tomgda Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Witam.Wyjechałem ostatnio na rowerek w chłodny dzień więc założyłem kurtke (nie za grubą). Spociłem sie i tak nieźle a na drugi dzień 40 stopni gorączki.Nie chce tego powtórzyć. Chce odczuwać komfort klimatyczny w temperaturze 5 -15 stopni.na pewno nikt z nas nie lubi sie pocić tym bardziej gdy w czoło wieje zimny wiatr.Dlatego chce kupić porządną kurtke żeby tego potu było jak najmniej. Pytanie: Jakie znacie obecnie najlepszy materiał o największym współczynniku odprowadzania ciepła (pary wodnej) z powierzchni ciała ? Może mógłbym prosić też jakieś konkretne propozycje modeli kurtek z zastosowaniem tego materiału. Pozdrowienia
tomgda Napisano 29 Października 2007 Autor Napisano 29 Października 2007 niezbyt szczegółowa wypowiedz bo gore xcr jest 1-3 warstwowy podobno i każdy ma inne parametry w łęczeniu jeszcze z jakimś materiałem którego nazwy zapomniałem.Więc który z nich będzie najlepszy
Odys Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Łączy się to z fleccem, to coś jak polar. Ma zapewnić ciepło. Gore rzeczywiście jest dobre Tu http://www.gorebikewear.com/1164920285781.html masz dane o oddychalności gore XCR który zawsze jest trój warstwowy - przynajmniej tak twierdzi producent Na tej samej stronie możesz znaleźć dane na temat Windstoppera N2S który ma ponoć taką samą oddychalność a przy tym tańszy. Tyle, że nie jest wododoporny.
tomgda Napisano 29 Października 2007 Autor Napisano 29 Października 2007 latam teraz po necie i doszły mnie teksty że membrane XCR przebija membrana eVent. Słyszeliście coś o tym ?
Odys Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Zobacz na ich stronie http://www.eventfabrics.com/ Może coś w tym być, pytanie tylko jak z cenami. Na rower raczej taki ret jak ma windstopper wystarcza. Nie wiadomo czy jest sens ładować się w koszty. Aczkolwiek nie zamierzam się wpierdzielać w to ile kto wydaje na swojego bzika
tomgda Napisano 29 Października 2007 Autor Napisano 29 Października 2007 pierwsza lepsza (najtańsza) kurtka z membraną eVent kosztuje 500zł a z XCR 1000zł więc myśle że warto sie zainteresować
edtheduck Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Jeśli nie potrzebujesz wodoodporności, tylko ochronę przed wiatrem, lepszy jest windstopper. O wiele lepiej "oddycha", natomiast wadą jest mała wodoodporność. Tutaj warte polecenia są materiały bezmembranowe, jak tactel, pertex, albo membranowe jak gore windstopper.
tomgda Napisano 29 Października 2007 Autor Napisano 29 Października 2007 zdecydowanie unikam deszczu więc na wodoodporności mi nie zależy.Zależy mi tylko żeby sie nie pocić i nie marznąć .Dodam też że lubie czasem pobiegać więc używał bym tego samego ubrania róznież do biegów
Moskit Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Nie bede sie rozpisywac na temat materialow bo zbyt szerokiej wiedzy na ten temat nie posiadam. Wiec polecam konkretny model, ktory sam posiadam i jestem w 100% usatysfakcjonowany http://www.rowersport.pl/produkt/1600_aktivitude_bluza. Oddychalnosc na najwyzszym poziomie.
Odys Napisano 29 Października 2007 Napisano 29 Października 2007 Fajna rzecz Ja mam też kurtkę z windstoppera, tyle, że N2S, konkretnie Sequioę. Tyle, że moja zimowa nie jest bo nie ma asolutnie żadnej podszewki. Zwyczajnie trzeba pod spód coś oddychającego grzejącego zakładać.
Gość Napisano 30 Października 2007 Napisano 30 Października 2007 Normalnie nie chce mi sie szukac linkow.Co do oddychalnosci.Przy temp.5-10 stopni windstopper jest taki sobie zeby nie powiedziec do du.y.Na rowerze poce sie mniej wiecej tak jak przy dlugich podejsciach z duzym obciazeniem w gorach,pomimo stosowania koszulek temoaktywnych jestem mokry,lub bardzo wilgotny.Na pewno lepsze sa materialy bezmembranowe -patrz ostatnio poruszane tematy-odziez softschell,poruszane bylo event kontra xcr i wiele ,wiele innych ,poszukaj. http://ngt.pl/forum/?p=readTopic&nr=2135 http://ngt.pl/
tobo Napisano 30 Października 2007 Napisano 30 Października 2007 podstawowym pytaniem na jakie musisz sobie odpowiedziec to jak bardzo sie pocisz. ja naleze do ludzi ktorzy bardzo sie moczą w czasie jazdy. w moim przypadku skutecznosc dzialania takich tkanin jest bardzo uposledzona. z materialow na podkoszulki uzywalem rhovylu, polartec power dry, masera super trans, cool maxu. kombinacje w roznych warunkach pogodowych oraz z roznymi warstwami wierzchnimi. stosunkowo znosnie radzi sobie jeszcze cool max choc i tak jestem mokry przy intensywniejszym wysilku. subiektywnie kazda z podkoszulek jest tak samo mokra ale cool max wydaje sie mniej wychladzac mnie. mam tez wind stoppera, polary o roznej gramaturze (100, 200, 300) oraz testowalem kilka kurtek w niezliczonych wrecz ilosciach kombinacji. w moim przypadku dzialanie jest marne. ciuchy byly (są) markowe (alpinus, biemme, my bike) i nie zauwazam specjalnej roznicy w funkcjonowaniu. w moim przypadku materialy te sa jak dla mnie malo wydolne. zeby to lepiej unaocznic powiem ze chustka na glowe pod kask ktora dla wiekszosci ludzi jest wystarczającą ochrona przy wysilku dla mnie przy duzym obciazeniu najczesciej i tak puszcza wiekszosc potu. jesli bardzo sie pocisz to prawie na pewno nie bedziesz zadowolony z dzialania zadnej membrany. i nie ma na to wplywu temperatura zewnetrzna w trakcie jazdy.
tomgda Napisano 30 Października 2007 Autor Napisano 30 Października 2007 Poce sie raczej przeciętnie.Nastawiłes mnie dosyć sceptycznie.Czyli nie warto inwestować w drogie kurtki? Pozostaje odłożyć rower na czas tzw niedorobionej pogody bo nie chce chorować
Gość Napisano 30 Października 2007 Napisano 30 Października 2007 Czy bedziesz chorowac to juz raczej nie odpowiedz dla mnie.Co do bielizny uzywalem od Alviki,Marmota,Alpinusa,Berknera,Malachowskiego,Wielickiego,Salewy i kilku innych.Na temperetury wyzsze, ja stosuje z reguly Coolmax lub pochodne ,bez wzgledu na nazwe firmowa.Na chlodniejsze dni cos z bogatej rodziny polarteca,np. wspomniany powerdry,lub cos z rhovylu,przy okazji rhovyl'on lepiej "oddycha" ,a rhovyl'up lepiej grzeje.Wazne ,aby bylo obcisle wtedy transfer jest optymalny.Logiczne jest to,ze majac plecak plecy beda mokre,bo transfer jest uposledzony.Przy rhovylu nie odczuwam takiego uczucia ciepla,grzania sie,jak przy powerdry,natomiast uczucie wilgoci jest wieksze niz w polarze.Co do jazdy w polarze / mam,mialem od 100.200,300 windblockow,thermal pro,i calego innego czegos przez 20 lat/ ,to moge polecic Salewe z softshellu okreslanego jako stormwall active,budzetowa opcja bylyby softshelle z firmy feel free.Osobiscie go nie uzywalem na rowerze,ale ma go moj kumpel ,z ktorym razem chodzimy w gory.Praktycznie z odziezy technicznej produkowanej przez firmy rowerowe nie korzystam,poniewaz stosuje gorska.Polar windstopper z north face moge polecic na wietrzna pogode,bo inaczej sytuacje ratuja ,tylko wywietrzniki pod pachami...Na dzien dzisiejszy nawet silny deszcz stosuje kurtke berkner funkcional z odpinanymi rekawami plus wspomniana bielizne.Poki co spisuje sie swietnie i miala fajne oceny w Bikebordzie /o ile to jest jakas wykladnia../.Fakt okolo 20'C w sloncu i nie jest ciekawie,ale albo rozepne rekawy,albo je zdejme.Softshelle,ze wzgledu na bezmembranowa konstrukcje,swietnie oddychaja,ale deszczyk to juz raczej nie ten klimat,chocby wspomniany feel free.Pamietam,ze jeszcze rok temu Jack Wolfskin stworzyl membrane o oddychalnosci powyzej 45000g/24h ,odziez dla wioslarzy,biegaczy,rowerzystow,trzeba poszukac na necie..,bodajze nagrodzona za innowacje na ISPO.Co do oddychalnosci membran,to stwierdzenie,ze temperatura nie ma wplywu na oddychalnosc jest totalna bzdura.To wynika z konstrukcji tych tkanin-wlasnie na wskutek roznicy cisnien i temperatur nastepuje transfer pary wodnej.Coz o subiektywnych odczuciach nie bede dyskutowal,bo kazdy ma swoja teorie,lacznie ze mna.Pozdrawiam.
Odys Napisano 30 Października 2007 Napisano 30 Października 2007 Normalnie nie chce mi sie szukac linkow.Co do oddychalnosci.Przy temp.5-10 stopni windstopper jest taki sobie zeby nie powiedziec do du.y.Na rowerze poce sie mniej wiecej tak jak przy dlugich podejsciach z duzym obciazeniem w gorach,pomimo stosowania koszulek temoaktywnych jestem mokry,lub bardzo wilgotny.Na pewno lepsze sa materialy bezmembranowe -patrz ostatnio poruszane tematy-odziez softschell,poruszane bylo event kontra xcr i wiele ,wiele innych ,poszukaj.http://ngt.pl/forum/?p=readTopic&nr=2135 http://ngt.pl/ Wiesz, dla mnie to co piszesz jest sporym szokiem. Ja się pocę bardzo i dla mnie różnica w jeździe w kurtce z windstopperem a bez niego jest ogromna. Mój kolega ma podobne oczucie, ale oczywiście każdy ma prawo do własnej opini Wiadomo, że odychalnośc kazego materiału jest ograniczona, dodatkowo istotny wpływ na nią mają warunki atmosferyczne. Ale nijak nie zmienia to tego co w takim ubraniu jest najważniejsze. Nawet jak się spocisz to nie dostajesz po ciele wiatrem. A dodatkowo o wiele szybciej wysychasz niż w normalnych ciuchach. Bawełniana koszulka będzi schła Bóg wie ile, koszulka termoaktywna wyschnie zdecydowanie szybciej. Nawet jeśli nie będzie sucha to zatrzyma ciepło. Wiadomo, że podczas intensywnego wysiłku wydzielasz tyle ciepła, że rzeczywiście możesz mieć złudzenie, że w tym i w tym jest tak samo. BTW. na tym samym forum masz wątek o ciuchach polecanych na rower. Tam polecają WS.
Gość Napisano 31 Października 2007 Napisano 31 Października 2007 Chlopie, a patrz co ja pisze! Logiczne jest to ,ze w ws jest lepiej niz bez.Napisalem tylko,ze posiada membrane i sie poce jak cholera,przez co komfort termiczny jest taki sobie.O podkoszulach bawelnianych ,kontra termoaktywne to nawet nie wspominaj bo nie ma sensu...Pytanie bylo,co najlepiej oddycha,a moim zdaniem ws jest gorszy niz softshell,a w pewnych warunkach-czytaj bezwietrznych lub z malym wiatrem,JA wole wspomniana salewe czy nawet zwykly polar a pod niego powerdry i tyle.Co do NGT-siedze tam ze dwa lata czy dluzej,a na pewno czesciej niz tu i wiem co tam pisza...,tam raczej chodza w gory,a jezdzic zaczynaja ...,ale to znow moja opinia.Sam przetestuj,wtedy bedziesz mial swoje zdanie.Pozdro.
Odys Napisano 31 Października 2007 Napisano 31 Października 2007 Czemu się tak denerwujesz ? Nie ma potrzeby się unosić. Na rowerze nie masz warunków bezwietrznych, no chyba, że jedziesz pod górę. jednak przez gro czasu każdy jedzie dużo szybciej Ja już testowałem i w moim przypadku WS się sprawdza. W Twoim przypadku jak napisałeś sprawdza się Berkner Functional który parametry ma, teoretycznie przynajmniej, zdecydowanie gorsze. Dlatego trochę jestem zdziwiony psioczeniem na membrany.
jacu0588 Napisano 9 Stycznia 2008 Napisano 9 Stycznia 2008 Pewnie większość z Was nie słyszało o firmie JEANTEX...(jeśli jestem w błędzie to przepraszam..) produkują oni ciuchy rowerowe z naprawde dobrych materiałów jednym z lepszych materiałów tej firmy jest materiał T3000 jest kilka rodzaji tego materiałów ale wszystkie charakteryzują się wiatro i wodoodpornością jak i również odychalnością oraz w niektórych przypadkach wagą....dla osób zainteresowanych tutaj znajdują sie bardziej szczegółowe opisy i wykresy...: http://jeantex.pl/t3000.html http://jeantex.pl/materialy.html pozdrawiam,
Odys Napisano 9 Stycznia 2008 Napisano 9 Stycznia 2008 Ja słyszałem, nawet mam od nich spodnie. Kupiłem w Łodzi u dystrybutora. Bardzo miła obsługa, chłopak który sam jeździ, nawet mi się dziwił, że kupuję luźne spodnie a nie rajtuzy Ceny mają dośc wysokie, ale muszę przyznać, że warto było wydać kasę, bo jakość rewelacyjna. Wiosną dla żonki będę kupował od nich ciuchy bo mają bardzo ładne stroje.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.