bobiik Napisano 4 Lipca 2011 Napisano 4 Lipca 2011 Mój rower po niedzieli wyglądał tragiczniej(-: Jutro wtorek to nic odkrywczego z mojej strony ,przeważnie jest po poniedziałku(-: Wybiera się ktoś na wtorkowe WKK ?
ukaniex Napisano 4 Lipca 2011 Napisano 4 Lipca 2011 Może by my gdzie wyskoczyly? Czy okres wakacyjny wszystkich wywiał za miasto.. ?
Sol Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 uk, czemu myjesz czysty rower??? Agrykolę i okolice dziś kręcę, ew. Szczęśliwice, ew. jakieś Moczydło czy co tam jeszcze się nawinie - ok. 19. Jacyś chętni?
ukaniex Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 Ty, mądrala, telefon zostaw bo nie będę Cię po całym moczydle ganiał. Spadam na agrykole.
Sol Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 My byli tu i tam i też było bardzo ciekawie. Ale to może niech już ukaniex powie
pomirot Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 ukaniex, a czy Ty przypadkiem nie mieszkasz przy Czechowa od strony Petofiego. Zdarza mi się czasami widywać białego Canyona, a i standard wykończenia łazienek tego osiedla wydaje mi się znajomy Zdaje się, że dzisiaj właśnie widziałem jak leciałeś przez patio. Może jutro w końcu zdejmę kurz z ramy po tygodniu nic_nie_robienia. Do zobaczenia może w Bielańskim
ukaniex Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 My byli tu i tam i też było bardzo ciekawie. Ale to może niech już ukaniex powie Powrócił był... przypomina mi się scena z "Chłopaki nie płaczą" i motywem A. Kaszpirowskiego, kark mnie nap...ala, a na... ręce mam jakąś wysypkę. No co Wam mogę powiedzieć, ciężkie te podjazdy na Szczęśliwicach, a zjazdy... tam sam diabeł palce maczał. Okaże się jutro rano, jak zawyję żałośnie... ukaniex, a czy Ty przypadkiem nie mieszkasz przy Czechowa od strony Petofiego. Zdarza mi się czasami widywać białego Canyona, a i standard wykończenia łazienek tego osiedla wydaje mi się znajomy Zdaje się, że dzisiaj właśnie widziałem jak leciałeś przez patio. Może jutro w końcu zdejmę kurz z ramy po tygodniu nic_nie_robienia. Do zobaczenia może w Bielańskim Zgadza się w 100%. Też mieszkasz na tym osiedlu?
pomirot Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 Mhm. Petofiego 5. Tyle, że jak wylatuję, to nie od strony patio, a na Petofiego.
Sol Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 Powrócił był... przypomina mi się scena z "Chłopaki nie płaczą" i motywem A. Kaszpirowskiego, kark mnie nap...ala, a na... ręce mam jakąś wysypkę. No co Wam mogę powiedzieć, ciężkie te podjazdy na Szczęśliwicach, a zjazdy... tam sam diabeł palce maczał. Nie wiem czy coś maczał, ale na pewno kopał . Specjalnie pod rowery w anielskich kolorach, czarnych nie rusza .
ukaniex Napisano 5 Lipca 2011 Napisano 5 Lipca 2011 Pomirot, jak się zatem stało, że jeszcze na siebie nie trafiliśmy mieszkając blok w blok? Ehh... chyba nici z rajdowania przez kilka najbliższych dni, a co jest bardziej niż pewne, kupuję latarnie na przód.
pietrekt Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 hmmm. to ja takze mieszkam w bloku obok. doslownie
ukaniex Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Jeżdżę niemal codziennie, wyjeżdżam zawsze przez patio i żaden cholera jasna się nie odezwie, a mieszkam tu od 3 lat. ARGH!
pietrekt Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 rowerzystow jest wszedzie sporo, trudno tak bez konkretnego umowienia sie na godzine i miejsce "sie odezwac". chyba na razie to pogoda nam nie sprzyja. bloto jest okropne w bielanskim. moze w sobote bedzie lepiej. na wszelki wypadek bede zagladac tutaj co jakis czas. ps. mam rowerek cube analog 2010 - bialo-zielony
ukaniex Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Wczoraj przejeżdżałem przez bielański, błoto jak błoto, im więcej tym fajniej. W sobotę jestem out of reach, ale jutro chętnie wyskoczę.
pietrekt Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 ja moge dopiero od godz. 17.15, wczesniej niestety pracuje.
RudaMarylka Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Deszcz tam, deszcz. Można i w deszcz Pomirot, byłeś na Mazovi ostatniej? To był hardcore
Sol Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Oy, co tak cicho? WKK nie robi jutro aby treningu na Bielanach?
pomirot Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 ukaniex- na dwa tygodnie wylatuję teraz w góry, więc spikniemy się jak wrócę. Oczywiście dwa koła targam ze sobą Mam nadzieję, że szybko nadrobię ostatnie dni nieróbstwa. Co do Mazovii to było całkiem miło i ... szybko Myślę o Szczytnie, bo na 24h nie byłem. Musiałbym zmienić siodło na jakąś kanapę Zapewne jutro kompa nie będę odpalał, więc życzę Wam ( i sobie) więcej słońca i do zobaczenia za dwa tygodnie.
ukaniex Napisano 7 Lipca 2011 Napisano 7 Lipca 2011 Sol, ruszasz dziś gdzieś w swych godzinach rowerowych? nic nie wyszło nadal boli ale... pedałowanie uśmierza. Pomirot, no koniecznie, sąsiedzi powinni trzymać się razem.
Sol Napisano 7 Lipca 2011 Napisano 7 Lipca 2011 Taa, ale bez konkretnych planów. W sensie pewnie znowu Szczęśliwice na początek, a później się zobaczy. Może Moczydło i Fort Bema? Stamtąd rzut beretem do Bielańskiego jakby co.
Sol Napisano 7 Lipca 2011 Napisano 7 Lipca 2011 Moczydło ok, Fort ok, w ogóle Warszawa ok Mały popas Dzisiaj bez przygód, może poza delikatnie rozjechanym czworonogiem. Ale należało mu się
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.