Skocz do zawartości

[rower] Cross do 3 tys dla grubasa ? (kellys, centurion, author).. ?


kubawilda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post wiec się przywitam: Z tej strony Kuba z Poznania, lat 29 i pół. W liceum i na początku studiów robiłem po 1-3tys km rocznie, ostatnimi laty moje hobby troche podupadło (rok temu juz niestety pewnie jakies 400 km).

 

Poszukuje roweru crossowego, w cenie nie wyższej niz 3000 zł z dodatkami (+licznik + oswietlenie).

 

Trochę ważę (93kg przy 178cm ) i rower ma mi pomóc rzucic wage. Kiedys sporo jezdzilem, jednak mój wysłużony focus blue ridge z 99r ((to była maszyna na stx-rc/alivio i nie chce kupic czegos gorszego niz miałem) nie daje juz rady i chcę kupic cos nowego, by znowu miec przyjemnosc z jazdy

 

Obecnie planuje kupic rowerek, na ktorym kilka razy w tygodniu przejade po ok 20-30 km i raz na tydzien z 50-70, miasto + okolice miasta pół na pół, dlatego wybór na crossa.

 

Boje sie, ze jakas konstrukcja moze byc dla mnie za "delikatna" przy tej mojej wadze i go załatwię za szybko. Oto moje typy:

 

Kellys Phanatic 2009 - 2900 zł

 

http://www.cyklotur.pl/x_C_Sz2__T_ROWER+PH...491&WSZDZ=T

 

Author Airline 2700 zł

 

http://velo.pl/www/rower/?id=348

 

Centurion Cross Line 500 - 2700 zł

 

http://colex-rowery.pl/do/item/CENTCROSSLINE500/CROSSLINE500

 

Oglądałem wszystkie i ... wszystkie mi się podobają... Zastanawiam się ewentualnie nad:

 

Kellys EXQUISITE 2009 - 2100 zł

 

http://www.cyklotur.pl/x_C_Sz2__T_ROWER+EX...491&WSZDZ=T

 

Moze dla moich potrzeb taki wystarczy, a zaoszczedzoną kase zawsze jest na co wydac... 3 tys to dla mnie i tak mnostwo kasy... jakby sie dało to wolałbym mniej wyda... Co myslicie warto dopłacac do tych droższych konstrukcji ? I który z tej trójki ewentualnie bylby najlepszy? Zalezy mi zeby był przynajmniej tak dobry jak ten focus co miałem poprzednio. No i aby dawał wielką radośc z jazdy.

 

 

 

Hm, a moze kupic cos takiego:

 

http://allegro.pl/item640742433_focus_trek...o_deore_lx.html

 

(wyglada bardzo podobnie do tego co miałem, z tym ze troche lepszy osprzet)

 

i włożyc w niego ewentualnie kolejne 600 zł w modernizację?

 

(niestety tego co mam sie nie opłaca reanimowac, pogiąłem hak przerzutki, który jest niestety niewymienialny, do tego wyrwałem gwint tej przerzutki, wiec zamontowałem tam jakies najtansze shimano i słabo to działa. DO tego ponad 70% czesci tez już mocno zużyte, tak wiec nie ma jak go reanimowac)

 

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Kellys Phanatic jest najlepszym wyborem, powietrzny amortyzator daje możliwość ustawienia pod swoją wagę, wysokiej klasy osprzęt jak na crossa - powinien długo posłużyć .

Ewentualnie Unibike, tu osprzęt częściowo nawet lepszy, jednak amortyzator sprężynowy :

http://www.unibike.pl/xenon.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki za info! B) Czyli przy mojej wadze lepiej amortyzator powietrzny? Czy chodzi o to, ze taki sprężynowy zbyt szybko się zużyje ?

 

Poza tym niezły ten unibike w tej cenie. Kiedyś taki osprzet to było marzenie scieetej głowy dla mnie :)

Zastanawiam się cały czas nad tym centruionem, a waga (12 kg) robi wrażenie .. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wagą Centuriona się nie przejmuj , na pewno jest wyższa (pewnie podają najmniejszy rozmiar ), bardzo słabo wyposażony w porównaniu do Kellys/Unibike

Amortyzator powietrzny daje większe możliwości dostosowania do wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze swej strony polecam ten rower:

 

http://www.velo.com.pl/www/rower/?id=350

 

sam na nim jeżdżę od roku i przejechałem ok.5.500km - sam też nie jestem malutki (187cm i 90kg)

sprzęt spisuje się rewelacyjnie - jedyne przeróbki to pedały SPD, siodło i opony Schwalbe Smart Sam 28x1,75

poddaję Ci te pomysły gdybyś tak jak ja chciał trochę więcej pojeździć w terenie (mam jeszcze zamiar zmienić amorek)

 

dodam tylko, że model z 2008r. (moim zdaniem ładniejszy) można dostać za ok.2400zł więc miałbyś jeszcze spory zapas na dodatki

 

powodzenie w dokonaniu wyboru i do zobaczenia na podpoznańskich szlakach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cholera Panowie dzięki za wszystkie wpisy! Mam coraz wiekszy mętlik w głowie. Na ten moment w moim prywatnym rankingu wygrywa Kellys (wieczorem postaram sie wrzuci opracowanie i moze mnie ktos wyprostuje bo moze sie myle...

 

Ale szybkie pytanko: co sadzicie o tej korbie:

 

TRUVATIV ISOflow Power Spline ... - gdyby była deore lx to by było super dla mnie cała grupa identyczna, a tak.. sam nie wiem. Na mojej poprzedniej korbie zrobiłem z 8 tys km i wszystko do samego konca było OK ale to było shimano .... Co myslec o tej marce ?

 

Aha i jeszce jedno: czy hamulce tarcczowe naprawde są takie super, ze warto za nie dopłacac z tego co widze ok 300 zł? Wygląda to super, ale czy amator nie bedzie miał problemów z regulacją? Moze do pomykania po nizinach lepiej kupic tanszy rower (deore zamiast deore LX) i zainwestowac kilka stów w kask i SPD ?

 

Troche sie juz gubię ;) Pozdrawiam K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam tylko że AUTHOR do dziś nie uporał się lakierem. Wiem to z własnego doświadczenia. Zanim kupiłem (ponad rok temu) słyszałem tylko opinie i plotki o tym, które teraz mogę osobiście potwierdzić. Myśle, że warto o tym wiedzieć przed zakupem.

 

Co do korby, modelu tego nie znam, ale TRUVATIV to również jako marka sprzęt godny polecenia. Natomiast w tarcze w rowerze typu cross sam bym się nie pchał. Dobry v-brake w crossie spełni swoją funkcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że np Kellys w modelu Exquisite nie ma co prawda tarcz, ale nie ma tez amora powietrznego, Unibike - niewiele tańszy, co prawda na tarczach, ale też nie ma amora powietrznego , a z tego rezygnować to już szkoda.

Co do korby, to sprawdzi się na pewno więcej niż zadowlająco .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dzięki za odpowiedzi! Jesteście bardzo pomocni, mam juz prawie pelen obraz idealnej maszyny.

 

Musze przyznac, ze ten unikibe mnie troche rozczarował po dokładnemu przyjrzeniu sie: ma super korbę (deore slx, to prawie 400 zł) a do tego kaseta z dużo słabszej półki (HG50 za 45 zł) <_<(( toż to mezalians nieprawdaż ? Pewnie mało kto patrzy na kasete...

 

Za to kellys ma lepsza kasetę - DEORE 2009 CS-HG61 to juz prawie 100 zł.

 

Najbardziej rozwalający w tej kwestii jest author, który przy swoim najyższym crossie za 5500 zł daje też tą kasetę HG-50.

 

Sorry, ale czy jest sens dawac do takiej kasety przerzutkę XT ? I do tego łańcuch HG-53 za 36 zł ? Toż to jakiś totalny mezalians dobrze myślę?? Chyba jednak kellys wybija sie na prowadzenie :P

 

(no i ma korbę 44 co mi bardzo odpowiada, nie podobają mi sie korby 48 jak w rowerach z marketu ;)

 

Pozdrawiam ide spac i jutro bede myslał dalej. Skocze jescze raz obejrzec tego Kellysa. Dzieki za wszystkie wpisy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

 

Uzbierałem trochę forsy na mój wymarzony rowerek , no i chciałem się was poradzić co myślicie , na osprzęcie zbytnio się nie znam , rowerek będzie używany nie zbyt intensywnie na razie , ma posłużyć jeszcze przez 2 lata liceum i parę lat studiów i później mogą się wydarzyć dłuższe wycieczki .

 

Oto moje typy :

 

1.Kellys Phanatic

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...2&pID=17945

 

2.Kellys Exquisite

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...2&pID=17947

 

3.Merida CROSSWAY TFS 300 SPORT-V

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=70&id=472

 

4.Merida CROSSWAY TFS 500 COMFORT-V

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=70&id=473

 

5.Merida CROSSWAY TFS 500 SPORT-D

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=70&id=474

 

6.Merida CROSSWAY TFS 100 SPORT-D

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=70&id=471

 

 

 

Proszę o radę !!

Dzięki !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Miałem dokładnie taki sam dylemat jak Ty. Zdecydowałem sie na Kellys Phanatic , co prawda przejechałem na nim dopiero 100 km ale juz doceniłem ten amorek i hamulce tarczowe. Rower prawie sam jedzie :) Ta najdroższa Merida co wskazałeś ma gorszy amor i gorsze manetki, w kellys wszystko masz z jednej grupy praktycznie (LX) : manetki, przerzutki, kaseta. Co z tego ze merida ma na tył XT jak manetki zwykłe deore. Jedyne do czego mozna sie doczepic w Kellys to korba, teoretycznie gorsza niz w Meridzie. No i zachwyciło mnie to siodełko co jest w Kellys, naprawde spoko, planowałem wymienic bo sie bałem ze bedzie niewygodne a jest naprawde super. Jakbys miał jakies pytania o tego Phanatica to wal smiało. I powiem jescze ze jak placisz gotówką to warto sie targowac o jakies bonusy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też się jakoś przekonałem do Kellysa , moim faworytem był Exquisite bo Phanatic to juz na granicy budżetu . czy myślisz że warto troszkę dopłacić i jeździć Phanaticiem ? Jakoś kolorystycznie mi wpadł w oko Exquisite ale jeżeli Phanatic ma być lepszy w jeździe i w sprzęcie to można dopłacić chyba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a ja mam dylemat po ostatnich obniżkach: phanatic - 2300 pln czy definite - 3000 pln ???. czy dla człowieka 194cm-100kg który śmiga 2 razy w tygodniu po jakieś 30-60 km w zróżnicowanym terenie(bez mega górek) znajdzie się jakiś przekonywujący argument za wydaniem więcej 700 pln ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...