Skocz do zawartości

Mniejszościowy KLUB użytkowników GT !


bikergonia

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam haki accenta :) Dobre bo dobre i tanie. Kosztuja z 3 do 4 razy mniej niz oryginaly a roznia sie kolorem. Mam taki hak w Zaskarze 06. A tak jesli o nim mowa to jutro, pojutrze wrzuce jego rozpiske i fotke bo wlasnie przyszla ostatnia rzecz, ktora byla potrzebna do dokonczenia projektu czyli sztyca :) Zaskar zmienil sie diametralnie od ostatniego czasu, niektorzy moga stwierdzic ze sie uwstecznil :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabek, o taki hak Ci chodzi?

 

Niestety nie. Żaden z tych nie będzie pasował.

 

Hak do Lawinki z 2007 wygląda tak jak tutaj więc do 2008 pewnie będzie identyczny. Mój na szczęście udało się wyklepać, więc nie musiałem go nigdzie szukać...

 

Tak to ten, ale obawiam się z zamienników w ogóle może nie być. Jakby jednak ktoś, gdzieś spotkał dajcie proszę cynk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozpiska nowej wersji Zaskara ;)

 

Rama : GT Zaskar 2006 M

Widelec: RS Reba SL 08

Stery: FSA

Mostek: Ritchey WCS 100mm

Kierownica: Gięta GT / prosta Tioga Taskforce XC

Sztyca: Race Face Deus XC 27.2 400mm

Siodło: SKN Pro

Chwyty: Accent Lite

Klamki: Avid SD7

Manetki: Deore

Hamulce: Sram 7.0 + wkladki clark's czarne

Koła: Mavic Crossride 03

Dętki: Kenda Ultralight

Opaski: Geax

Opony: Continental Explorer Pro / Schwalbe Fast Fred

Kaseta: LX 11-32

Łańcuch: HG 73

Korba: Truvativ Firex ISIS

Suport: Truvativ Giga Pipe

Przerzutki P/T: LX

Linki i pancerze: Jagwire

Koszyk: Author alu zółty

Zacisk: GT

Zaciski kół: Dartmoor Bolt-On

Pedały: Time Roc Atac

 

W zależności od konfiguracji waży 10,5-11kg. Z prostą kierownicą i FF nadaje się doskonale na asfalty i szutry i mniej trudny teren. Znakomicie przyspiesza, swietnie utrzymuje predkosc, ale jest malo komfortowy i w trudnym terenie prowadzi sie ze wzgledu na prosta kierownice kiepsko a FF nie daja zadnego marginesu bledu i w blocie poddaja sie. Druga konfiguracja na gietej kierze i oponach conti nadaje sie do wszystkiego :) Mozna na niej robic prawie to samo, co na moim I-drivie :) Gieta kiera poprawia kierowanie w lesie a opony sa szersze, maja wiekszy bieznik. Konwersja jednej wersji na druga trwa 15 minut przed garazem lacznie z wyregulowaniem klameczek i manetek :) Chwyty Accenta znakomicie i latwo daja sie zdejmowac co ulatwia konwersje. I-drivem fajnie sie jezdzi po lesie, ale tylko jesli mi niespieszno. Zaskar potrafi teraz wszystko :P Wiem, ze rozpiska czesci moze wydawac sie archaiczna patrzac np. na hamulce, korbe, przerzutki, kola... ale chcialem zlozyc rower maksymalnie prosty ze sprawdzonych czesci, do ktorych mam sentyment. Nie chodzilo o maksymalnie niska wage, tylko na uproszczenie konstrukcji czyli brak hydrauliki i innych skomplikowanych rzeczy i maksymalna radoche z jazdy. Jedyna nowa czescia jest Reba ale... ale jest to prawie oldskulowa :P wersja pod vłki więc moze byc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem na nim poprzednio z mostkiem 80mm i gieta kiera o duzym wzniosie 720cm, pozniej 620 o malym i jezdzilem na XC i maratonach. Uczestniczylem rowniez w Harpaganach i dluzszych wycieczkach. Najdluzszy dobowy przelot to 150km i bez narzekania na bol plecow. Teraz jezdze mostek 100mm i gieta kiera wezsza i o nizszym wzniosie. Priorytetem jest zwinnosc na lesnych szlakach. Zawsze lubilem krotsze ramy, ktore sa zwinniejsze i sa nizsze, przez co nie ma obaw ze w trudnym terenie zachaczy sie o cenne rzeczy gorna rura.

Mysle ze max dystans nie zalezy od pozycji tylko od wytrenowania. Gdyby bylo mi niewygodnie, to bym tak nie jezdzil. Proste. Jezdzilem rowniez na Zaskarze o rozmiar wiekszym i duzej roznicy nie odczulem. Na swoim Zaskarze w konfigu 80/gieta przejezdzilem okolo 10 000km, w konfigu 100/gieta 20 :P Ale czuje, ze jest podobnie, tylko na podjazdach lepiej bedzie. Wlasnie ide sie przejechac ;) Mam jeszcze konfig 100/prosta ale to wybitnie na latwy teren. W trudniejszym nie potrafie na tym normalnie jezdzic i jazda nie jest wtedy przyjemnoscia a walka ze sterownoscia, nie mam po prostu pelnej kontroli nad rowerem.

Nadmienie, ze ze 3 lata temu przed tym jak mialem Zaskara jezdzilem na Scott Aspen 17" z mostkiem 40mm i kiera gieta 720 i to byl fajowy zestaw ;) Na nim rowniez jezdzilem w zawodach XC, dla przyjemnosci po lesie, jednego Harpa tez zaliczyl... pozniej zmienilem mostek na 80 i juz nie bylo tak fajnie :P Wszystko zalezy od preferencji, ja nie mowie ze ramy duze sa zle, tylko sa zle dla mnie i mojego stylu jazdy ;) Jezdze dosc bardzo agresywnie i lubie krete szlaki, strome, krete zjazdy i takie mniejsze ramy i krotsze mostki, giete kiery mi odpowiadaja, jak juz mowilem na prostych kierach brak mi kierownosci. Mialem kiedys przed Scottem Schauffa w rozmiarze krowy i w terenie byla tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cos zacichlo tu :P U mnie zmiana opon na "zimowe" :P tak sie akurat zlozylo w sumie, ale I-drive dostane 2,4 Mountain Kingi Supersonic a 2,25 NN odziedziczy chwilowo Zaskar :P Zawsze chcialem porownac te dwie opony, bede miec w koncu okazje :)

 

Test zrobiony. Podloze testu : las, mokre sliskie liscie i korzenie, lekkie bloto. W terenie sprawuja sie swietnie :) Lepiej niz NN radza w sobie w zakretach i na sliskich korzeniach nie slizgaja sie tak bardzo. Nie bylo zakretu, z ktorego by mnie wyrzucilo co daje mi wrazenie ze margines przyczepnosci lezy jeszcze gdzies dalej... :) Opory toczenia troche wieksze, mimo podobnej jak NN wagi. Podloze testu: dojazd do lasu asfaltem... no coz... nie sa to opony na asfalt. Zauwazylem jedna dziwna rzecz. Przy mocnych skretach rower wyrzuca na zewnetrzna, trzeba mocniej skrecic kierownica, uzyc wiekszej sily do skretu. Chyba to przez to, ze opona nie jest balonem jak NN tylko jest bardziej plaska.

 

Ogolna ocena: fajne :) A nawet bardzo. Do turystyki, dla maksymalnej przyczepnosci i przy tym nie okupionej przeduzymi oporami toczenia.

Zobaczymy jak opona sprawi sie na bardziej suchych, szybszych nawierzniach bo podobno lubi sie slizgac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulvgar taki czysty ten rower z lasu... :):sick: mój teraz wygląda jak bym nim orał pola <_<

 

Byś widział wczoraj jak razem z nim i jeszcze z "nieznajomym" zaliczyliśmy kąpiel błotną przy 40km/h w pełnym tego słowa znaczeniu. Gleba konkretna - strat brak.

 

Pogoda dopisuje więc trzeba korzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byś widział wczoraj jak razem z nim i jeszcze z "nieznajomym" zaliczyliśmy kąpiel błotną przy 40km/h w pełnym tego słowa znaczeniu. Gleba konkretna - strat brak.

 

Pogoda dopisuje więc trzeba korzystać.

 

Fajnie! Pewnie że trzeba :) Przydała by się kamerka zamontowana na kasku :D To bym widział :P

Teraz to w lesie błotko i kałuże , liście :P Ale wymieniłem tylną oponkę na nową Maxis i daje rady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...