slick Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 witam mam od kilku dni rowerek crossowy z hamulcami tarczowymi shimano LX. po instalacji strasznie ocieraly i kiepsko hamowal przod, tyl bez zarzutu. tak wiec rozebralem je, zobaczylem ze 1 klocek z przodu dosyc mocno sie starl ale nie na calosci tylko tak jakby po skosie. doszedlem do wniosku, ze sa zapowietrzone bo tloczki za duzo wystaja. odpowietrzylem je zgodnie z inmstrukcja z tego forum (szly bombelki powietrza itd, wszystko cacy). zamontowalem na nowo, ustawilem idealnie na srodku klockow tarcze, teraz nic nie trze ale nadal slabo hamuja (tyl staje w miejscu, przod hamuje ale nie zatrszymuje kola w miejscu podczas jazdy). czy to mozliwe, ze jeszcze sie docieraja? zrobilem na nich juz ok 80 km. zalanie olejem tarczy badz samych klockow na pewno nie mialo miejsca. moze to przez to, ze na poczatku sie nierownomiernie starl? co proponujecie?
Cybula Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Przeczytaj to: http://www.forumrowerowe.org/hydrauliczne-...eju-t37250.html Mi tez sie wydawalo ze zadne zapowietrzenie nie moglo miec miejsca, a jednak... Wystarczy jedna kropla plynu hamulcowego i niestety. Najlepiej wszstko wsadzic do piekarnika na 20 minut pozniej wyczyscic denaturatem albo rozcienczalnikiem (nie odwrotnie!! ). Jesli nadal bedzie tak samo, to moze plaskim pilnikiem zetrzec czesc klocka, zeby byl prosty. Tylko wtedy bedziesz musial zrobic to samo z drugim, zeby mialy taka sama grubosc.
slick Napisano 15 Czerwca 2008 Autor Napisano 15 Czerwca 2008 wsadzilem klocki do piekarnika i stal sie cud, lapia mega ostro a jednak cos musialo sie tam dostac z tego oleju, hehe
Nawrotek Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 No to ja mam pytanko odnośnie uwalenia tarcz Dzisiaj moim kubusiem przypadkiem natrafiłem na tor freerideowy No i przeleciałem go migiem, ale no właśnie ale. Zaciskałem przedni hamulec z całej siły a mimo to tarcza się nie blokowała. Na samym dole czułem tylko zapach palonych klocków (taki podobny do zapachu żelazka) i tarcza była tak gorąca, że kiedy na nią splunąłem od razu wszystko wyparowało Przy mniejszych prędkościach tarcze blokują koło od razu. Co jest grane? Aaa i tył jak popada piszczy jak vki w makro
Nawrotek Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 Tarcze sm-rt52 czy jakoś tak na cl lx i hamulce też lx rozmiar 160mm Klocki fabryczne tak na miedziane wyglądają ale nie wiem
omen Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 to są te fabryczne pewnie.. czyli żywiczne.. kompletna kicha.. mi sie skończyły po 2tys km w przodu.. nic dziwnego.. jak każde żywiczne szybko sie nagrzewają i tracą na skuteczności..
omen Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 w tej chwili mam accenty pół metaliczne od 3000km i znakomicie sie sprawują. dodam, że po ostatnim przeglądzie nie zauważyłem zbyt dużych ubytków klocków, ale tarczy jeszcze nie mierzyłem. chyba drugie tyle jeszcze przeżyją..
Schwefel Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 A to je dorżnę i wymienię na metaliczne Tarcza SM-RT52 jest tylko pod żywiczne klocki a więc szybko ją zajedziesz metalicznymi. SM-RT62 jest pod metaliczne klocki. Ja bym założył półmetaliki albo kupił nową tarczę.
Nawrotek Napisano 18 Czerwca 2008 Napisano 18 Czerwca 2008 zarżnę tarczę, to kupię komplet xtra bo chyba nie ma lżejszych tarcz pod cl w normalnej cenie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.