Skocz do zawartości

[wolnobieg] Jak zamienic


NitroS

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Mnie sie zdawa ze szkoda zabawy z piasta. Trzeba dać jakieś 50-80zł za piaste + ok 20-35zł za zaplecenie na tych samych szprychach a wiadomo ze w kole z wolnobiegiem nie ma polotu.

 

Lepiej to koło sprzedać i kupić nowe (bądź i uzywane) na kasete. np. http://allegro.pl/item990355412_kolo_26_tyl_mtb_remerx_na_kasete_v7_8_9_nowe.html takie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie zdawa ze szkoda zabawy z piasta. Trzeba dać jakieś 50-80zł za piaste + ok 20-35zł za zaplecenie na tych samych szprychach a wiadomo ze w kole z wolnobiegiem nie ma polotu.

Tylną piastę (Deore) w stanie idealny wyrwałem za 15zł, a kilka dni temu przód za 5,5zl:). Nowe Alivio kupi też tanio.

50-80zl kosztuje nowy LX ze starszej serii z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tylną piastę (Deore) w stanie idealny wyrwałem za 15zł, a kilka dni temu przód za 5,5zl:). Nowe Alivio kupi też tanio.

50-80zl kosztuje nowy LX ze starszej serii z tego co pamiętam.

Ja tez kiedyś kupiłem deorke w stanie bardzo dobtym i sie okazło ze ma troche lipny bębenek ale jeździ poki co. Jak wymieniać piaste to celował bym w maszyny jak nie to koło jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście jest nowe to co podąłem a można szukać uzywki :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja tam nie wiem co to za wolnobieg że osi pęka;D ja miałem 8 lat jedną osi na wolnobiegu i nawet nie drgneła;] ale teraz i takie są rowery nieby wszystko orginalne i w ogole a i tak made in china... Tak samo potrafią pękać miski w "nowych" rowerach <_<

Jak byś zeskoczył z wysokości większej niż standardowy chodnik przy wolnobiegu >6 rzędów to byś wiedział jak można giąć ośki. Kiepskie ośki sie gną bo są gówniane te lepsze sie po prostu łamią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak ok wszystko ma swoją wytrzymałość... (A gięcie występuje zawsze podczas łamania, cięcia itd... jest to pierwszy etap łamania, więc nie wiem czy te materiały są złe...no ale to tak nawiasem) Tylko że nikt nie pisał tu o skakaniu a o jeździe...

Nie wiem czy zauważyłeś ale pręt żelazny można zgiąć i zawinąć w pętelkę jak ktoś jest zdolny natomiast pręt hartowany to tylko złamać sie da <_< Mowie o wysoko wytrzymałej stali hartowanej z ktorej powinny być ośki robione.

 

To widać przy użytkowaniu. Moja stara piasta STX jest made in japan i na ośce śladów zniszczenia gwintu jest 0 natomiast na pieście deore made in malesya gwint już tak pięknie nie wygląda :huh: Po prostu oś jest miększa, gorsza itd ... cięcia budżetowe. Normalna sprawa dlatego jednym sie gną a innym pękają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Będę się czepiał, wiem że to nie ten temat ale:

 

puklus - nie żelazny ale metalowy (stalowy) , nie miększa a bardziej miękka.

Sformułowanie miększa nagminnie pojawia się w wypowiedziach forumowiczów. Nie jestem polonistą ale mnie to cholernie drażni.

 

A w temacie ,producent (dobry) znajduje kompromis pomiędzy osią miękką jak glut a twardą jak bieżnia łożyska. Moim skromnym zdaniem mimo wszystko bezpieczniejsza dla rowerzysty jest oś która się zegnie. Temat obróbki cieplnej części rowerowych (i nie tylko) to dłuższy przewód habilitacyjny i dla większości z forumowiczów to science fiction.

 

projec - witam inżyniera na forum(bez złośliwości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Będę się czepiał, wiem że to nie ten temat ale:

 

puklus - nie żelazny ale metalowy (stalowy) , nie miększa a bardziej miękka.

Sformułowanie miększa nagminnie pojawia się w wypowiedziach forumowiczów. Nie jestem polonistą ale mnie to cholernie drażni.

 

A w temacie ,producent (dobry) znajduje kompromis pomiędzy osią miękką jak glut a twardą jak bieżnia łożyska. Moim skromnym zdaniem mimo wszystko bezpieczniejsza dla rowerzysty jest oś która się zegnie. Temat obróbki cieplnej części rowerowych (i nie tylko) to dłuższy przewód habilitacyjny i dla większości z forumowiczów to science fiction.

 

projec - witam inżyniera na forum(bez złośliwości).

Mi chodziło o żelazny pręt bo jest miekki. wiadomo że osie są stalowe (mniej lub bardziej domieszkowane) i to co napisałem to wieeeelkie uproszczenie ale wiadomo o co chodzi.

 

Co do pisownio to dzięki :icon_wink: zawsze mialem problemy ale staram sie pisać poprawnie.

 

Noo a czym sie rożni piasta na wolnobieg a na kasete przedstawia moja skromna bazgranina http://img710.imageshack.us/i/piastywolnokaseta.jpg/

 

- biały - korpus piasty

- żółty - osie

- zielony - mechanizm zapadkowo-napędowy

- czerwony - łożyska

 

W dużym uproszczeniu tak wyglądają piasty i dlaczego kasety sa lepsze to wywnioskujcie sami.

P.S. wiecej jest problemów z bębenkami bo wiecej jest bębenków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadnę...bębenek jeszcze dodatkowo "przytrzymuje" oś ? Bo u mnie kiedyś się właśnie w miejscu wolnobiegu złamała :icon_wink: a więcej jest wolnobiegów, tylko głownie ci co mają wolnobiegi jeżdżą na makrokeszach i nie wiedzą że istnieje takie coś jak forum :) i jadą z tym do pierwszego lepszego rowerowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mi chodziło o żelazny pręt bo jest miekki. wiadomo że osie są stalowe (mniej lub bardziej domieszkowane) i to co napisałem to wieeeelkie uproszczenie ale wiadomo o co chodzi.

 

Co do pisownio to dzięki :icon_wink: zawsze mialem problemy ale staram sie pisać poprawnie.

 

Noo a czym sie rożni piasta na wolnobieg a na kasete przedstawia moja skromna bazgranina http://img710.images...olnokaseta.jpg/

 

- biały - korpus piasty

- żółty - osie

- zielony - mechanizm zapadkowo-napędowy

- czerwony - łożyska

 

W dużym uproszczeniu tak wyglądają piasty i dlaczego kasety sa lepsze to wywnioskujcie sami.

P.S. wiecej jest problemów z bębenkami bo wiecej jest bębenków :)

Wielki szacun - wielu forumowiczów obraża się i odpowiada złośliwościami.

A w temacie: może dlatego osie wolnobiegów są kiepskie bo zaczynają być towarem niszowym kojarzonym z makrokeszami. Jak napisał Projec 8-letnia oś wciąż żyje a nowe padają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Prosty przykład :

Piasta STX kupilem ja za 15zł + 5 za zacisk. Rocznik ... yyy chyba 199X jakoś tak. No do dziś nie wytrzymały łożyska, miski mają wżery ale po wymianie kulek kreci sie prawie ja nowa. Bębenek jest po prostu bajeczny, na osi nie ma śladów zużycia.

 

Obena piasta Deore 525 (następca STX'a) już rocznikowo dużo młodszy (teoretycznie lepszy) oś miekka już jej gwint lekko poniszczyłem, bębenek masakra szczęście że jeszcze ciągnie.

 

Piasta dużo droższa a dużo gorsza ... no niestety takie czasy teraz. Wszystko leci na ilość nie jakość Nawet takie klasy jak XT co było kiedyś nie do pomyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co 1000km-1500km? podejrzewam, że dla sporej części forumowiczów przejechanie takiego dystansu to kwestia 1/2 miesięcy :yes:

Ja swojej deorki jeszcze nigdy nie rozbierałem, fakt, że to rower tylko do rekreacji i treningów zimą ale piasta nadal kręci się gładko. Jedynie bębenek dostał masakrycznych luzów :/

A co do wolnobiegów to ich wadą jest dla mnie mała odporność na błoto. Tzn. po długiej jeździe w deszczu w terenie wolnobieg w moim poprzednim rowerze stał się ostrym kołem. (padł system zapadkowy). Co prawda udało go się odratować ale już nie kręci się tak płynnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...