Skocz do zawartości

[opony] jakie powinno być ciśnienie w oponach?


Dominik92

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam

mam pytanie jakie powinno być ciśnienie w oponie do kolarki?

pytam się bo nie wiem a potrzebuje pilnie tej informacji

z góry dzięki za odp

pozdro

Napisano

Powinno być napisane na oponie, ogólnie to bywa 7-8,5 bara, ale do starych nie znakowanych opon nie ryzykowałbym wiecej niz 7,5 ;) Bywają opony, ktore sie pompuje 9, a szytki nawet wiecej. A tak w ogole szukajka nie gryzie :)

 

Aha waga jeźdzca też ma znaczenie, i twardziej nie znaczy lepiej ;) (w bB były nawet jakieś pomiary na dowód tego)

Napisano

Szczerze nie wyobrażam sobie pompować oponek na zaledwie 5bar, czułbym się co najmniej dziwnie, w ogóle te wyliczenia wydają mi się zaniżone i uważam, że należy po prostu samemu wypraktykować przy jakim ciśnieniu nam się najlepiej jeździ. Dla przykładu mam oponkę w MTB do której muszę pompować o 1/2 za dużo, bo bez tego cały czas łapię snake'i.

Napisano

Artykuły mają się ni jak do rzeczywistości, tym twardsza opona tym lepiej (oczywiście do pewnych granic), przy zbyt niskim ciśnieniu opona będzie się odkształcać i łatwo o glebe...

Napisano

Rozumiem, że wyniki badań wykazują że szersza opona lepiej się toczy, ale jak to jest możliwe? tzn. niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego tak jest, tylko bez jakiegoś fizycznego bełkotu :woot:

Napisano

To nie jest chyba dobre wytłumaczenie, bo jak rozumiem chciałeś podkreślić, że większa powierzchnia wywiera mniejsze ciśnienie na miękkie podłoże, ale przecież asfalt jest twardy. Bo z takiego założenia wszyscy by jeździli na Nokian Gazzaloddi 3.0 po asfalcie, a przecież to nie ma sensu prawda?

Zresztą chyba samo to, że szosówki mają wąskie opony świadczy o tym, że mają niskie opory toczenia, czyli idąc tym tropem właśnie im węższe tym mniejszy opór.

 

P.S. Przeczytałem teraz jeden z tych artykułów, które były powyżej i już znalazłem odpowiedni fragment:

"Jak już wcześniej wspomniałem, przy jednakowym ciśnieniu i obciążeniu koła, szersze opony mają mniejsze opory toczenia. Jak to możliwe? Dzieje się tak, ponieważ węższa opona bardziej się ugina, ma dłuższy i węższy ślad niż ta szeroka. W efekcie ścianki boczne opony są w większym stopniu odkształcane, a koło robi się mniej "okrągłe". Większe odkształcenia prowadzą do zwiększenia oporów toczenia."

 

No dobra, ale jak ta zweryfikować ten cytat to: zakładając, że mamy tą samą obręcz i dwie opony, jedna węższa druga szersza, załóżmy że obie są okrągłe czy tam są pół kolami jak kto woli, wtedy ta szersza jest też wyższa prawda? tak więc jej ślad jest dłuższy, a nie tej węższej tak jak jest to napisane wyżej. Jeśli to co pisze ma sens i jest prawdą to w takim razie te odkształcenia są wprost proporcjonalne do rozmiaru, czyli nie mają znaczenia. Poza tym jeśli mamy szerszą oponę, to mamy większy komfort(jest to też napisane w artykule), komfort oznacza w tym wypadku, że opona ma większą możliwość ugięcia, bo ma większy owal, okrąg czy jak to tam nazwać, oznacza to że opona bardziej pracuje, czyli następują większe ugięcia i odkształcenia, czyli opory powinny być większe w tej szerszej.

 

Drugi cytat:

"Jeśli chodzi o powietrze, to okazuje się, że opory toczenia odgrywają decydującą rolę tylko do pewnej prędkości. Po przekroczeniu 25 km/h opory powietrza mają większe znaczenie, ponieważ rosną proporcjonalnie do kwadratu prędkości roweru, podczas gdy opory toczenia są proporcjonalne do prędkości"

 

Z tego wynika, że nie licząc oczywiście komfortu, dla szybkości lepiej mieć węższe opony, bo możemy uznać że 25km\h to średnia lub nawet niższa prędkość statystycznego rowerzysty szosowego.

Napisano

To zależy jakich opon dotyczył ten drugi artykuł, bo skoro opory powietrza rosną proporcjonalnie do kwadratu prędkości, to wartość tej prędkości zależeć będzie też od tego współczynnika aerodynamicznego danej opony - tak mi się przynajmniej wydaje :woot:.

Napisano
Rozumiem, że wyniki badań wykazują że szersza opona lepiej się toczy, ale jak to jest możliwe?

 

Rzecz sprowadza się do powierzchni styku. Ciśnienie jakie wywiera opona na podłoze (a wiec i odwrotnie z III zasady dynamiki) to siła/powierzchnie. Jak maleje szerokośc to maleje powierzchnia więc rośnie ciśnienie. Jak rośnie ciśnienie to rośnie odkształcenie opony. Upraszczajac sprawe opona musi miec pewna powierzchnie styku spowodowana odkształceniem. Im mniej bedzie miała do zdeformowania w poprzek tym bardziej sie odkształci wzdłuż.

 

KLUCZOWY jest fakt, że na opór toczenia ma wpływ tylko odkształcenie rówoległe do kierunku toczenia. Prostopadłe jest bez znaczenia. Im więcej opona odkształci się prostopadle do kierunku ruchu (a im większa szerokosc opony tym wiecej przyjme ono odkształcenia) tym mniej odkształci się równolegle.

Zresztą przyjrzyj się oponie od boku. W miejscu zetknięcia z podłozem traci ona swoją okrągłość - spłaszcza się, dotyka ziemi na pewnej długości. Idelne koło stykałoby się z podłozem tylko w jednym punkcie (mówie teraz oczywiscie o dwuwymiarowym modelu bez ujęcia szerokosci) i takie koło miałoby zerowy opór toczenia. ;):):P

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Czy osoba ważąca 60 kg musi pompować oponę do 8 barów żeby były małe opory toczenia czy wystarczą 6 ?? Inaczej to ma sie do osoby która wazy 80 kg i wtedy wyższe ciśnienie jest chyba wskazane nie ?? Co o tym myślicie ??

Napisano

Czy osoba ważąca 60 kg musi pompować oponę do 8 barów w szosówce żeby były małe opory toczenia czy wystarczą 6 ?? Inaczej to ma sie do osoby która wazy 80 kg i wtedy wyższe ciśnienie jest chyba wskazane nie ?? Co o tym myślicie ?? Chodzi o opony 1".

 

 

Ja kiedys kupiłem pompkę nożną firmy Beto czasami jest na allegro i jak pompuje w okolicach 6 barów to mało mi wentylka nie rozsadzi czy u was tez tak jest ?? Teraz jak chcę coś na pompować to jedna osoba musi trzymac zawór a druga pompuje :) Troche głupie. Zastanawiam sie jak podczas jakiegos wypadu bede zmuszony napompowac detkę mają pompkę reczną czy jest mozliwosc napompowania taką pompką detki do 5 barów przynajmniej czy nie ?! Pompke ręczną mam firmy Merida taka zielono czarna.

Napisano

5 barów to jest bardzo mało jak na szosę!! "dobijesz" ją już np. przy gwałtowniejszym "klapnięciu" na siodło :)

Dajmy na to oponę victoria zafiro. wg. jej oznaczeń minimalne ciśnienie to 7 barów a maksymalne 10barów

Nie przesadzasz z tym, że przy 6 barach ci wentylek rozsadza?

Fakt jest to jak by obiektywnie patrzeć bardzo duże ciśnienie. Ale jak na szosowe warunki dość mało.

ps. pamiętam jak przy 10 barach wysadziło kiedyś w samochodzie jedną oponę...jaki to był HUK! :)

ps2. a z wybuchających scen pamiętam jak "mr. kamikadze" miał na wyścig w tylnej oponie coś koło11-12 atmosfer...i o dziwo opona wytrzymała ale obręcz nie...i podczas jazdy pięknie eksplodowała...gościa wywaliło gdzieś na metr (tzn. na tyle gdzieś mu tył podniosło) i oczywiście glebe zaliczył

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...