Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 10


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

82 km, 3:16h, 24,95 avs, kolo 1000m podjazdow w pionie (z nt bukowina przez lesnice, glodowka, cyrhla, zakopane, koscielisko-salamandara->butorowy, gubalowka, maruszyna, nt) ;)

Napisano

dziś podjazdy w dębickich lasach:)i zaliczony zjazd z prędkością 48km/h przez jakieś blisko 12min bez dokręcania

p1020700o.jpg

pozdrower

Napisano

A ja dziś tylko 42 km po piaskach w MPK. Mam pytanie jak sobie radzicie z piachem, który potrafi wyhamować rowerzystę z 25km/h do zera na 5 metrach?

Napisano

Wyczyściłem rower i przejechałem się pierwszy ( :/ ) raz w tym sezonie. Skromne ~10km, ale wolę nie ryzykować - poprzedni sezon zakończyłem kontuzją kolana (wrzesień, 2 tygodnie rehabilitacji) a w lutym złamałem rękę. Dobra wiadomość (chyba) jest taka, że nie boli mnie kolano jak wcześniej, tylko ścięgna wokoło. Ale powinienem to rozjeździć.

Napisano

Dzisiaj 50km w mieszanym terenie. Jutro Rodzinny Rajd Rowerowy w Bielsku-B :thumbsup: 35km więc może kolejne 50km się uzbiera. :icon_redface: Do zobaczenia na trasie!

Napisano

evo07 jestem z Mielca i mnie zaciekawiły te twoje fotki, do Dębicy nie mam daleko, rowerkiem albo rowerek w auto i z chęcią bym się do tych lasów przejechał, możesz podać koło jakich/jakiej miejscowości się on (ten las) znajduje? Albo będąc w Debicy w którym kierunku jechac?

 

Z góry wielkie dzięki :D

Napisano

Wczoraj regulacja przedniej przerzutki.

 

Dzisiaj 55 km w poszukiwaniu dobrego przelotu z Ochoty do Anina i dalej do MPK, w tym jazda resztkami niebieskiego szlaku za Trasą Siekierkowską.

Napisano

evo07 jestem z Mielca i mnie zaciekawiły te twoje fotki, do Dębicy nie mam daleko, rowerkiem albo rowerek w auto i z chęcią bym się do tych lasów przejechał, możesz podać koło jakich/jakiej miejscowości się on (ten las) znajduje? Albo będąc w Debicy w którym kierunku jechac?

 

Z góry wielkie dzięki :)

nie wiem czy to coś pomoże częściowy ślad gps

Napisano

Wczoraj kurde mozolne prostowanie kola na deser urwalem spinke lańcucha, musialem zalozyc stara a naciągnieta juz okrutnie byla.

Dzis pieknie pojezdzilem zplapalem nowego V-max 79.4km/h, kilkanascie km dalej chycilem glebe na serpentynach na zwirku i musialem zmienic skrócic trase. 40 km zakrwawiony i rozbity wracalem do domciu.

Dzisiejsza traska 112km

Napisano

dziś 40km z Kobietą po Krakowie, zaliczony podjazd od str zoo pod Kopiec Piłsudskiego, trochę błąkania po lasku wolskim (jak ja wam krakowianie zazdoszczę tego dobytku;))ślad gps

spakowałem rower do auta i powrót do wro ;)

Napisano

piec razy moj ulubiony podjazd na kolcek a potem 'zuraw' do lasu zeby zobaczyc ile blota. blota nie bylo wiec dolozylem turbacz. w sumie jakies 1300m podjazdow w pionie :icon_confused:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...