b1ogusz Napisano 26 Lutego 2008 Napisano 26 Lutego 2008 Witam Jak w temacie. Da sie sprawdzic, czy klocki byly zalane DOTem? Chodzi o seryjne klocki od Juicy 5
proxx Napisano 26 Lutego 2008 Napisano 26 Lutego 2008 empirycznie? jeżeli wcale nie hamują, to były..
b1ogusz Napisano 26 Lutego 2008 Autor Napisano 26 Lutego 2008 Hamuja, ale jak... z 30 km/h jade jakeis 50 m;] Chodzi o tylny hamulec. Czy to mozliwe zeby wymagal dotarcia (klocki byly uzywane, ale z inna tarcza niz jest teraz i byly scierane papierem)? Wydaje mi sie ze z wycieczki na wycieczke hamuja lepiej, ale moze to moje subiektywne odczucie...
tobo Napisano 26 Lutego 2008 Napisano 26 Lutego 2008 jesli tarcza jest nowa a klocki potraktowales do tego papierem to wlasciwie trzeba calosc docierac od nowa. w zaleznosci od hamulca, tarczy, klocka oraz terenu w ktorym sie poruszasz docieranie moze trwac krocej lub dluzej. ja mieszkam w gorach tak wiec dotarcie hampli trwalo zazwyczaj nie wiecej niz jedną wycieczke w teren.
b1ogusz Napisano 26 Lutego 2008 Autor Napisano 26 Lutego 2008 Tarcza nie jest nowa, klocki tez nie, ale byly przez ostatni okres czasu uzywane z inna tarcza, nastepnie przed zestawieniem z ta byly scierane papierem. Mam nadzieje ze wystarczy dotrzec:)
proxx Napisano 26 Lutego 2008 Napisano 26 Lutego 2008 ja zauważam spadki mocy hamowania w zasadzie po każdym wyjęciu koła lub przestawieniu zacisku, ale błyskawicznie się dociera, 4-5 mocniejszych hamowań.
b1ogusz Napisano 29 Lutego 2008 Autor Napisano 29 Lutego 2008 Poruszaja sie oba, a halasuje dosc malo. Jak opre sie o siodelko i na zacisnietym hamplu probuje przepchnac rower kawalek to halasuje. Powierzchnia klockow po dotarciu powinna byc gladka? U mnie w jednym jest gladka, w drugim z kolei jeszcze nie. Inna sprawa, ze jeden klocek styka sie wieksza powierzchnia z tarcza, a drugi mniejsza, co widac na ich powierzchni roboczej. Moze ktos wrzuci zdjecia dotartych klockow?
uchmanek Napisano 29 Lutego 2008 Napisano 29 Lutego 2008 powinny byc gladkie i dotykac cala powieszchnia. ile na nich przejechales (po szlifowaniu)? jesli wiecej niz 100km to sprobuj je zaszlifowac na plask, zeby dochodzily do tarczy cala powieszchnia.
kello Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 jesli zgrzytaja (ale nie piszcza, tylko zgrzytaja ) to mogly byc zalane. sprobuj wlasnie zetrzec na rowno, wjechac na najwieksza gore w okolicy i zjechac na hamulcu dohamowujac do konca kilka razy. jesli to nie pomoze, to znaczy ze bankowo sa zalane. wyjmij, polej benzyna, podpal (tak kilka razy) zetrzyj papierem sciernym albo pilnikiem, zaloz i znow jedz na te gore wielka. powinno byc ok
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.