Skocz do zawartości

Śmieci na trasie rodzinnej w Kwidzynie


mrmorty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Witajcie

w sobotę i niedzielę (7 i 8) listopada miałem okazję odwiedzić rodzinę w Kwidzynie, zabrałem też ze sobą rower i wyskoczyłem na objazd tasy rodzinnej. Zaskoczyły mnie śmieci wzdłuż trasy. Może butelki po powerade mógł wyrzucić ktoś zmotoryzowany, bo sporo było śladów po quadach i crosówkach ale nie sądzę by foliowe taśmy z logo skandii powywieszał ktoś po maratonie. Nie powiem że było tego mnóstwo ale sporadycznie się zdarzały, jedną taką zabrałem ze sobą na pamiątkę (leżała w krzaczorach bo wiszących nie ruszałem, nie miałem też miejsca gdzie schować). Prośba do organizatora - moi drodzy sprzątajcie bardziej uważnie bo takie śmieci szpecą.

Napisano

Nie wiem jak to jest w innych miastach, ale w Chodzieży za sprzątanie trasy po maratonie zabrali się członkowie Chodzieskiego Towarzystwa Rowerowego, jeszcze przez tydzień po maratonie można było ich spotkać na rowerach, zbierających butelki i papierki po batonach. Natomiast do tej chwili na całej trasie zostały zaledwie 2 taśmy skandii które wiszą zawiązane na gałęziach.

  • Mod Team
Napisano

może tak, ale myślę że jeśli reszta taśm zostanie zabrana na pamiątkę przez kolejnych sentymentalnych rowerowiczów to śmiało można będzie znakować trasy wzdłuż butelek po powerade i powerbar czy innych specyfikach. Ja tak jechałem i ani razu nie zabłądziłem :blink:

Napisano

Takie śmieci to woda na młyn przeciwników rowerów i maratonów. Org chyba nie wychodzi z założenia, że ktoś będzie po nim sprzątać bo inaczej maratonu za rok nie będzie?

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Takie śmieci to woda na młyn przeciwników rowerów i maratonów. Org chyba nie wychodzi z założenia, że ktoś będzie po nim sprzątać bo inaczej maratonu za rok nie będzie?

To raczej orgowi powinno zależeć by dogadać się z miejscową grupą rowerową czy by trasę wysprzątali lub zapłacić odpowiednim służbom. Lub miasto bo to dla niego promocja. Maratonów jest w pi*u i jeszcze więcej, więc ludzie sobie znajdą miejsce by rywalizować.

Napisano

Nie wiem jak to jest w innych miastach, ale w Chodzieży za sprzątanie trasy po maratonie zabrali się członkowie Chodzieskiego Towarzystwa Rowerowego

 

 

Czyli tak samo jak na Mazovii, gdzie sprzątaniem się zajmują albo jakieś lokalne grupy entuzjastów, albo Ratownicy Rowerowi. Zresztą nie mam zbyt dobrej opinii o współpracy RR z organizatorem (Mazovią) - wykręcali się z obiecanej należności za pomoc medyczną...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...