Skocz do zawartości

[korba] zdjęcie za pomocą ściągacza


brzewa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Po przejechaniu 350km nowym rowerem pojawiły się lekko słyszalne i wyczuwalne trzaski dochodzące z suportu. By je wyeliminować najprawdopodobniej wystarczy wyczyścić miski i je dobrze skręcić. Zaopatrzyłem się więc w klucz do suportu oraz do ściągnięcia korb. Mam taki klucz:

1_f.jpg

Posiadam korbę na kwadrat. Wkręciłem czarny element w korbę potem ten bolec palcami a dalsze próby kręcenia kluczem nie dają rezultatu. Czy ten klucz jest dobry? Końcówka tego bolca jest tylko nieznacznie szersza od otworu w suporcie. Czy użyć większej siły? Pytam, gdyż boję się że ściągacz uszkodzi gwint w suporcie i nie przykręcę z powrotem korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem który często mamy z tym kluczem na serwisie jest taki że srebrny element zapiera się o samą korbę zamiast "pchać" oś, rozwiązaniem które skutecznie stosuję to podłożenie małej nakrętki pomiędzy oś a klucz, najlepiej umocz ją w jakimś smarze żeby się tam trzymała. Często klucz okazuje się zbyt gruby i element bez gwintu zbyt krótki by ściągnąć korbę.

 

Rozumiem że ciężko to wyjaśnić słowami, w razie wątpliwości pytaj, jak coś skleję rysunek w paincie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam szczerze że ja też się boję o gwint podczas ściągania korb. ale radzę sobie w ten sposób że po wykręceniu śruby mocującej ramie korby do suportu wkładam tam coś w rodzaju małej podkładki o którą zapiera się czarny element ściągacza. i Wtedy mogę być spokojny o gwint:) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dzisiaj się z tym uporać i niestety nie udało się. Zastosowałem wyciętą z metalu podkładkę. Udało mi się przekręcić trochę ściągacz i dalej nie idzie. Wykręciłem go i okazało się, że podkładka o 3mm grubości się wygięła pod naporem ściągacza. Korba jak trzymała tak trzyma. Już nie mam na to pomysłu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miewam podobne problemy ze ściąganiem korb z suportu. Mam identyczny ściągacz. Podkładki są tak słabe, że przy siłach panujących przy zdejmowaniu korby wprasowują się w gwint (da się je wyjąć, ale nie zawsze jest to łatwe), ratunkiem może być odpowiednio duża kulka łożyskowa (ale mam świadomość, że nie każdy takowe posiada) lub odpowiednio przycięty i z opiłowanym łebkiem duży gwóźdź, mieszczący się łebkiem do środka ściągacza i o odpowiedniej długości (ma się opierać wewnątrz wałka suportu, na dnie otworu pod gwint, ale nie powinien wystawać za bardzo z wałka, żeby ściągacz dało się założyć). W takiej konfiguracji wszystko idzie bez problemu.

 

Jak coś to proście o rysunek, mogę się postarać;)

 

A kwadraty smarować:)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...