Skocz do zawartości

[Szczecin] Wspólne śmiganko


MichalK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To ja z wami nie jadę.

Jak będzie padało to siedzę w domu, a jak będzie sucho to zobaczę co słychać w lesie.

A teraz znikam zażywać "doping" :P

Napisano

Ja w środę rano będę śmigał w terenie. Kto chce też niech pisze. Dziś byliśmy z Mateuszem i praktycznie wcale nie ma już błota.

Napisano

Wy tu gadu gadu jak jest pięknie, a mnie k...... strzela bo muszę w tygodniu tyrać do 17 :icon_wink:

W sobotę już się ubrałem, chwyciłem za rower a tam zaczęło padać. Co za kraj.

Napisano

taaa... sobota... nawet mi nie przypominaj... cały zeszły tydzień czekałem, żeby pojeździć po nowych trasach zjazdowych w Lasku Arkońskim przy zameczku a tu budzę się >> leje, ale, że czekałem tydzień to pojechałem, takie błocko było, że rower był tak oblepiony, że nawet kawałka lakieru nie było widać :), ale warto było :icon_wink:

Napisano

A my z Mateuszem w tym deszczu ponad 70km nakręciliśmy, a na dokładkę w niedziele ~35 w jeszcze większej ulewie :) Trzeba się przyzwyczaić i nie narzekać :icon_wink:

 

Jak nie środa to zostaje jeszcze czwartek/piątek ok 13-14 na głębokim, no i oczywiście sobota i niedziela o 10.

Napisano

przyzwyczaić... gdybym zwykłą trase robił to bym nie marudził ale na trasach zjazdowych błoto "ciut" spowalnia i dużo ciężej jest się rozpędzić przed hopą... a za niedoloty dziękuje ale w sumie tego dnia zrobiłem ok 35km więc źle nie było :icon_wink:

Napisano

A my z Mateuszem w tym deszczu ponad 70km nakręciliśmy, a na dokładkę w niedziele ~35 w jeszcze większej ulewie :D Trzeba się przyzwyczaić i nie narzekać ;)

Thomas Wy nie jesteście zwykłymi użytkownikami rowerów. Macie chyba najbardziej zaawansowane stadium cyklozy. A co do Mateusza i jego "wybryków" (szczególnie ten jego

) to brak słów :P i do tego nie da się przyzwyczaić :)

 

Jak nie środa to zostaje jeszcze czwartek/piątek ok 13-14 na głębokim, no i oczywiście sobota i niedziela o 10.

Chętnie bym pojeździł w tygodniu w takich godzinach, ale jak się tyra po 8h (przeważnie od 8 do 16) to nie da rady :(

Napisano

Ja też :P

Jutro, to jest w środę jedziemy na szosę o 10 na głębokim, ktoś chętny :rolleyes:

( wiem w tygodniu, ale nie którzy mają to szczęście być bezrobotnym :) albo się uczą w dziwnych godzinach itp.)

Napisano

nie którzy mają to szczęście być bezrobotnym :confused: albo się uczą w dziwnych godzinach itp.)

...i coś kręcą. Taki Mateusz nakręcił już ponad tysiaka w tym roku :confused:

Napisano

Panowie, ja pracuje pon-piątek 10-18 a w sobotę 10-14 i od kilku tygodni czekam na w miarę normalną pogodę w weekend. Na szczęście kończy się czas zimowy przestawiamy godzinę i lud pracujący będzie mógł jeździć codziennie przy świetle (słonecznym). Trenażer pójdzie do szafy :P

Napisano

Na szczęście kończy się czas zimowy przestawiamy godzinę i lud pracujący będzie mógł jeździć codziennie przy świetle (słonecznym).

Tak patrzę na zalety stosowania czasu letniego i tam nie piszą o tym, że ludzie pracujący mogą po robocie pojeździć rowerem przy świetle słonecznym. Chyba, że to oczywista oczywistość i nie należy o tym wspominać ;)

Napisano

Szosa, szosa, szosa. Jakbym miał szosówkę to pewnie też bym chciał na suchą szosę :thumbsup:

No to pewni rano po obejrzeniu pogody coś wymyślimy.

Napisano

Dla tych co nie mają rowerów szosowych wymyśli, takie specjalne opony do mtb - pozbawione bieżnika tak zwane slick.

Dzięki takim oponom można bez problemu zawstydzić, ludzi na szosowych rowerach :thumbsup:

Napisano

Ile km robicie i w jakim tempie średnia? Nie jadę bo jestem z Stargardu ale taka ciekawość moja. W Starg, mało ludzi jeździ a szkoda.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...