zydek008 Napisano 21 Sierpnia 2010 Napisano 21 Sierpnia 2010 Mam pytanie odnośnie wysokości siodełka w trasie. Gdy ostatnio z kolegami przejechaliśmy około 50 kilometrów, znajomych zaczęły boleć kolana ? i podwyższyli siodełka, z ciekawości ja też sobie podwyższyłem i trochę się lepiej jechało . Czy w trasie siodełko podwyższa się na maksa ? Czy przy pedałowaniu nogi muszą być wyprostowane ?
lucas2525 Napisano 21 Sierpnia 2010 Napisano 21 Sierpnia 2010 Najlepiej ustaw je tak aby tobie było wygodnie u mnie siodełko jest podwyższone tak że nie do końca mam wyprostowane nogi podczas pedałowania i jeżdzi mi sie bardzo dobrze a u brata na rowerze jest akurat na wyskokości że mam proste nogi i faktycznie troche mniej się męczę, ale jak pojechałem na jego rowerze w teren leśny itp gorzej mi się jechało jakoś nie mogłem wyczuć jak trzęsło rower ale na asfalcie jeżdzi się lepiej
zekker Napisano 22 Sierpnia 2010 Napisano 22 Sierpnia 2010 Nogi nie mogą być całkowicie wyprostowane. IMO należy raz ustawić wysokość niezależnie od terenu w jakim się jeździ. Ma być wygodnie i bez bólu kolan.
Eper Napisano 22 Sierpnia 2010 Napisano 22 Sierpnia 2010 Na podwyższonym siodełku łatwiej się jedzie, tzn większą siłę wkładasz w pedałowanie, ale kolano ma być lekko zgięte. O ile dobrze pamiętam to optymalne kąty to 70 i 140 stopni. To na asfalt. W terenie trochę obniżamy siodełko, żeby lepiej 'wyczuć' rower. Trudniej Ci spadnie noga z pedału(pedała?) jeśli będzie ugięta, a nie wyprostowana na max. A i też łatwiej 'przerzucić' tyłek za siodełko
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.