Skocz do zawartości

[pedały] Look Quartz, CB Egg Beater C czy Shimano 540


ukaniex

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie. Które? Wczoraj uciąłem krótką wirtualną pogawędkę z jednym z moderatorów i stanęło na tym, że CB będą najlepszym wyborem. Dla mnie będą to pierwsze pedały z "zastrzaskami". Osobiście skłaniam się właśnie ku Crank'om które podobno są łatwe w serwisowaniu, są lekkie jak i po prostu dobrze prezentujące się.

Czy ktoś z Was jeździ może na Look'ach? Waga też zacna [wg producenta około 300g razem z blokami!] tylko wyglądają trochę jak relikt przeszłości, w moim przekonaniu.

 

 

Do tego chciałbym kupić buty do 300zł np.: Shimano 086 lub 182 [o tych drugich nic nikt nie wie].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem 4kkm na shimano 520, teraz jeżdze na crankach egg beater C,

 

Cranki: lżejsze, nie zapychają się błotem, wpinasz się z 4 stron, ale mają wg mnie dużo większy luz roboczy, nie można regulować siły wpięcia (dzięki czemu zaliczyłem 1 glebę, bo się nie wypiąłem)

 

Shimano: Można regulować siłę wpięcia, mają mały luz roboczy (co prawda z czasem się wyrabia), zapychają się błotem i czasem ciężko się przez to wpiąć

 

Podsumowując dobrze jeździ mi się używając obu, jednak w mojej opinii cranki są lepsze (najważniejsze jest to, że się nie zapychają błotem), oczywiście plusem shimano jest to, że są tańsze.

 

Mam nadzieje, że moja opinia się przydała.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał mimo wszystko na Cranki bądź Shimano.

 

W sumie jeśli nie zależy Ci jakoś na wadze to bierz sprawdzone i niezniszczalne 540ki

Tanio i dobrze ;)

 

Natomiast jeśli waga ma jakieś tam znaczenie to Cranki :D Chociaż tutaj już nie jest tak cudownie. Słyszałem o urwanych na byle czym skrzydełkach, różnie to bywa z łożyskami i takie tam :) Ja osobiście mam już Cranki 2 lata i naprawdę o niejedno mi się nimi zdarzyło zahaczyć a wciąż działają jak nowe :D Mam model C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi przede wszystkim na ergonomii, kolejno na wadze, a na końcu uplasuje się problem padających łożysk które sam mogę wymienić... .

Cranki kupię za 150-170 nowe z blokami bez gwarancji, 540 za 120 z blokami z gwarancja... i tu powstaje problem... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...