Skocz do zawartości

[rowery] Dylemat


Blood

Rekomendowane odpowiedzi

Hexagon V6 - http://www.mudserwis.com/rower-kross-hexagon-v6-2010-p-410.html

Level A2 XT - http://www.mudserwis.com/rower-kross-level-a2-disc-2010-p-415.html

 

Szukam roweru do jazdy po mieście/lesie w stosunku 70/30. Zazwyczaj jeżdżę spokojnie, choć czasem lubię trochę przygazować na leśnych ścieżkach. Na pewno jak będę miał okazję poszaleć, to roweru oszczędzać nie będę. Szukam maszyny wytrzymałej i niezawodnej, mało awaryjnej, w której nie będę musiał co sezon czegoś wymieniać, ze względu na zużycie. Ja nie mam na razie planów, co do wymiany jakichkolwiek podzespołów. Na rowerach specjalnie się nie znam i nie wiem po prostu czy różnica między dwoma powyższymi będzie dla mnie wyczuwalna? Mam 187 cm wzrostu i waże 73 KG. Jeździć będę raczej w krótsze trasy, średnio kilka-kilkanaście km dziennie. Rzadziej wyprawy ~40 km.

 

no i mam nie lada dylemat co wybrać. Nie ukrywam, że między 1100 a 1450 zł ( taką wytargowałem cenę ), jest spora różnica, ale czy ta cena będzie odczuwalna w trakcie jazdy? Wiem, że A2 ma hamulce hydrauliczne, a V6 mechaniczne, ale czy faktycznie jest różnica w używaniu? A2 ma amortyzator sprężynowo/olejowy, a V6 tylko sprężynowy, ale czy to jest odczuwalne dla laika rowerowego? Nie chciałbym po prostu wydać prawie 1500zł, potem spróbować pojeździć na V6 trochę i przekonać się, że różnicy prawie nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś Level XT - taki był w 2009, a podałeś link do 2010. Osobiście polecam model 2009 ma lepszy amortyzator od 2010, amortyzator XCR który reprezentuje minimum w kulturze pracy. Myślę, że warto dopłacić te pieniądze, ponieważ te hydrauliki są lepsze od mechaników, amor jak wspomniałem też jest lepszy, poza tym manetki i przerzutki - im lepszy tym trwalszy i dłużej działający precyzyjniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety modelu z 2009 roku nigdzie nie znalazłem, z ramą 21" ;/

 

kubek, generalnie jeżdżę po ścieżkach rowerowych i leśnych ścieżkach, ale wolę mieć osprzęt lepszy, ponieważ nie raz łapie mnie mania szaleństwa i jeżdżę po górkach ~50km/h i wolałbym żeby wtedy sprzęt nie zawodził :thumbsup:

 

A co do tych hamulców hydraulicznych - nie są przypadkiem kłopotliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...