Drozdzu5 Napisano 22 Sierpnia 2009 Napisano 22 Sierpnia 2009 Powodzenia, powodzenia, trzymam kciuki. Ja zacząłem poważniej bawić się kolarstwem w tamtym roku (czyli też w wieku 21. lat) i jak na razie mi się podoba. Tylko ja bardziej MTB i tegoż typu maratony. CHyba nigdy nie jest za późno na taką fajną sportową pasję.
GABOR Napisano 26 Października 2009 Napisano 26 Października 2009 Czyli szybko kupić szosę, później trenażer, tzn. trening, trening i jeszcze raz trening plus start w maratonach i wyścigach i jak będą efekty to w przyszłym roku mam szansę na jakiś klub? ZNAJDZ SOBIE TRENERA !!!!!!!!!!!! Jesli myslisz o sciganiu powaznie to po mimo 21 lat dasz rade "cos" osiagnac. Warunkiem koniecznym jest: BRAK EKSPERYMENTOW!!! Znajdz mentora ktory cie poprowadzi,bez tego daleko nie zajdziesz. stracisz pare sezonow na kombinowaniu co przynosi efekty. potrzebujesz okolo 3 lat na osiagniecie jakiejkolwiek bazy wydolnosciowej (stabilnej). Wiec zainwestuj w poszukiwania
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.