Axen Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Jako iż jest to mój pierwszy post na forum chciałem wszystkich powitać. Właściwie założyłem już temat w dziale dla niezarejestrowanych, ale otrzymałem tylko jedną niesatysfakcjonującą mnie odpowiedź (pozdrawiam Schwefel) Składam rower do Enduro, mam już wszystko oprócz hamulców. Na tył prawdopodobnie powędruje Juicy 7 lub Shimano SLX ale nie wiem co dać na przód. Moje typy to: - Avid Code/ Code 5 - Avid Juicy 7 - Formula RX - Hope Mono M4 - Shimano Saint 810 lub 800 (czym się różnią Granicą budżetu jest kwota 1200 złotych. Pozdrawiam i proszę o pomoc
Schwefel Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Dlaczego niesatysfakcjonującą? Saint 810 od 800 różni się ilością tłoczków. 810 ma 4 a 800 standardowo czyli 2. Moim zdaniem do enduro nie potrzeba specjalnie dziwować z hamulcami. Wystarczy dobry hamulec do XC + odpowiednio większa tarcza - 180 czy 203mm. Hope'a bym od razu skreślił bo to cieknący problem. Reszta to już najwyższa półka i co być nie wybrał to będzie dobre.
Axen Napisano 2 Marca 2010 Autor Napisano 2 Marca 2010 Nie satysfakcjonująca bo nie poparta żadnymi argumentami. A co do hamulców który set będzie lepszy (siła + modulacja) Saint + SLX czy Code/Code 5 + Juicy 7
creative1989 Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 810 to 4tłoczkowa, 800 to chyba 2tłoczkowa. Code-y bym omijał, nad J7 można pomyśleć, ale jeśli potrzebujesz mocnych hebli to Saint>Formula ONE/(MEGA)>Sram XX>Elixir CR
Axen Napisano 2 Marca 2010 Autor Napisano 2 Marca 2010 Co do Elixira to na forum jest o nim temat i to trochę zniechęca, Sram XX nie wiem gdzie i w jakiej cenie można je znaleźć. Co do cieknących Code to mówisz o Code 5, zwykłym Code czy o obu?
mitUSER Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Ja wziął bym Sainta + SLX jeżeli mają taką samą końcówkę do odpowietrzania
Sorcerer Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 mocnych hebli to Saint>Formula ONE/(MEGA)>Sram XX>Elixir CR Sram XX jest bardzo slaby, proponuje poczytac porownanie hampli na LB.
mati199 Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Nie wiem czy jest słaby, czy nie ale sram zarzeka się, że to są takie same elixiry tylko zbudowane z lżejszych materiałów. Po drugie nie ma co porównywać siły na fabrycznym zestawie. Zastosujmy takie same klocki to wtedy możemy porównywać faktyczną "siłę" hamulców
creative1989 Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Sram XX jest bardzo slaby, proponuje poczytac porownanie hampli na LB. Sugerowałem się w znacznej mierze tym: http://www.bikeradar.com/gear/article/how-we-test-hydraulic-disc-brakes-24345
Timon92 Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Też miałem niedawno podobny dylemat, zdecydowałem się na Elixiry ze względu na cenę. Brałem jeszcze pod uwagę Formule K18/K24/Mega i Sainta 810. Gdyby nie brak kasy pewnie wziąłbym K18 albo Mega Tutaj jest kilka fajnych egzemplarzy: http://allegro.pl/item944006282_hamulec_tarczowy_formula_oro_k24_k_24_polerowa_p_t.html http://allegro.pl/item941109146_formula_mega_kurier_gls_gratis_ostatnie_szt_oro.html (od dystrybutora, z gwarancją) http://allegro.pl/item930546071_hamulec_tarczowy_formula_oro_k18_bialy_p_t.html (jw) http://allegro.pl/item937106618_hamulec_tarczowy_formula_oro_k24_k_24_czarny_p_t.html
banditxc Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Ja polecam k18. z tarcza 180 z przodu potrafia naprawde duzo. A jesli Ci to nie wystarczy zawsze mozesz wziasc 203. Tylko polecam wtedy wzmocniona tarcze formuly z aluminiowym pajakiem.
bartolinii Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Bierz juicy seven z tarczą 185 a jak chcesz zaoszczędzić to juicy five 185 albo 203, piątek sam używam w enduro i jeszcze mnie nie zawiodły a komplet to mniej niż 800zł
creative1989 Napisano 2 Marca 2010 Napisano 2 Marca 2010 Zamiast 7-ek wolałbym Elixiry- o ile są na gwarancji. Ale IMO na przód Formule K24/MEGA, które mają miłą modulację z tarczą 203mm, a na tył coś tańszego z tarczą 180mm- Elixiry, sh*tmano?
tobo Napisano 3 Marca 2010 Napisano 3 Marca 2010 code to hample do ciezkich zastosowan - maja sens jedynie wtedy gdy rower bedzie uzytkowany bardzo ostro i pod ciezkim jezdzcem. do tego jest chyba jednym z najciezszych hampli na rynku - cztery tloczki robia swoje. wg mnie warto poszukac starszych formuli oro np 18 lub 24 ktore z duza tarcza daja wiecej niz zadowalajace dzialanie. rx to budzetowy r1 - mysle ze bedzie jeszcze bardziej bezproblemowy niz r1 ktora jest wagowo wybiedzona juicy wychodza z obiegu - rowniez beda w coraz lepszych cenach, od samego chyba poczatku ludzie stosowali je do wszystkiego. moim zdaniem hamulec enduro to tarcza 180 lub 203 - jesli widelec na to pozwala. to ona w polaczeniu z klockami da zdecydowana roznice w dzialaniu tego samego hamulca.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.