Skocz do zawartości

Przełam się (>250km)


bros

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie 28 sierpień pasuje,sprawdziłem swój plan i mam akurat w ten dzień wolne.Średnia myślę że wyjdzie coś około 20km/h,może ciut więcej co i tak nie będzie złym wynikiem.Jeśli uda się pojechac szybciej to dobrze,ale ja nie mam zamiaru wypruwać flaków :),pojade tak jak mnie pasuje.Nie mam zamiaru na początku szarżować aby potem przechodzić kryzys który i tak może nadejść.W końcu to ma być przyjemność a nie jakaś katorga.Rozmawiałem wstępnie ze znajomą i kumplem,oboje wyrażają chęć wyjazdu do Krakowa,tak że wstępnie trzy osoby raczej pojadą na 100%.Napiszcie czy termin 28 sierpień wam odpowiada,może uda się wyskoczyć wcześniej jeśli akurat 28-go ktoś nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej ustaliliśmy nie da się uniknać górek :D.No parę górek po drodze jest,ale za Skałą w większości jest po prostej lub z górki.Proponuje w ramach treningu i powiedzmy integracji 7-go sierpnia wyskoczyć gdzieś wspólnie,co do trasy czekam na ewentualne propozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zrobiłem sobie szybką powtórkę z wycieczki do Pszczyny w ramach treningu, po drodze widziałem oznaczenie szlaku do Pawłowic (tuż za rurami). Od tego miejsca to było 32 km a więc dla mnie w sumie wyszłoby około 100 km w ten dzień (+- 15). Może jest ktoś chętny :D

 

W sumie gdybyśmy obrali jakiś dłuższy szlak wyszłoby wiecej a droga jest naprawdę fajna. Pozatym żeby nabić ciut więcej kameów i chociaż się zmęczyć to może zajechałbym do ciebie ursusek w Katowicach i gdzieś tam byśmy sie spotkali zamiast w Tychach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ustalmy że Krk robimy 28-go sierpnia,z tego co widzę większości ten termin pasuje.Natomiast 7-go wybierzmy się na wspólny wypadzik powiedzmy w ramach treningu,i tak po prostu aby się poznać,co o tym sądzicie Panowie ? :).Cel podróży obojętny,wybierzcie jakąś fajna trasę taką powiedzmy około 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi również wstępnie pasują oba terminy. Na wypad w stronę Pawłowic również wstępnie się piszę. Jak planujecie trasę? z Pszczyny niebieskim do Pawłowic i z powrotem tą samą trasą? Jeżeli powrót również ma byc przez Pszczynę to może wrócilibyśmy czerwonym idącym przez strumień/Wisłę Mała. Odradzałbym powrót drogą 81 w stronę Żor, jest na niej duży ruch i z tego co pamiętam nie wszędzie jest pobocze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Pawłowice sa małym problemem :D.Jak wcześniej wspomniałem mam dwa rowery,jeden na asfalt,drugi do jazdy w terenie,do Pawłowic miałbym połowe drogi lasami,a drugą połowę drogą asfaltową,najlepiej jakbym jechał dwoma rowerami jednocześnie :D.Lepiej (dla mnie) jakbyśmy wybrali drogę tylko asfaltową lub tylko drogi leśne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też mam problem, bo mam opony terenowe ale co tam na asfalcie i tak dają radę. Gdybym miał jechać na 80 % asfaltu wtedy można semi slicki zakładać.

 

Co do drogi numer 81 to nie ma tragedii, jechałem nią już dobrych kilka razy do Skoczowa i jest tam spore pobocze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marudzicie Panowie:) taką trasę to na upartego nawet na trekkingu można przejechać.

Janek bierz Summita na ten wypad. Nigdy nie widziałem tego modelu a wygląda ciekawie:) Jestem pewien, że w lesie spokojnie na nim sobie poradzisz (bo rozumiem, że to ten rower tylko na asfalty;) ).

 

Odnośnie Pawłowic - jest tam tania stacja benzynowa:D;) Warto ją zobaczyć jadąc rowerem;) A tak na poważnie to dla mnie główną 'atrakcją ' wypadu będą szlaki rowerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro tam jadę :whistling: Obadam trasę, bros się zadeklarował że też jedzie. Gdyby byli chętni to pisać. Spotykamy się o 8 rano na skrzyżowaniu ulic Uczniowskiej i Armii Krajowej w Katowicach (w sumie obrzeża Mikołowa :) ). Trasa obliczona jest na te 100-110 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam się tematowi i jestem zainteresowany "przełamaniem się" :) Widzę, że trasa już jest i data też. Wszystko ok tylko nie bardzo pasuje mi 28 sierpnia, dlatego chciałem się Was zapytać czy możliwa by była zmiana na 29? To jest niedziela. Mam nadzieję że będzie to możliwe;)

Co do ruchu w niedziele to będzie zdecydowanie mniej "TIRów" na trasie bo mają zakaz (pow. 12t) od 7 do 22 a w sobotę od 14-22. Może to mało istotne ale zdecydowanie przyjemniej jedzie się gdy ruch jest mniejszy;)

 

Co do trasy, to mój kumpel rok temu jechał 300km (równe) trasą Jaworzno - Częstochowa - Kraków - Jaworzno. Myślę, że jest ciekawa, ale troche bardziej wymagająca (jura)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andi nie ma sprawy. Może z Sosnowca będzie więcej osób, więc już na starcie uzbiera się spora grupka.

Mi pasuje zarówno sobota jak i niedziela. Przy dzisiejszej pogodzie mam tylko nadzieje, że w sierpniu będzie cieplej:D A przynajmniej nie będzie padało i wiało;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam się tematowi i jestem zainteresowany "przełamaniem się" :) Widzę, że trasa już jest i data też. Wszystko ok tylko nie bardzo pasuje mi 28 sierpnia, dlatego chciałem się Was zapytać czy możliwa by była zmiana na 29? To jest niedziela. Mam nadzieję że będzie to możliwe;)

Co do ruchu w niedziele to będzie zdecydowanie mniej "TIRów" na trasie bo mają zakaz (pow. 12t) od 7 do 22 a w sobotę od 14-22. Może to mało istotne ale zdecydowanie przyjemniej jedzie się gdy ruch jest mniejszy;)

 

Co do trasy, to mój kumpel rok temu jechał 300km (równe) trasą Jaworzno - Częstochowa - Kraków - Jaworzno. Myślę, że jest ciekawa, ale troche bardziej wymagająca (jura)

 

Mnie i kumplowi zdecydowanie nie pasuje 29-sierpnia bo oboje pracujemy.Nie wiem jak wiekszość zdecyduje ale ja z kumplem jedziemy 28-go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...