ten sposób, aby jak najbardziej odsunąć je od poruszających się butów.

Edytowane przez Patryke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

MAŁY UPDATE PO SEZONIE '11.

 

Po kolejnych dwóch tygodniach z sakwami Crosso i ok. 1400 km dalej dobrze się trzymają B) (opis wyprawy jest tutaj)

 

Nie było sytuacji aby samoistnie się wypięły - raz dobrze ustawione trzymają się dalej mocno. Zaliczyliśmy kilka zjazdów/podjazdów na niewielkich, luźnych kamieniach i nic podejrzanego się nie działo.

Tak naprawdę to przybyło tylko kilka rys i obtarć - cały czas trzymają swą wodoodporność (sprawdzone w deszczu, mokra trawa w przedsionku namiotu), materiał się nie odkleja, nie rozwarstwia, guma trzymająca się nie rozciągnęła, elementy plastikowe nie popękały.

Jedynie rozlało mi się mleko w tubce w środku sakwy, a w sumie, że są takie śliskie to łatwo przyszło doprowadzenie ich po porządku i normalnego zapachu B)

Ogólnie widać, że są używane (drobne rysy, zadrapania, obtarcia), ale dobrze funkcjonują i jeszcze przez wiele sezonów na pewno posłużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Crosso Dry zrobiłem już 3sezony jakieś 15tyś km, nie miałem z nimi żadnych problemów, szkoda że haki nie są zalane jakimś plastikiem bo trochę niszczą bagażnik.

Zauważyłem że Crosso co roku robi Dry z innego materiału, moje są z 2009 w 2010 materiał był jakby trochę grubszy i miał inną strukturę a w 2011 bok sakw był już z coudury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem je w 2010 i są całe wykonane z bazowego materiału, bez dodatku Cordury. Materiał ogólnie sprawia bardzo dobre wrażenie.

Faktycznie metalowe haki niszczą bagażnik, ale za to nie trzeba się o nie martwić - prędzej wyrwę plastikową płytę usztywniającą niż je wygnę B)

Aby w jakimś stopniu ochronić rurki bagażnika to oklejam je kilkukrotnie taśmą szarą (tą a'la Powertape wzmocnioną plastikową siateczką) i całkiem daje rade. Spokojnie wytrzyma z 2 tyg. i później zawsze można spokojnie wymienić na nową warstwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...

Ja z Crosso Dry zrobiłem już 3sezony jakieś 15tyś km, nie miałem z nimi żadnych problemów, szkoda że haki nie są zalane jakimś plastikiem bo trochę niszczą bagażnik.

Zauważyłem że Crosso co roku robi Dry z innego materiału, moje są z 2009 w 2010 materiał był jakby trochę grubszy i miał inną strukturę a w 2011 bok sakw był już z coudury.

 

Ano właśnie, o to chciałem zapytać. Czy to od któregoś momentu są produkowane z bokami z Cordury? Takie bym wolał a do tej pory widziałem tylko te jednolicie z "plandeki" wykonane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jakoś od 2011/2012 są produkowane z tymi bokami - BTW to nie jest Cordura tylko materiał oznaczony przez nich jako któryś z tych - Polymar 650/Plastel 620/Selcor 480.

Mam właśnie tak wykonane sakwy tylko model Dry Small.

Ogólnie powiem, że na plus na pewno trzeba zaliczyć zgrzewane szwy - nie ma szycia i podklejania które czasem potrafi się odkleić. Co do tego corduro-podobnego materiału mam mieszane uczucia - naprawdę dzięki temu sakwy prezentują się lepiej, ale z drugiej strony nasiąka wodą w przeciwieństwie do tego śliskiego, bardziej się brudzi i wydaje się łatwiej podatny na rozdarcia. W każdym razie na pewno nie przecieka.

Tutaj jest kilka zdjęć gdzie można je zobaczyć:

Transfogaraska zdobyta! | Zdjęcia z wycieczek rowerowych - darmowy katalog zdjęć - galerie i albumy zdjęć bikestats

Sakwiarz w Rumuni | Zdjęcia z wycieczek rowerowych - darmowy katalog zdjęć - galerie i albumy zdjęć bikestats

 

 

Wracając do tematu, do samych Crosso Dry Big.

Za mną kolejny wypad, tym razem do Rumunii - dwa tygodnie i ok. 1800 km.

Warunki bardzo różne - połowa wyjazdu to ulewna, mokra pogoda z temperaturami ok. 10 st. Pod koniec już za to upały dochodzące do 38 st.

Sakwy sprawdziły się bardzo dobrze, nie miały żadnych usterek. Przybyło trochę rys, zadrapań od normalnego użytkowania, a nawet od jednej gleby. Są szczelne - bagaż pozostał cały czas suchy.

Edytowane przez Patryke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - jeden wór czasem sprawia problemy, zwłaszcza na pierwszym wyjeździe miałem taki bałagan, że aby znaleźć cokolwiek musiałem wszystko wywalać B)

Tutaj naprawdę super sprawdzają się worki do sortowania rzeczy - używam wodoodporne Fjorda Nansena Extra Dry (w rozmiarze 10l wejdą ze dwa) i są całkiem niedrogie - ok. 30zł.

Taki sposób sortowania jest dla mnie rewelacyjny, a dodatkowo zyskujemy jeszcze dodatkową osłonę przed wodą jakby same sakwy przeciekały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie, czy sakwy Crosso Dry Big Doczepione do tego bagażnika to dobry pomysł? :

 

http://www.cyklotur.com/pl-PL/produkt/174435/455/Bagaznik-SUPER-TOURIST-RACK-MTX-ze-sprezyna-TOPEAK

 

Nie wiem czy ten dolny hak nie będzie się w jakiś sposób zsuwał i nie wiem czy nie będę musiał kupić bagażnika typu tubus który jest do nich właśnie przystosowany, mowa tu o bagażniku w tym stylu:

 

http://allegro.pl/regulowany-bagaznik-do-sakw-crosso-typ-tubus-rt-i2867227347.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taki bagażnik? :

 

BAGAŻNIK ACR-20-N AUTHOR - Cyklotur

 

Tutaj pręty są poziomo. Sorry, że was męczę ale chciałbym kupić bagażnik który będzie pasował zarówno do sakw Crosso jak i do zwykłych sakw nie bawiąc się z różnego rodzaju adapterami. Wydaje mi się że bagażniki Tubus są trochę za wąskie na sakwy, które są zabudowane od góry, ale mogę się mylić. Oprócz Crosso Dry Big chciałbym dodatkowo doczepić na bagażnik Worek Crosso Dry Bag ok. 50l

Edytowane przez David93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bagażnikiem też będą delikatne problemy - po prostu dolny hak od sakw musi mieć pewne miejsce zaczepienia - w tym wypadku może się po prostu zsuwać.

 

Moich Crosso Dry używam z bagażnikiem Crosso - jest on też faktycznie trochę węższy od takiego zwykłego jak podałeś w linku powyżej, ale jak rolujesz sakwy to one się zwężają i mocno nie wystają ponad sam bagażnik. Według mnie wór będzie miał też wtedy dobre oparcie.

Zresztą zerknij tutaj: http://www.szumgum.com/dry-bag-wor-transportowy-na-bagaznik-tylny.html

Według mnie jest to bagażnik Crosso plus cały zestaw Dry na tył i wszystko ładnie pasuje.

 

BTW 50l to kawał wora - kumpel taki posiada i naprawdę dużo można tam zmieścić B)

 

Tutaj też go widać:

http://www.bikeholicy.pl/forum/showthread.php/879-Sakwy-rowerowe-...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...