Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Witam bikerów z Warszawy i okolic.

 

Po krótce wyjaśnię o co mi chodzi:)

Jestem szczecinianinem...jednak dostałem "przymusowy" awans w pracy i w połowie marca muszę stawić się w stolicy co wiąże się z pewnym okresem mieszkania w Warszawie.

Stad mam kilka zasadniczych pytań;)

1)Czy są grupy bikerów MTB,którzy spotykają się np. w weekendy i razem trenują?

2)Czy są jakieś fajne tereny leśne w Warszawie bądź okolicy,które sprzyjają jeździe MTB czy może jednak woj.mazowieckie jest płaskie jak stół?:(

3)Może jakieś namiary na mazowieckie fora dot. MTB?

 

Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi pomógł i w miarę precyzyjnie odpowiedział na w/w pytania.

 

Pozdrowienia ze Szczecina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Moja sytuacja jest taka jak w przypadku Zetinho.

Jestem z Gdyni, od miesiaca mieszkam w Warszawie.

 

Szukam osób z którymi mógłbym jeździć na rowerze. w tygodniu w miarę możliwości wieczorne krótkie wyjazdy(do 20km).

W weekendy dłuższe trasy(100km). Teoretycznie pogoda nie gra roli. Chyba ze pada mocno deszcz. ;).

 

Mieszkam na Ochocie.

 

Panie i Panowie zapraszam do wspólnej jazdy.

Tel. kontaktowy: 667 91 88 80

mail. jakub@4land.pl

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Żałujcie lenie, że nikomu nie chciało się ruszyć dziś na rower :D Pogoda super, ścieżki zratrakowane przez narciarzy, wprost wymarzone warunki do zimowego śmigania :)

 

 

Jakie LENIE?

Dzis byla fajna pogoda i tez ruszylem w droge.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałujcie lenie, że nikomu nie chciało się ruszyć dziś na rower :icon_mrgreen: Pogoda super, ścieżki zratrakowane przez narciarzy, wprost wymarzone warunki do zimowego śmigania :D

Śmigałeś może po Kampinosie? Jesli tak, to jak to tam wygląda? Duzo śniegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, byłem w Kampinosie. Przejechałem jakieś 20km po lesie. Póki śnieg będzie zmarznięty jeździć się będzie w miarę dobrze. Wyłączając miejsca gdzie końskie kopyta porobiły 15cm dziury, których nie pokonuje się jakoś specjalnie komfortowo. Jak zacznie się odwilż nie polecam wypadu, bo więcej będzie noszenia roweru niż jazdy na nim :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nareszcie sezon zainaugurowany.Wyrobiłem sie przed deszczem i pokręciłem troche na rowerku.W lesie jeszcze sporo śniegu,ścieżki rozmiękłe,chodniki podziurawione.Ale jest super, wstrętna zima może w końcu odpuści i będzie można się najeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ludu Boży : P Ustawmy się na rower jakoś w ten piątek wieczorem lub w sobotę z samego rana. Co Wy na to. W zależności czy atakujemy Kampinos(ustawka os. górczewska), Kabaty-proponuję Metro Kabaty, czy coś innego ustalmy miejsce i czas. Kto się pisze?

1. Duke

2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wstępnie plan mam taki na ktorys dzien weekendu majowego - dojazd do Truskawia, dalej czarnym szlakiem kawałek do czerwonego i dalej niezmiennie czerwonym do Brochowa, powrót z Brochowa niebieskim i po jakimś czasie zielonym do Granicy, potem w zależności od siły ;) albo dalej szlakami albo szosą do Warszawy. Tempo umiarkowane to nie wyścig i z przerwami :) Wyjazd z Truskawia jakoś pewnie koło 10. Ponad 100 km będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...