Skocz do zawartości

Przełam się (>250km)


bros

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

To ja znowu się pochwalę, kolejna trasa ponad 250 km.

Trasa asfaltowa z Wodzisławia Śl. przez Opave - Mladecko - Bilcice - Leskovec Nad Moravici - Bruntal - Svetla Hora - Mala Moravka - Karlova Studanka - Vbrno Pod Pradedem - Krasov - Krnov - Opava - Racibórz - Wodzisław Śl. 264km.

Miał być wjazd na Pradziada 1492 m.n.p.m. ale jechałem bez mapy i trochę się gubiłem, nie znalazłem drogi wjazdowej na tą górę

(o ile taka jest) Trasa bardzo fajna , dużo podjazdów a co za tym idzie dużo zjazdów. Na pewno za lekko się ubrałem, było chłodno a na zjazdach dłonie marzły i drętwiały z zimna. A tu link do mapy i fotek z trasy - http://picasaweb.google.com/mroczny45/KarlovaStudenka264km#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super widoczki :).Ja dzisiaj z kumplem zrobilismy 138 km.Wyjechalismy z Katowic do Wisły przez - Imielin-Oświecim-Takie rózne wioski-Kęty-Czaniec-Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie-Szczyrk-Przełecz Salmopolska-Wisła.Zjazd z Salmopolu zajefajny,licznik pokazywał momentami 80 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super widoczki :D.Ja dzisiaj z kumplem zrobilismy 138 km.Wyjechalismy z Katowic do Wisły przez - Imielin-Oświecim-Takie rózne wioski-Kęty-Czaniec-.Zjazd z Salmopolu zajefajny,licznik pokazywał momentami 80 km/h.

Trasa naprawdę widokowa. Tak naprawdę to prawie całe Czechy to piękny kraj, urokliwe i zadbane miasteczka, prawie wszędzie góry i drogi przyjazne dla rowerzystów. Aż się nie chce wracać do Pl.

 

'ursusek' - A trasa którą jechaliście też bardzo ładna i widokowa - Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie ładne okolice - też zaliczyłem w tym roku a Szczyrk-Przełęcz Salmopolska dwa lata temu , tylko że jechałem w odwrotnym kierunku, zjeżdżałem z Białego Krzyża do Szczyrku i przez Bielsko B. Pszczynę wracałem do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja znowu się pochwalę, kolejna trasa ponad 250 km.

Trasa asfaltowa z Wodzisławia Śl. przez Opave - Mladecko - Bilcice - Leskovec Nad Moravici - Bruntal - Svetla Hora - Mala Moravka - Karlova Studanka - Vbrno Pod Pradedem - Krasov - Krnov - Opava - Racibórz - Wodzisław Śl. 264km.

Miał być wjazd na Pradziada 1492 m.n.p.m. ale jechałem bez mapy i trochę się gubiłem, nie znalazłem drogi wjazdowej na tą górę

(o ile taka jest) Trasa bardzo fajna , dużo podjazdów a co za tym idzie dużo zjazdów. Na pewno za lekko się ubrałem, było chłodno a na zjazdach dłonie marzły i drętwiały z zimna. A tu link do mapy i fotek z trasy - http://picasaweb.google.com/mroczny45/KarlovaStudenka264km#

 

Świetna wycieczka, podziwiam! Jeseniki to przepiękna okolica, prawdziwy raj dla rowerzystów. Co do Twoich wątpliwośći związanych z wjazdem na Pradziada... istnieje taka droga, na zdjęciu nr 76 byłeś przy jej rozwidleniu, gdybyś pojechał prosto na Ovcarnę to dotarłbyś pod szczyt, od tego miejsca, a jest to restauracja-schronisko jeszcze około 2 km do samego Pradziada;) Życzę zdobycia kiedyś tego szczytu bo dla widoków i pózniejszych zjazdów warto!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name='rudyLis' date='21 wrzesień 2010 - 14:15 ' Co do Twoich wątpliwośći związanych z wjazdem na Pradziada... istnieje taka droga, na zdjęciu nr 76 byłeś przy jej rozwidleniu, gdybyś pojechał prosto na Ovcarnę to dotarłbyś pod szczyt, od tego miejsca, a jest to restauracja-schronisko jeszcze około 2 km do samego Pradziada;) Życzę zdobycia kiedyś tego szczytu bo dla widoków i pózniejszych zjazdów warto!:)

Dzięki za informację. Może jeszcze w tym roku się tam wybiorę, chociaż już dni troch za krótkie a wracając w nocy za dużo widoków stracę. :confused: Koniecznie muszę kupić mapę tych okolic.

A w sobotę lub w niedzielę(jak będzie pogoda)chce wjechać na Biskupią Kope ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo będę w raciborzu i jeśli można dołaczyłbym się do takich dystansów.Dzisiaj walnołem 200 i mam chętkę na więcej, ale to może w następnym sezonie

 

Ja wczoraj 270 km. Zlate Hory . Ciężko było a nawet bardzo ciężko !!! Jak dojechałem do Opavy zaczął wiać silny wiatr.

W Uvalnie skręciłem do granicy i dojechałem aż za Branice, chciałem wracać do domu. Ale jakoś mi przeszło, wróciłem do Uvalna

i jechałem dalej. Myślałem że wjadę na Biskupią Kopę. Gdy dojechałem do Zlatych Hor byłem za bardzo zmęczony zmaganiem się z wiatrem i myślałem już tylko o powrocie do domu.

Czasami tak wiało że nawet lekko z górki miałem problem rozpędzić się do 20km/h.

Trasa prosta bez podjazdów - ale do domu dojechałem baaaaardzo zmęczony. Nawet jazda długich tras po górach mnie nigdy tak

nigdy nie wykończyła.

 

Tu mapa trasy http://picasaweb.google.com/mroczny45/ZlateHory270Km#

 

 

 

Co do dołączenia się to nie widzę problemu . Pogadamy na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty takie dystanse jeździsz samotnie ? Kurcze mnie by zabrakło motywacji :)

Zawsze jeżdżę sam i jakoś mi to nie przeszkadza (chyba dobrze się czuję w swoim towarzystwie} :blink:

Jazda samemu ma też swoje plusy np.

Jadę swoim tempem,nie muszę nikogo gonić lub na nikogo czekać.

Zatrzymuję sie gdzie i kiedy chcę itd. itp.

 

Żeby wyjechać z kimś w dłuższą trasę, to myślę że na początek najlepiej trochę pojeździć na krótszych odcinkach

i się ''dotrzeć'' Tak uważam chociaż mogę się mylić .

Na drugi rok spróbuję pojeździć z kimś, zobaczę co z tego wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Jakoś sie nikt nie przełamuje :icon_mrgreen:

To ja się pochwale wczorajszym wyczynem, Pradziad zdobyty 1492 m n.p.m. , przejechane 294 km. w czasie 14,25, średnia prędkość 20,38 , max.speed 67,39. A w linku mapa i zdjęcia z trasy. https://picasaweb.google.com/109122826476784136775/Praded1492mNPMPrzejechane294Km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...