sebatychy Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Witam! Powoli modernizuję rower (Hexagon V5 2007r). Teraz, gdy rama jest już w drodze (Corratec X-Vert Motion na stery zintegrowane) nasuwa się pytanie: jakie stery kupić? Stare stery z Hexagona raczej nie podejdą... Mniej więcej taki: http://download.bikeboard.pl/foto2/omnibus_kross_1.jpg
Fludi Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 No raczej nie podejdą takowe stery W nowej ramce masz stery zintegrowane, więc musisz kupić jakieś stery typu Ahead. Ja ze swojej strony mogę Ci polecić Accent'y Airplane http://velo.pl/produkty/?m=1&id=195, lekkie i bardzo dobre stery za trochę ponad 70zł.
sebatychy Napisano 15 Sierpnia 2010 Autor Napisano 15 Sierpnia 2010 A coś tańszego da radę? http://allegro.pl/item1174722056_nowe_vp_a41ac_zintegrowane_133g_1i1_8_mtb_vp_wys0.html http://allegro.pl/item1174722171_nowe_zintegrowane_amoeba_hussar_132g_mtb_xc_wys_0.html lub nawet http://allegro.pl/item1179075251_nowe_stery_accent_hsi_b02_okazja.html ? Oczywiście jeśli będzie aż taka różnica to kupię lepsze... tylko czy jest sens? I jak się mają 'wymiary' sterów do widelca jaki będzie zamontowany... jedno do drugiego się jakoś odnosi?
Fludi Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 W pracy aż tak bardzo może tego nie odczujesz, ale to co podajesz to są wszystko stery z wieńcami kulkowymi. Musisz to częściej rozbierać, czyścić smarować itd. Te co ja podałem to są stery na łożysku maszynowym, zamknięte i uszczelnione. Nic do środka się nie dostanie, są praktycznie bezobsługowe, nie musisz z nimi nic robić odkąd je założysz. Ja wcześniej przed Airplane'ami miałem takie jak te z pierwszego linku i po ponad pół roku użytkowania, jak do nich zajrzałem podczas zmiany amorka to w środku ujrzałem istny gnój Także polecam bo naprawdę warto dołożyć i kupić lepsze. O jakie "wymiary" chodzi? Stery są na 1 1/8 cala, jak i większość rur sterowych amora.
sebatychy Napisano 17 Sierpnia 2010 Autor Napisano 17 Sierpnia 2010 Chodziło mi o wysokość sterów. Bo mają być 44mm?
Fludi Napisano 17 Sierpnia 2010 Napisano 17 Sierpnia 2010 Coś się mi wydaje, że chyba nie do końca się orientujesz o co z tą wysokością chodzi... Wysokość jaka jest Ci potrzebna, żeby wszystko pasowało po przełożeniu starych części do nowej ramy to jest taka oto składowa: wysokość główki ramy + wysokość sterów (chodzi o wartość, która wystaje poza główkę ramy) + wysokość mostka + wysokość dystansy (te krążki między sterami, a mostkiem) Otrzymana z tego wartość powinna być góra o 5mm większa niż długość rury sterowej amorka. Jeśli wychodzi większa niż te 5mm, to sobie musisz zmniejszyć ilość dystansy (zwykle wkłada się kilka po 5mm). Natomiast jeśli jest mniejsza, to musisz albo dołożyć dystansy albo przyciąć rurę sterową; wszystko zależnie od twoich preferencji.
PoleK Napisano 21 Sierpnia 2010 Napisano 21 Sierpnia 2010 stery takie nazywaja sie POLZINTEGROWANE;) i te acenty dadza rade spokojnie, a ja od siebie polece VP a 41 AC, sa nie do zabicia, kosztuja ze 30zl obecnie:)
tobo Napisano 21 Sierpnia 2010 Napisano 21 Sierpnia 2010 W pracy aż tak bardzo może tego nie odczujesz, ale to co podajesz to są wszystko stery z wieńcami kulkowymi. Musisz to częściej rozbierać, czyścić smarować itd. Te co ja podałem to są stery na łożysku maszynowym, zamknięte i uszczelnione. Nic do środka się nie dostanie, są praktycznie bezobsługowe, nie musisz z nimi nic robić odkąd je założysz. Ja wcześniej przed Airplane'ami miałem takie jak te z pierwszego linku i po ponad pół roku użytkowania, jak do nich zajrzałem podczas zmiany amorka to w środku ujrzałem istny gnój Także polecam bo naprawdę warto dołożyć i kupić lepsze. O jakie "wymiary" chodzi? Stery są na 1 1/8 cala, jak i większość rur sterowych amora. tzw łożyska maszynowe to bardzo ważny element jakościowych sterów, jednak stwierdzenie że nic nie dostanie się do środka jest na wyrost i to sporo JEŚLI konus widelca czyli element nabijany na jego rurę nie posiada odpowiedniej uszczelki, czyli gumowego kołnierza zakrywającego spód łożyska aż do zewnętrznej krawędzi miski. bez tego drobiazgu łożysko maszynowe uszczelniane to tylko połowiczne rozwiązanie; warto sprawdzić czy stery mają konus o takiej konstrukcji bo ta niepozorna gumka potrafi przedłużyć byt sterów wielokrotnie (moje pózintegrowane stery przeżyły trzy ramy, pięć lat eksploatacji; w końcu zaległy wśród części tzw zimowych, bo kupiłem nowe stery do nowej ramy. kardridże otwierałem tylko raz, na samym początku, ponieważ stery miały w zestawie konus nieuszczelniany, udało mi się wykombinować taki z uszczelką)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.