Skocz do zawartości

[napęd] Kompleksowa wymiana? SLX?


nikodem

Rekomendowane odpowiedzi

kurde :/ chyba trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś dodatkowym siankiem :/

Stanie chyba na napędzie idealnym :D

Kaseta XT

Łańcuch XTR

Korba SLX

T. Przerzutka X.9

Manetki gripy X.9 (

Klamki ? (tu się zobaczy :D)

P. Przerzutka Deore (już posiadana i działa wyśmienicie nie widzę sensu jej zmieniać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nosze się z zamiarem przeskoku z obecnej Acery na Deore XT.Dobrze,że znalazłem ten temat,bo nie wiedziałem jak rozegrać kwestię korby,a co do kasety to powiadacie,że Deore XT od Deore różni się tylko wagą?bo rozbieżność cen jest może nie gigantyczna,ale bardzo duża i jeśli tak jest w rzeczywistości to dla mnie wybór będzie raczej oczywisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kasety to powiadacie,że Deore XT od Deore różni się tylko wagą?

Kaseta XT ma rozbieralne wszystkie koronki, a Deorka tylko pierwsze dwie - ma to przełożenie wtedy gdy zużyjemy np 32T i chcemy wymienić tylko tą koronkę. Deore ma rozbieralne tylko 2 pierwsze czyli 11T i 14T. Oczywiście XT jest zrobione z twardszych materiałów niż Deore aczkolwiek nie ma to większego znaczenia przy normalnym użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka błędów rzeczowych w jednym poście.

Kwestię rozkładalności rozwiązuje to i to, przy czym lepsza pod tym kątem jest kaseta Deore, ponieważ można ją bez problemu roznitować i później ewentualnie znitować, skręcić (kiedyś kasety LX były skręcane) lub od biedy nie składać do kupy - z XT tego nie zrobisz.

To dla Ciebie takie oczywiste? Dla mnie nie, ale chętnie poczytam, popatrzę, posłucham jakichś argumentów czy też dowodów, że XT jest twardsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozbieralności rzeczywiście byłem w błędzie - jak to mówią człowiek uczy się całe życie.

W stosunku do twardości Deore XT (http://www.bike-arena.pl/index.php?p620,shimano-deore-xt-cs-m770-11-32t-kaseta-mtb) - zbudowane jest na bazie tytanu/stali, a Deore na bazie stali - więc logicznie patrząc XT jest twardsze. Zresztą sądzę że im wyższa grupa Shimano tym taki osprzęt jak kasety, korby, łańcuchy jest twardszy = bardziej wytrzymały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś pisał do Srama w sprawie ich łańcuchów. Ich łańcuchy różnią się wykończeniem i nitowaniem. Im droższy łańcuch, tym odporniejszy na zerwanie. I to by było na tyle. Jeśli chodzi o wykończenie - rdza na łańcuchu to raczej mankament wizualny. Podsumowując - jeśli ktoś nie ma armaty w nodze to tańsze łańcuchy są ok, a dwa tańsze wytrzymają więcej niż jeden droższy.

Na preclu kiedyś sprawdzali twardościomierzem kasety - żadnych znaczących różnic jeśli chodzi o twardość materiału. Fakt, że zużycie kasety to twardość + wytrzymałość na ścieranie. Więc to dosyć złożone zagadnienie. Ale osobiście jestem opinii, że klepią je z tej samej blachy i różnią się między sobą wagą i mocowaniem, a nie wytrzymałością. A widziałem tyle samo pojechanych kaset tańszych i droższych. Wybór zależy od nas i od naszego portfela. Ale myślę, że na tańszych zestawach można przejechać tyle samo kilometrów co na tych drogich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaseta XT ma rozbieralne wszystkie koronki, a Deorka tylko pierwsze dwie - ma to przełożenie wtedy gdy zużyjemy np 32T i chcemy wymienić tylko tą koronkę. Deore ma rozbieralne tylko 2 pierwsze czyli 11T i 14T. Oczywiście XT jest zrobione z twardszych materiałów niż Deore aczkolwiek nie ma to większego znaczenia przy normalnym użytkowaniu.

Miałem napisać o sprawdzeniu przez preclowicza twardości kaset, ale "Hudy" mnie ubiegł. Dla mnie trwałość napędu (zębatek i kasety) zależy w praktyce tylko od wytrzymałości łańcucha na rozciąganie. W zimie zaopatrzyłem się w najtańsze łańcuchy shimano hg40 (po 19zł/szt). Jak rozciągnie się o 1% (u mnie ok 2tys km) to wyrzucam i zakładam kolejny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj, hg40 to jest plastelina a nie łańcuch...Jutro mogę dać fotkę 10 ogniw HG40 po 1000 km i porównac to z nowym HG50

To daj jeszcze fotkę hg50 po 1000km w podobnym warunkach. Tylko wtedy takie porównanie będzie miało sens.

 

Twoja opinia, u mnie się hg40 sprawdza. Może dlatego, że preferuje jazdę z wysoką kadencją, nie jestem ciężki, często smaruje łańcuch. Łańcuch hg50 w momencie kupna przeze mnie był ok. 70% droższy od hg40 (19vs33zł wersje oem w xtrabike). Wątpię, że dałoby się na nim wykręcić o 70% większy dystans.

Miałem też connexa bodajże 808. Po 1.5tys km wyciągnął się o ok 0.5% (mierzone suwmiarką metodą "Jana Cytawy"), kiedyś go jeszcze założe. Rzeczywiście jest zauważalnie wytrzymalszy. Gdyby nie zniknęły z allegro (po jakieś 30zł były tam) to pewnie dalej bym na takich jeździł.

 

Chodziło mi bardziej o pokazanie prawidłowości, że zamiast jednego droższego łańcucha często lepiej opłaca się kupić dwa tańsze i w porę je wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...