Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 11


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nadal naprawiam rozwalone kolano. :confused:

 

By nie nadwyrężać cierpliwości Rowerowego Boga :rolleyes: - kupiłem dziś nowy bB, trochę też gmeram w śrubkach mojej Maszyny, która rozpruta na amen smętnie wisi na stojaku.

Napisano
Teraz jestem uziemiony na co najmniej 2 tygodnie :wallbash:

 

Na spokojnie Andi, dasz radę - w poniedziałek będzie równe 7 tygodni mojego uziemienia, a zapowiada się jeszcze dłużej. :bye2:

  • Mod Team
Napisano

Wczoraj taka sama trasa jak w piątek - 26 km.

Coś zaczęło mi cykać w okolicach sztycy i kokpitu, a poza tym to muszę wyregulować hamulce.

Napisano

Oj oj Klaro - toć to grzech ciężki i przez rowerowego boga niewybaczalny...

 

 

oj oj bóg rowerowy ma Klarę w swojej boskiej opiece i czyni cuda z jej rowerkiem ......

także spoko smile.gif

 

Dziś super by się jeździło gdyby nie ten cholerny wiatr buszujący w 3city .

Nie lubię jak wieje i urywa głowę.

 

 

Napisano

We Wrocku to samo, wieje i wieje. Nie wiem po co komu ten wiatr do szczęścia potrzebny. Skromny przebieg 38km, a czuję się jak po 100.

Napisano

4 dni temu było -18 stopni :icon_cool: zbierałem spojżenia wielu przechodniów jadąc na biku trzmając kierownice jedną ręką jadąc pod spory podjazd i paląc papierosa w drugiej ręce :whistling: mijając komisariat i radiowóz policyjny hehehe

Napisano

zbierałem spojżenia wielu przechodniów jadąc na biku trzmając kierownice jedną ręką jadąc pod spory podjazd i paląc papierosa w drugiej ręce :whistling: mijając komisariat i radiowóz policyjny hehehe

 

 

luz - blues ;)

Napisano

Dzisiaj moja kochana mama znalazła klucz do konusów, którego ja szukałem od początku lutego i nareszcie dzięki niej przesmarowałem i skręciłem piastę :icon_mrgreen:

  • Mod Team
Napisano

Weekend mijał imprezowo i dopadły mnie wyrzuty sumienia, że nic sportowego nie robię. No to najpierw nad jazda nad jeziorko i 5 minut w przeręblu a potem na ostro 43km :) Nie ma opier...nia się :D W kwietniu pierwsze maratony, a to już niedługo.

Napisano

Dziś dzień prac konserwatorskich, czyszczenie łańcucha itd ....... pomiędzy odbieraniem kwiatków i życzeń od moich prywatnych fanów wub.gif

Napisano

Ah ah ah! :D Nareszcie po kilkuminutowej męce zdjąłem korbę :D Ale suportu za chiny nie da się ruszyć :(.

Wykręciłem piwoty.

 

Jutro pewnie czyszczenie korby, i próba odkręcania zapieczonych pedałów.

Napisano

Pogmerałem w warsztacie, Zielony Potwór został zdjęty z wieszaka/stojaka i stanął na kołach. Pozostało jeszcze wyregulować hamulce oraz przerzutki, HA ! Ponadto w dalszym ciągu intensywnie pracuję nad (cudownym) uzdrowieniem kolana. :rolleyes:

Napisano

Rower oddany na serwis przedsezonowy i wymianę napędu na nowy.Gotów ma być jutro,ale większe próby w sobotę. :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...