Skocz do zawartości

[Level A6] v-brike 2010 uszkodzony łańcuch


gawar

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem nowy na forum więc na początku witam wszystkich:) 5 dni temu (czwartek 22 kwietnia) kupiłem w sklepie w Toruniu rower Kross A6 v-brike 2010. Jako że tego dnia padało rower ze sklepu transportowałem samochodem, także nie miałem możliwości przejechania się, również w piątek nim nie jeździłem, pierwszy raz wyszedłem pojeździć w sobotę po południu. Przejechałem może z 10km i podczas zmiany biegu przerzutki przedniej na wyższą, łańcuch mi spadł między zębatki i się zaklinował;/ jak się potem okazało łańcuch ma rozszerzone jedno ogniwo i spada z zębatki;/ poprzez te zaklinowanie porysowała mi się część ramy która jest pod zębatkami (zaraz przy końcu prowadnicy przerzutki)(na tej części jest materiał na rzepy tylko że troszkę dalej) Również zdarła się farba w wewnętrznej części zębatek przednich . Jestem tym faktem załamany, nowy rower i od razu taki problem, jutro planuje jechać do tego sklepu gdzie kupiłem rower, bo chyba coś nie tak jest skoro łańcuch się rozsypuje już po kilku pierwszych kilometrach. Co zrobić z tymi rysami?łańcuch chyba będzie do wymiany?a czy mogę się domagać wymiany roweru na nowy? przecież to nie moja wina że ten łańcuch się rozszczepił?czy może mi ktoś coś poradzić? wiem że to tylko rysy, no ale nowy rower i już tak naznaczony;/

 

Dodam jeszcze że na rowerach się nie znam, i jeżeli nie fachowych słów użyłem to przepraszam.

 

Dodatkowo mam pytanie o osprzęt w A6, w ulotce krossa jak i na stronie, jest napisane że:

widelec jest rock shox dart 2, a ja mam rock shox dart 3

przerzutka przód shimano deore, a ja mam SLX

o co w tym chodzi?

Z góry dziękuje za odpowiedź!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz A6 nie 2010, a 2009 w nim była taka konfiguracja. Nie powodu do narzekań bo to lepszy osprzęt niż byś miał z tej "ulotki".

A łańcuch może był źle skuty, albo spinka źle założona albo jak jechałeś chamsko zmieniłeś mu pewnie przełożenia i wyniku tego Ci tam gdzieś pospadał, a zanim się zatrzymałeś, żeby coś z nim zrobić to jeszcze korbą przekręciłeś w efekcie ogniwo się rozszerzyło.

Sam łańcuch pewnie do wymiany nie jest tylko to ogniwo do skucia jest czy zamienienia go spinką.

A na wymianę roweru nie licz, nikt Ci tego nie uwzględni, bo wina powstała z winy użytkownika. Zresztą, że rama w tych miejsca się obija od pracy łańcucha to norma, do tego można dodać fakt iż lakier z Kross'ów dosyć łatwo odpryskuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...