Skocz do zawartości

[korba] Czy to normalne że blat się zgiął?


haker305

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Jadę sobie normalnie, przypedałowałem mocniej i zgiął blat (nie jakiś czajna, lecz Truvativa) pod kątem ok. 30 stopni. Zdarzyło wam się kiedyś coś podobnego? Czy musiałem nie zauważyć jak coś w niego walnęło?

 

Pozdrawiam!

  • Mod Team
Napisano

Opisz trochę dokładniej zdarzenie bo nie możliwym jest żeby bez czynników trzecich sie sam blat zgiął. Łańcuch pracuje w linii prostej wiec nie ma takie możliwości za bardzo. Coś sie musiało stać.

Napisano

Hmm akurat wtedy nie patrzałem bezpośrednio tam, ale możliwe iż mi się łańcuch jakoś pechowo 'obkręcił' wokół blatu gdyż ma już ze 100 lat :o.

Napisano

Hmm akurat wtedy nie patrzałem bezpośrednio tam, ale możliwe iż mi się łańcuch jakoś pechowo 'obkręcił' wokół blatu gdyż ma już ze 100 lat :o.

Okręcił się? to co ty robiłeś na tym rowerze? Moim zdaniem podczas normalnego użytkowania blat nie ma prawa się zgiać, połamać, powykrzywiać zęby tak ale cały blat?

Napisano

Tak jak wyżej. Ja kiedyś zgiąłem blat w ósemkę, ale to było następstwem ostrej gleby, gdzie blat przeorał glebę na odcinku 1m :o

 

Daj zdjęcie tego blatu.

 

Jakbyś w coś uderzył, to raczej byś to poczuł, skoro siła była na tyle duża, że blat się zgiął.

Napisano

Hm mi również ten blat się jakiś pancerny wydawał, ale jak teraz patrzę to mogę go w rękach zgiąć :o. Łańcuch był nienasmarowany, też musiałem jakikolwiek szybko zamontować i z tego wynikał jego brak elastyczności itd. .

Napisano

Nie ma się co rozwodzić, tylko zmienić cały napęd skoro :

ale możliwe iż mi się łańcuch jakoś pechowo 'obkręcił' wokół blatu gdyż ma już ze 100 lat
Napisano

Opisz trochę dokładniej zdarzenie bo nie możliwym jest żeby bez czynników trzecich sie sam blat zgiął. Łańcuch pracuje w linii prostej wiec nie ma takie możliwości za bardzo. Coś sie musiało stać.

Łańcuch nie pracuje w linii prostej na ogół. Poza tym udało mi się kiedyś zgiąć blat, ale stalowy w korbie bez pająka, jakości lepszej niż wątpliwa, ale słabej. Pozostałe doświadczenia mówią, że zgięcie blatu w korbie z pająkiem bez dodatkowych okoliczności jest przynajmniej bardzo trudne.

Napisano

Łańcuch nie pracuje w linii prostej na ogół. Poza tym udało mi się kiedyś zgiąć blat, ale stalowy w korbie bez pająka, jakości lepszej niż wątpliwa, ale słabej. Pozostałe doświadczenia mówią, że zgięcie blatu w korbie z pająkiem bez dodatkowych okoliczności jest przynajmniej bardzo trudne.

Ja też pogiąłem blat w korbię FSA za 60zł - 700km i żadna "zębatka" nie była prosta, jedna zgięta powodowała że nity ciągneły następne, mając teraz pająk zrobiłem 700km+ i jest świetnie :)

Napisano

Najlepiej jakby kolega wstawił tu faktycznie zdjęcie, bo aż trudno w to uwierzyć, mi udało się co najmniej zrobić z blatu ósemkę. Rozumiem, że korba to Truv Blaze na ISIS ?

Napisano

Witam!

 

Jadę sobie normalnie, przypedałowałem mocniej i zgiął blat (nie jakiś czajna, lecz Truvativa) pod kątem ok. 30 stopni. Zdarzyło wam się kiedyś coś podobnego? Czy musiałem nie zauważyć jak coś w niego walnęło?

Wczoraj w korbie Stylo zgiąłem ząb w blacie tak że był równolegle do ziemi. Wyprostowałem kombinerkami i przeszlifowałem pilnikiem. Moim zdaniem dali jakiś lipny stop aluminium.

Napisano

Oczywiście fragment foto zamieszczę jeszcze dziś, skoro nie wierzycie. Nie ukrywam, że blat ten trochę komicznie wygląda ;d.

Napisano

Oczywiście fragment foto zamieszczę jeszcze dziś, skoro nie wierzycie. Nie ukrywam, że blat ten trochę komicznie wygląda ;d.

Dziś już zamieścić nie dam rady, z powodu braku aparatu... Słowo jednak daję, że blat zgiął się pod takim kątem:

 

/

|

 

Jak znajdę czas & aparat to foto strzelę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...