lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Ja się powoli ogarniam ze wszystkim i niedługo, mniej więcej za 2 tygodnie będę mógł już zasuwać po kampinosie. Jest tylko jeden problem, widzę, że moja stara ekipa zasuwa już od dłuższego czasu i aż strach się przyłączyć ... tylko kurz będę wdychał :/ Może lepiej będzie jak kilka razy sam się wybiorę, co by siary nie było
Mod Team safian Napisano 17 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 17 Czerwca 2011 tylko kurz będę wdychał :/ Jak Artur z nami pojedzie to powdychamy z Tobą
bobiik Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Ja się powoli ogarniam ze wszystkim i niedługo, mniej więcej za 2 tygodnie będę mógł już zasuwać po kampinosie. Jest tylko jeden problem, widzę, że moja stara ekipa zasuwa już od dłuższego czasu i aż strach się przyłączyć ... tylko kurz będę wdychał :/ Może lepiej będzie jak kilka razy sam się wybiorę, co by siary nie było Za 2 tygodnie to już będziemy po 5 treningach WKK,przynajmniej niektórzy. Nie wiem czy dasz rade
lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Ostro bobiik, kupiłeś nowy rower i już o kolanach zapomniałeś Teraz jeszcze bardziej boję się z wami jeździć
bobiik Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Ostro bobiik, kupiłeś nowy rower i już o kolanach zapomniałeś Teraz jeszcze bardziej boję się z wami jeździć Kolano boli dalej ale znacznie mniej po przesiadce na Timy
lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 A tak sobie w ogóle dzisiaj pomyślałem jak jeździłem po lasku kabackim, że może by warszawska ekipa się spotkała na jakimś ognisku? Zlot zlotem, ale może by się kiedyś ustawić tam za laskiem kabackim na ognicho, kiełbaski i takie tam inne atrakcje?
bobiik Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Myśleliśmy o jakimś pikniku w Kampiniosie. Wiesz:kocyki,wino,pączki
RudaMarylka Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 A tak sobie w ogóle dzisiaj pomyślałem jak jeździłem po lasku kabackim, że może by warszawska ekipa się spotkała na jakimś ognisku? Zlot zlotem, ale może by się kiedyś ustawić tam za laskiem kabackim na ognicho, kiełbaski i takie tam inne atrakcje? Jestem bardzo za
bobiik Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 To ja ,,meterem,, przyjadę.Może być ciężko wracać po tych kiełbaskach i takich tam
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Wygląda na to, że niedzielę jednak będę miał wolną więc można coś pokombinować. Aczkolwiek wolałbym lajtowo więc może idąc tropem Lipsteina zrobić sobie mini-integrację w Roztoce? Teoretycznie ogniska tam nie można rozpalać bez zgody Pana Leśniczego ale... A napoje mniej lub bardziej alkoholowe można kupić w sklepie w Sierakowie żeby nie dźwigać za dużo. :-) Kabaty ogólnie też są ok. ale z tego co pamiętam to ta polana na ogniska to jak plaża nad morzem. W Pociesze w miarę spokój a i pewnie pogoda nieco odstraszy potencjalnych biesiadników
lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Co do miejsca, to jestem otwarty na różne propozycje. Kabaty zaproponowałem tylko dlatego, iż dzisiaj tamtędy przejeżdżałem Słusznie bobiik rowerem nie ma co przyjeżdżać Po kiełbaskach może być ciężko wsiąść na rower ;P Co do terminu, to najbliższa niedziela jak na razie mi pasuje. Problem polega na tym, że zgodnie z prognozą w sobotę i niedzielę ma padać.
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Niby ma z tym, że w sobotę mają być dodatkowo burze (opad na poziomie 3,3 mm) a w niedzielę tylko częściowe zachmurzenie i jakieś 0,8 mm ;-)
bobiik Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Raz nas już grad w środku lata zaskoczył to chyba parę kropel przeżyjemy Jestem z Roztoką.Ale najpierw musimy się solidnie zmęczyć
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 W Roztoce nie ma szans na ognisko. Przynajmniej kiedyś nie było bo właściciel przybytku to buc (zresztą swojego czasu bojkotowany przez sporą część rowerzystów) ;-) Po dużym zmęczeniu to nawalić się można herbatą mocniejszą z dwóch torebek a co dopiero jakieś piwo
RudaMarylka Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 No, widzę dyskusja wrze! To bardzo proszę jakieś baby ze sobą zabrać - no i w ogóle się zebrać - zrobimy reCykling! Proponuję 11, Młociny? ... burzy się boita, a tych krwiopijczych bestii nie?
Mod Team safian Napisano 17 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 17 Czerwca 2011 11 jest ok. Zapasy uzupełniamy w drodze, yup?
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Zapasy po drodze ale jeśli chcecie kupować kiełbę na ognisko to proponowałbym zakupić wcześniej. O ile dobrze pamiętam to w sklepie w Truskawiu chyba nie mają a ta w Sierakowie najlepszych opinii nie zbierała
RudaMarylka Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Czy ktoś spakuje mnie w swój plecaczek? ... Dżizas - w sensie prowiant!
lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 A jak my wrócimy jak się ustawimy w Roztoce? Ludziska ja myślałem o spotkani chill a nie na rowerach
RudaMarylka Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 [cenzura] . Chill - chyba downhill po tej kiełbie Czyżby szanowny kolega w zamiarze miał "opchać" się po same brzegi i do cna mięsiwem, że bezsilny na koniec dnia zostanie z daleką drogą do domu? Hę?
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 To my w końcu planujemy jechać do Roztoki czy do Pociechy? ;-p
Yuurei Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 No cóż ;p Myślę, że nic by się nie stało jak by raz zamienić Waszą manię do wycinactwa i bicia rekordów średnich prędkości na jak największch dystansach i skupić się na mniejszym dystansie ale przyjemnej integracji w milym miejscu. Zobaczcie jak fajnie sie "ogniskuje" w Pociesze :> https://picasaweb.google.com/111634437077072522090/OgniskoWPociesze23032003#5497189594163694882
lipstein Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 A tam metro jeździ? jakieś piwo też bym dziobnął
RudaMarylka Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 No cóż ;p Myślę, że nic by się nie stało jak by raz zamienić Waszą manię do wycinactwa i bicia rekordów średnich prędkości na jak największch dystansach ... Teraz to pojechałeś. Sam pomysł bardzo fajny ale pojedźmy na bikach.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.